Brąć przez życie z Laurą
h. Nie wolisz spędzić wieczoru przy Plotkarze czy czymkolwiek innym?-spytałam błagalnym głosem chociaż mimo wszystko wiedziałam, że nie wygram.
-Ten jeden raz, obiecuję. Jeśli okaże się palantem już nigdy nie zostaniemy u ciebie w trakcie imprezy-podała w moją stronę "żółwika". Wypuściłam powietrze z buzi i uśmiechnęłam się cierpko.
-W co chcesz się ubrać?
-Kocham cię!-uścisnęła mnie mocno i pocałowała w policzek. Obym tylko tego nie żałowała.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora