Historia jej miłości.cz.II
Któregoś nasętpnego dnia
Dziewczyna stała na korytarzu próbując się dodzwonić swojego znajomego. W pewnym
momencie usłyszała głos pytający do kogo
dzwoni i czy do niego. Głos należał do chłopaka. Dziewczyna spytała się po co bym miała to robi i jak
skoro nie ma do niego numeru więc zapytał czy by chciała mieć. Nastolatka
odpowiedziała, że jak da o weźmie, więc wymienili się numerami. Niby nic
takiego się nie wydarzyło, ale gdzie tam w środku ją to ucieszyło, lecz nie
zwróciła na to wtedy uwagi.
Niebawem nastał przełomu w jej relacji do niego. Ten przełom nastąpi za sprawą jednej poważnej rozmowy na temat życia. To była pierwsza taka rozmowa między nimi. Przyszła do jednego z pokoi by coś odnieść. Natknęła się na Chłopaka.
Powiedział, że jest sam i zaraz wychodzi załatwić sprawę. Później zapytał czy ona nie chce się z nim przejść, Dziewczyna odpowiedziła, że tak. Podczas drogi zaczęli rozmawiać, najpierw o