Miłosne wyznanie

Autor: gabolek000
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Tak bardzo cię kocham – wyszeptał czule.

Wpatrywał się w jej nieziemskie, błękitne oczy, w których za każdym razem tonął, nieprzerwalnie już od pięciu miesięcy. Kobieta, która pod nim leżała była jedyną, z której potrafił czytać jak z otwartej księgi, choć jednocześnie stanowiła ona dla niego zagadkę.

– Uwielbiam twoje pełne malinowe usta, z których godzinami mógłbym scałowywać słodycz.

Mężczyzna przeniósł swój wzrok na wymienione miejsce, a zaraz potem schylił się, przenosząc ciężar ciała na lewą rękę, tak by nie przygnieść swej wybranki, i złożył czuły pocałunek na delikatnych wargach młodej kobiety. Ta położyła swe ręce na jego szyi, wplotła palce w miękkie włosy i lekko za nie pociągnęła. Nie wiedziała nawet, ile sprawiła mu przyjemności tym drobnym i prostym gestem. Gdy wreszcie się od siebie oderwali, z ust drobniutkiej dziewczyny wydostał się jęk zawodu, który mieszał się z cichym posapywaniem mężczyzny.

– Tak bardzo uwielbiam sposób w jaki pachniesz. – Zjechał nosem na jej szyję, zaciągając się lekko jej miodowym zapachem. Mała osóbka przymknęła powieki, rozkoszując się pieszczotami zadawanymi przez jej faceta.

– Uwielbiam sposób, w jaki marszczysz nosek, kiedy się skupiasz. Mógłbym patrzeć na to godzinami i nigdy by mi się to nie znudziło. – Uśmiechnął się lekko, a ona otworzyła oczy zaciekawiona następnymi słowami jej wybranka. – Kocham w tobie twoją naturalność i to, że nie przejmujesz się opinią innych. Kocham to, że zawsze jesteś sobą i nigdy nikogo nie udajesz.

Mężczyzna podniósł się i zaczął całować lekko odsłonięte obojczyki kobiety. Całe jej ciało pokryło się gęsią skórką. Choć powinna była się już przyzwyczaić do jego bliskości, jej ciało nadal reagowało na niego tak samo.

– Uwielbiam rozmowy z tobą o północy, na dachu twojego bloku.

 Spojrzał na jej twarz, na której majaczył delikatny uśmiech. Doskonale wiedział, o czym myślała ta drobna osóbka. On też po chwili uśmiechnął się na wspomnienie tej pamiętnej nocy, która zmieniła wiele w życiu obojga z nich. Podciągnął w górę jej koszulkę, która wcześniej lekko podwinęła się pod wpływem delikatnych ruchów kobiety z powodu zadawanej jej przyjemności.

– Kocham twoje poczucie humoru, kocham cię przytulać i mieć blisko siebie, bo to jedyny czas, kiedy mam pewność, że jesteś bezpieczna. Jako jedyna rozumiesz mnie w pełni i za to tak bardzo ci dziękuję.

Kobieta podniosła się lekko, by ułatwić mężczyźnie ściągnięcie z niej niepotrzebnego materiału dzielącego ich ciała. On rzucił jej bluzkę gdzieś w kąt, nie kłopocząc się nawet faktem, iż później będzie ona pomięta. Ona opadła na poduszki, które pod wpływem uderzenia przesunęły się do przodu. Część z nich ześlizgnęła się z narzuty i spadła na podłogę. Drobna osóbka natomiast ułożyła się wygodniej na prostych plechach. Zaczęła bawić się palcami i przygryzła wargę, rozmyślając nad słowami, którymi uraczył ją jej wybranek.

Mężczyzna usiadł na niej okrakiem. Starał się utrzymać delikatnie nad jej ciałem, aby nie zadać niepotrzebnego bólu swej kruszynce. Spojrzał z niemym uwielbieniem na jej półnagie ciało. Wiedział już, że ona należy do niego, a on do niej. Wiedział też, że nikt inny nie ma prawa wcinać się w ich skomplikowaną relację, burząc stworzony przez nich porządek. Nie chciał, by ktokolwiek przerwał wszystkie pojedyncze chwile, należące tylko do nich.

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
gabolek000
Użytkownik - gabolek000

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-04-27 17:45:53