Mroczny Sylwek
jest już w zaświatach.
* * *
Rok 2010, Grudzień 31(sylwester)
Za oknem pogoda zdaje się że podobna do zeszło rocznej, wieje, -8 stopni C. Arek bo tak mu było na imię dostał wiadomość SMS od nieznajomego numeru. Wydała mu się być dziwna gdyż nigdy wcześniej nikt nie pisał do niego nie podpisując się, a na dodatek ta tajemniczość w jego treści.
Arek mieszkał sam w domu mieszkalnym, radził sobie w życiu i nie był byle kim, lecz był samotny, to pewnie spowodowało że na SMSa proszącego o spotkanie napisanego przez kobietę zachęcającą go do spotkania odpisał że jest gotów.
Wychodząc z mieszkania słuch o nim zaginął, od tamtej pory zdarzenia o podobnej fabule zdażały się co roku a ofiarami byli mężczyźni samotni zwabiani przez psychopatyczną kobietę, niestety pozostanie to zagadką do końca gdyż każde z tych morderstw nie wychodzi na światło dzienne a zwłoki mężczyzn znajdują się w pobliskim lesie, zakopane 6 stóp pod ziemią.