MOMENT (+18/niewątpliwy wpływ literatury na życie)

Autor: kselope
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Wyczuł to i aż się zachłysnął morzem możliwości. Najgorsze, że nie mogłam protestwać, nie mogłam nic powiedzieć, tak byłam gotowa. Najpierw bez słowa ujął moją twarz i pocałował w usta. Luźny szlafrok zaczął się rozwiązywać i osuwać, przycisnął mnie do ściany, poczułam jak bardzo mnie pragnie i wcale mnie to nie oburzało. Napierał wargami i swoją naprężoną męskością, jakby chciał mnie zgnieść. A mnie się to bardzo podobało. Masował mocno piersi i pośladki. Wciskał palce między uda, na co tylko szerzej rozkładałam nogi, coraz ciężej oddychając. Na pewno chcesz mnie? - wyszeptał wprost do ucha a ja byłam w stanie tylko wydać dziwny jęk, bo nie przestawał przesuwać palcami po mojej łechtaczce napęczniałej już do bólu.

I jak bohaterka z książki zostałam wzięta od tyłu, tyle że opierając się na mojej sofie. A wsuwający się z impetem penis wydawał mi się wtedy najwspanialszą zabawką jaką wymyślono.

Myślałam, że po tym wszystkim poczuję niesmak, przecież moje zasady wzięły ,oględnie mówiąc, w łeb. Ale jakoś przestało mnie to obchodzić.

Później zaczęliśmy się spotykać. Często spotykać.

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
kselope
Użytkownik - kselope

O sobie samym: Ileż to lat, ileż to lat trzeba chodzić po dniach, po nocach, po schodach, po piętrach(...)ażeby znaleźć jakieś zdanie, które do serca komuś wejdzie i zostanie./K.I Gałczyński/
Ostatnio widziany: 2023-04-30 14:59:04