La Estrella Solitaria
Choć
była przecież jeszcze bardzo młoda, miała wrażenie, że jej bajka już
się zakończyła, a te wszystkie wydarzenia, które nastąpiły później,
nawet jeśli atrakcyjne, były jedynie pisanym już bez żadnego pomysłu
sequelem.
Wszystko
to skończyło się niecałe dwa miesiące temu, kiedy przedawkowała
tabletki nasenne. Czuła to dobrze w momencie, gdy obudziła się w
szpitalnej sali. Oczywiście nigdy tak na prawdę nie planowała odebrać
sobie życia. Wiedziała, że to co zrobiła było krokiem bardzo
lekkomyślnym, chwilowym krzykiem rozpaczy. Tamtego ranka jednak miała
wrażenie, że to wszystko nie ma żadnego sensu. Lekarze niepotrzebnie
starali się, by ją odratować, kiedy i tak nie ma już przed nią żadnych
perspektyw.
Minął
jakiś czas, odpoczęła sobie mieszkając u babci, potem wróciła do domu i
stopniowo uczyła się żyć na nowo. Jakoś to się potoczyło, wiele spraw
ją zajęło, odciągnęło od rozmyślania. Ciągle dużo pisała, czytała.
Początkowo unikała przyjaciół, stopniowo zaczęła spędzać z nimi coraz
więcej czasu. Odżyły dawne żarty, wygłupy, stare problemy. Poza jej
rodziną, tylko Roksana wiedziała o tym, co się stało. Kiedy Farlito
opowiedziała jej o wszystkim, pokiwała tylko głową i z pełną rozsądku
miną rzekła:
- Nic się na szczęście nie stało, tylko nie rób tak więcej. A faceci to wiesz, nie ten, to inny będzie.
Łatwo
jej mówić, nie chcę innego, pomyślała wtedy Anna, ale w duchu
przyznała, że przyjaciółka odrobiła lekcję. W zeszłym roku podczas
szkolnej wycieczki Gośka przebywająca na silnych środkach
antydepresyjnych wypiła na spółkę z koleżanką ćwiartkę wódki i tylko
dzięki błyskawicznemu płukaniu żołądka udało się ją uratować. Wtedy
Roksanę interesowało głównie to, jak uchronić materac od zarzygania.
Anna
strasznie wstydziła się wtedy za przyjaciółkę, więcej - miała ciągle
wyrzuty sumienia, że sama nic nie zrobiła, chociaż przecież nie było
jej przy tym i nikt od niej niczego nie oczekiwał. Ostatecznie być może
nie miało to wielkiego znaczenia, Gosia i tak zmarła w kilka miesięcy
później, zamordowana przez Eiselberga.