Jej miłość (+18 miejscami hard)
Widziała, jak w pokoju obok, trzech facetów brało dziewczynę która nie chciała seksy, siłą.
- Ale głupia dziumdzia – pomyślała i zaczęła pochylać się do przodu, żeby facetowi z tyłu było wygodniej.
Wtedy poczuła ból. Trzeci facet wszedł w jej odbyt gwałtownie i mocno. Jednak po paru sekundach już nie czuła bólu. Czuła, że jest tak mokra iż cieknie jej po nogach, a jej podniecenie rośnie i rośnie…
Od przodu podszedł ten Francuziak z łazienki. Był bez spodni, ale jego fizjonomia pokazywała, jak jest podniecony. Przytrzymał ją za tył głowy i wsadził penisa w usta. Głęboko. Już nic się nie liczyło. Liczyły się tylko kolejne orgazmy, następujące zaraz po sobie w kilkuminutowych odstępach.
Widziała, że faceci robią jej zdjęcia. Nie obchodziło ją to, tylko bardziej podniecało.
Ktoś wziął ją za rękę. Najpierw jedną, później drugą. Była tak podniecona, że tylko poczuła penisa w każdej dłoni. Masowała i masowała…
Kilka tygodni później była zaproszona na kolację w restauracji. Założyła super sukienkę, do tego sznur pereł i oczywiście pod spód szałową bieliznę. Nie spodziewała się tego co nastąpiło. Mario, który ją tu zaprosił, zaczął gładzić ręką jej plecy. Czuła, że zaczyna się podniecać. Nagle poczuła pod stołem jego rękę wsuwającą się pod sukienkę.
Nachyliła się go niego i namiętnie szepnęła do ucha – Schrupałabym cię tu i teraz.
Mario cofnął ręce i kontynuował konwersację z innymi gośćmi.
Nagle wstał i wszystkich przeprosił stwierdzając, że musi udać się do łazienki. Wymownie na nią spojrzał.
- To ja pójdę z tobą – powiedziała szybko –pokażesz mi gdzie to jest.
Wepchnął ją do męskiej toalety, gdzie akurat jakiś murzyn robił sobie dobrze przy pisuarze.
Mario natychmiast rozpiął suwak od sukienki i ścignął ją aż do brzucha razem z biustonoszem . Ssał jej sutki i lizał na przemian. Ona wsadziła rękę pod sukienkę i masowała się dłonią. Majtki były już mokre.
Nagle Mario przerwał i rozpiął spodnie. Jego penis był ogromny i twardy jak skała skonstatowała, gdy wszedł w nią od tyłu. Mocno i zdecydowanie. Jęknęła. Poczuła, jak ją obejmuje i łapie za piersi. Mocno zaczął je ściskać i ugniatać. Jęczała z podniecenia.
Murzynek przy pisuarze miał chyba już trzeci wytrysk, a dwóch facetów, którzy weszli w międzyczasie, przyglądało się masując swoje penisy.
Gdy skończyli, poszła do damskiej toalety, żeby poprawić garderobę. Majtki i biustonosz po prostu schowała do torebki. Była w samej sukience i wychodząc z łazienki przypomniała sobie jakie to podniecające.
Towarzystwo siedziało przy stoliku i gdy tylko usiadła zaproponowali zabawę. Właściwie to był zakład. Dwóch panów założyło się, że nawet gdyby siedziała z nimi przy stoliku naga kobieta, to nikt na sali nie zareaguje. Chodziło o nią. Stawka wynosiła pięć tysięcy Euro. Ona miała z wygranej dostać tysiąc. Z początku była przeciwna, ale powoli rozpięła sukienkę i czekała co będzie dalej. Nic. Zaczęła zsuwać ją z ramion. Jej nagie piersi przyozdobione sznurem pereł nie wzbudziły sensacji. Nawet przechodzący obok kelner nie zwrócił uwagi. Powoli wstała i pozwoliła sukience opaść do ziemi. Stała ubrana w pończochy i perły. Była podniecona i czuła się bardzo mokra w kroczu. Jej sutki były nabrzmiałe jak dojrzałe wiśnie. W pewnej chwili zaczęła delikatnie masować swój wzgórek łonowy pokryty małymi kędziorkami.
- Siadaj już – powiedział Mario, który właśnie przegrał pięć tysięcy.
Usiadła powoli z ociąganiem.
Nie wiedziała co teraz zrobić ale sytuację rozwiązał wygrany. Facet, który ma jakiś biznes w Belgii.
Objął ją i nachylił do siebie. Zobaczyła, że ma rozpięte spodnie, z których wystaje sztywny penis. Przycisnął ją bardziej, prawie kładąc i spokojnie powiedział
-Ssij, ale głęboko i ma nie być plamki. Masz wszystko wziąć w siebie.