geckie wakajee...

Autor: ankaa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Wszystkim członkom obozu Olympic Beach 03.08-15.08.2002r.
Byliście pierwszą inspiracją, jaka mnie w życiu spotkała.



„O, co ja bym dał za to, żeby zawsze było lato.”
Anonim


1.

Nie lubię lotów samolotem. Zawsze przy starcie mam wrażenie, że fotel pochłonie mnie całą nie pozostawiając możliwości ucieczki. Jednak trzydziestopięciogodzinna podróż autokarem przez większą część krajów Półwyspu Bałkańskiego wcale mi się nie uśmiechała. Siedziałam, więc i czekałam, aż ta stalowa machina wzniesie się w powietrze i bezpiecznie doleci ze mną na lotnisko w Salonikach.
Międzynarodowy Obóz Młodzieżowy w Olympic Beach to właśnie powód mojej podróży do Grecji, na który cieszyłam się już od końca marca. Powiedzcie szczerze, czy można lepiej spędzić wakacje, niż wygrzewając się na piaszczystych plażach, popijając drinki z palemką i podziwiając cudnie opalonych herosów pływających w morzu, bądź grających w siatkówkę plażową? Moim zdaniem nie, choć zamiast tych drinków mogę sobie pozwolić, na co najwyżej colę, bo mam dopiero szesnaście lat, ale to nieistotny szkopuł. Miałam szczerą nadzieję, że te wakacje pozostaną w moich wspomnieniach na bardzo długi czas, a ludzie podczas nich poznani, dostarczą mi niezapomnianych wrażeń.
Z tymi myślami wpatrywałam się w okno, za którym czyniono przygotowania do naszego startu. Kiedy jednak odlot zaczął się przedłużać, rozpoczęłam wzrokiem poszukiwania po pokładzie samolotu twarzy, których cel podróży mógł być taki sam jak mój.
Rząd dalej natrafiłam na dwóch chłopaków, których podobieństwo kazało mi przypuszczać, iż są braćmi. Obaj byli brunetami o ciemnej karnacji i siedzieli na środkowych siedzeniach. Młodszy miał na sobie czarną koszulkę z liściem marihuany w okularach trzymającej skręt w jednej łodydze i znak pokoju w drugiej, a nad nią mieścił się napis: „Light Up Your Life”. Siedział ze słuchawkami od iPoda na uszach i czytał prospekt reklamujący wakacje dla międzynarodowej młodzieży w Grecji. Ten trop doprowadził mnie do wniosku, iż są oni pewnikiem uczestnikami tego samego obozu, co ja.
Jego brat wyraźnie znudzony czekaniem na odlot, bawił się w robienie samolocików z tego samego prospektu.
Nie miałam okazji zorientować się, czy w pobliżu są jeszcze inni obozowicze, gdyż w tym samym momencie, w którym odwróciłam głowę od braci, pojawiła się średniego wzrostu brunetka, zajmując miejsce koło mnie.
- Hej – uśmiechnęła się promiennie. – Mam na imię Olka. Chyba spędzimy podróż razem.
Schowała torbę podręczną do schowka nad siedzeniami i wygodnie usadowiła się na swoim miejscu.
- Cześć - odpowiedziałam, podając jej rękę na powitanie. – Jestem Liza.
Dziewczyna zapięła pas bezpieczeństwa i skierowała na mnie swoje brązowe oczy.
– Miło będzie spędzić podróż z kimś w moim wieku – odparła z uśmiechem. - Rok temu, gdy leciałam na obóz do Włoch posadzono mnie obok obleśnego faceta, który zaraz po starcie zasnął i zaczął chrapać. Żeby zagłuszyć wydawane z niego dźwięki musiałam słuchać na ful muzyki, przez co o mało nie ogłuchłam. Ale widzę, że w tym roku obozowi nie będą musieli krzyczeć mi do uszu – zakończyła krótkim śmiechem.
- Wybierasz się na Międzynarodowy Obóz …
- Młodzieżowy w Olympic Beach – dokończyła za mnie. – A ty jesteś nowicjuszką w naszym gronie?
- Uhm, to dla mnie pierwsze wakacje tego typu. Mam nadzieję, że nie będę miała, czego żałować.
- Możesz być tego pewna! – Uśmiechnęła się szeroko. – Dla mnie to najlepszy czas w roku. Swoboda, dobra zabawa i świetni ludzie – czego więcej można oczekiwać po wakacjach?
- Od jak dawna jeździsz na te obozy?
- Od dziecka. S.M.E. organizuje wakacje dla różnych przedziałów wiekowych.
- Uwaga! – Nagle rozległ się głos stewardesy, przerywając naszą rozmowę.
– Witam państwa na pokładzie samolotu linii lotn

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
ankaa
Użytkownik - ankaa

O sobie samym: biorę z życia pełnymi garściami,nie dbam o pieniądze przecież i tak przyjdzie mi się z nimi rozstać.Lubię zwierzęta szczególnie psy.
Ostatnio widziany: 2010-06-23 19:15:37