Magnalia; czyli słów parę o początku i końcu, lub melodia, której nie usłyszysz

Autor: dwarfin
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Tego dnia powstał jeden szałas z trzech kart i jeden dom z trzech kart. Karty stykały się i opierały a każdy zamieszkał w jednym z nich. Dwójka obcych ludzi, rozdzielonych początkami i końcami odszukało się spojrzeniami, niepewni połączenia między znanymi sobie rzeczywistościami. Zrozumieli, że szałas może stać się domem, a  dom -  szałasem a w zasadzie nie jest to takie ważne gdyż każda karta może być za razem początkiem jak i końcem w każdej konstrukcji.

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
dwarfin
Użytkownik - dwarfin

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-12-31 02:17:35