Miejsko-wiejskie zakręty losu (cz 5)

Autor: RedCherry
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

u już kiedyś? I dlaczego nie wspomniałeś, że się przyjaźniliśmy w dzieciństwie. Zblizył się do mnie i spojrzał mi w oczy. Jednocześnie chwycił moją ręke a drugą dłonią dotknął policzka. -Naprawdę teraz musimy o tym rozmawiać?- zbliżył swoja twarz do mojej. -Nie, ale... -szepnełam i w tym samym momencie poczułam zimne, aksamitne i słodkie wargi na swoich.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
RedCherry
Użytkownik - RedCherry

O sobie samym: Mała kobietka o wielkim sercu anioła a temperamencie diabła...
Ostatnio widziany: 2024-09-19 15:33:34