Heleńskie Źródło

Autor: poetadoctus
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 

wolność czynu

 

wolność słowa...”

*

 

Piotr poczuł się smutny ,gdyż nie miał pewności czy powiedział Gabrieli jak bardzo mu na niej zależy. Chciał jej powiedzieć o wiele , wiele więcej ,ale niestety wyszła z domu odgrażając się ,że więcej nie wróci. Pragnął zrozumieć co się tak naprawdę stało? Przecież, jeszcze wczoraj było między nimi tak wspaniale. Czyżby sam fakt zbłądzenia był końcem, tego co wydawało się wieczne? Każdy ma prawo błądzić, a może nie? Będąc razem już tak długo(bo aż

5 lat ), najwyraźniej nie mogąc sobie dać już nic nowego, stracili ogień swego uczucia z przed ich oczu. Co w końcu doprowadziło do zdrady jednej ze stron .Ponoć wina rozkłada się po równo, jednak najczęściej wisi ona niepodzielnie w powietrzu. No, dobrze , ale jak to się zaczęło?

 

*

 

Kiedy zbliżała się piąta rocznica Piotr chcąc ją przeżyć w sposób uroczysty zamówił domek w Strumieniowie 1,5 kilometra od źródła świętej Heleny. A ,gdy nadszedł ten upragniony dzień, 9lipca, spakowali się i wyruszyli. Około 13:00 dotarli na miejsce, gdzie czekał na nich stary dom, w którym był jeden pokój , łóżko , kominek ,łazienka i mnóstwo świec. Było też drewno do kominka . Gdy się rozpakowali i odpoczęli, postanowili udać się nad źródło heleńskie, które tak ich zauroczyło, że do domku wrócili dopiero, gdy było już ciemno. Zapalili więc kominek oraz świece. Piotr otworzył wino i dali się ponieść chwili. Gdy wino już zaczęło działać w ich nieco zmarzniętych ciałach.  Piotr podszedł do Gabrysi siedzącej na łóżku i zapytał :

 

    - Kochanie, czy uwierzysz , dzisiaj mijają dwa lata odkąd nie ustanie obdarzasz mnie szczęściem?  

 

    -Tak wiem, ale to szczęście dajemy sobie wzajemnie – uśmiechnęli się do siebie

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
poetadoctus
Użytkownik - poetadoctus

O sobie samym: Urodziłem się 24 kwietnia 1980 roku w Warszawie. W październiku 1987 roku z racji tego, że już po urodzeniu zdiagnozowano u mnie mózgowe porażenie dziecięce, wraz z rodziną wyjechałem do budapeszteńskiego instytutu rehabilitacyjnego Pető, w którym to spędziłem 12 lat mojego życia. W Budapeszcie również rozpocząłem swą edukację w polskiej szkole podstawowej i liceum im. Sándora Petőfiego, gdzie w 1999 roku pomyślnie zdałem maturę. We wrześniu rozpocząłem studia polonistyczne na tamtejszym Uniwersytecie im. Eötvösa Loranda. 28 października tego samego roku udało mi się zadebiutować na arenie poetyckiej tomikiem Pt .: „Na Pustyni” Z powodu, że niekiedy większą przyjemność od przyjemności tworzenia sprawiają mi tłumaczenia w 2001 roku udało mi się przetłumaczyć dziewiętnaście wierszy mojego serdecznego węgierskiego przyjaciela Gabora Molnara, tomik ten nosi tytuł „Samotna miłość.” W lutym 2004 roku ukończyłem pracę nad dwoma tomikami , były to : Głębiny Miłości , oraz Oczekiwanie a w grudniu roku ukończyłem pracę nad tomikiem Pt: „Lirycznie” W lipcu 2005 roku ukończyłem pracę nad cyklem wierszy pt: Egzystencjalny Pamiętnik. (cykl ten składa się z 11 tomów) .Inne tomiki wierszy z roku 2005 to: „marzenia ,pragnienia i fascynacje ”, „pierwszego marca ”, oraz „Strofy Arkadyjskie”, ” kwiat wiśni ”, „między ”, „Miłość z marzeń”, „Płonna Nadzieja ”, „krajobraz po katastrofie”, ”Wiersze bez adresu ”, „Egzystencjalny Pamiętnik XI”, „Sens przyjaźni”, „Oblicza uczuć ” , Egzystencjalny Pamiętnik XII” , „jesienny pan ” . Aktualnie pracuje na tomikami wierszy pod tytułem : „Drobiny szczęścia ” i” Pamiętnik XIII”. Pisze także prozę w 2006 roku ukończyłem prace nad zbiorem opowiadań Pt: „Refleksje nad strumieniem życia”, „Światłocienie ” obecnie pracuje nad trzecim zbiorkiem opowiadań Pt: „Nowy Świt” Jeśli chodzi o moje zawodowe preferencje to moim ulubionym okresem literackim bez względnie jest romantyzm, a moim najbardziej cenionym i zarazem ulubionym poetą jest Adam Mickiewicz. I może, dlatego postanowiłem poddać pod lupę jego twórczość w ramach następującego tematu pracy magisterskie: „Bóg - człowiek –historia – w kręgu myśli religijnej Adama Mickiewicza ” Pracę magisterską obroniłem 11 czerwca 2003 roku. Obecnie kończę doktorat , jego przedmiotem jest Symbolika biblijna w twórczości Adama Mickiewicza, jako wyraz religijności romantycznej.” Poza moimi literackimi pasjami w latach 1999 -2004 prowadziłem w Budapeszcie co miesięczne wykłady o tematyce filozoficzno – teologiczno –literacko – integracyjno –psychologicznej. Kolejną moją pasją są języki obce (sam jak dotąd znam trzy), a są to: węgierski, angielski, oraz włoski. Co zaś do sportu to uwielbiam bilard. Do Polski wróciłem 1 marca 2004 roku
Ostatnio widziany: 2010-12-27 14:07:59