Inteligent prostytutką, czyli niemoralna rzeczywistość życia i pracy
U nas zahamowano płace systemem średniej krajowej i pensji minimalnej, to nie jest głupota tylko świadome działanie na niekorzyść obywatela:-) Taki zeszmacony obywatel robi to, co mu się każe i oto w tym wszystkim chodzi!
-Praca powinna być pracą, a nie strukturą, w której niewolnik staje się uzależniony od pracy w wymiarze materialnym i psychicznym…
- W wielu firmach nie zatrudnią mnie z powodu zbyt wysokich kwalifikacji, ponieważ mógłbym stać się konkurencją dla już zatrudnionych cwaniaków i znajomków…:-)
Inne firmy są nie poważne wymagając nielimitowanego czasu pracy, samochodu, telefonu, własnej firmy... Nie dając w zamian nic oprócz głodowej pensji - a takich cwaniaków jest sporo, którzy podnajmują innych czerpiąc zyski z kilku etatów, na których pracują ich niewolnicy – tacy ludzie jak ja czy Ty!!!
Z czego się utrzymujesz?!
- Zarabiałem na zleceniach, umowach o dzieło… na pracach dorywczych…
Na chałturach zarabia się lepiej niż na etacie. Większość prac jednak wykonuje nadal na czarno – Państwo samo tworzy szarą strefę…:-)
- Wszystko to nie ma sensu, lata nauki, szkoły, aby zostać sprzątaczem, sprzedawcą …i nie chodzi oto,że ta praca jest gorsza czy poniżająca, lecz po prostu człowiek mający aspiracje, studiujący, inteligentny ma prawo do pracy, która spełni go zawodowo i finansowo.
A dlaczego dajesz anonse towarzyskie?
- To daje mi możliwość realizowania siebie w swych pasjach, te pieniądze przychodzą łatwo i przyjemnie… Pozwalają spokojnie spojrzeć w przyszłość…
A zasady, moralność, etyka…? Honor, sumienie, godność…???
- Tak naprawdę każdy, kto to robi stara się sam siebie przekonać,że to na chwile, że tak naprawdę to przyjaźń, sponsoring, układ, który nie jest prostytucją…
Niestety jest inaczej…Po kilku miesiącach każdy przyzwyczai się do dużej gotówki i łatwej pracy nie myśląc o tym, co leży głębiej w każdym człowieku…
Chciałbyś wrócić do normalnego życia, do normalnej pracy, założyć rodzinę?!
- Tak, ale z roku na rok staje się to coraz trudniejsze! A nawet w pewnym sensie abstrakcyjne, bo kto zaakceptuje dziwkę?! Ja sam na pewno nie chciałbym mieć żony, która się prostytuuje…
Uważasz,że to wina państwa, w którym żyjemy?
- Tylko jego wina, brak pracy, perspektyw, pieniędzy pozbawia człowieka sensu życia i marzeń, a to najgorsze, co może spotkać człowieka. Chyba jednak wolę czuć wyrzuty sumienia i robić dalej to, co robię…
……..
Nie będę podsumowywał tej wypowiedzi, każdy z was może to zrobić sam, każdy z was może wyrazić swoją opinię na temat systemu, pracy, podatków, państwa i polityki, która doprowadza do tego typu dylematów moralnych…
Przykre, prawdziwe i pokazujące gdzie znalazło się Państwo Polskie, gdzie znalazł się Polski obywatel, człowiek…
Brak sumienia, moralności, zasad, brak perspektyw, marzeń…
Czymże staje się człowiek, któremu codziennie bardziej podcina się skrzydła godziwej egzystencji popartej moralnością i marzeniami…?
Panie Tusk, Panie Kaczyński może czas przestać lizać d… Unii Europejskiej, Ameryce i Rosji, Grupie Bildenberga, Komisji Trójstronnej…
Może warto również przestać manipulować narodem, (który was żywi i utrzymuje wasze gry), bo kiedyś naród może mieć was i waszej deprawacji dość…
Historia pokazuje,że rząd cienia często zmienia swoje marionetki, kiedy te już nie są mu potrzebne (Hitler, Stalin, Lenin…)