„MORD” Maxa Czornyja, czyli trzecie spotkanie z parą Liza i Orest nie wszystkim zapewne przypadnie do gustu. Rzecz dotyczy zabójstw nienarodzonych dzieci. Od razu zaznaczam, rolą tej powieści nie jest wnikanie w problem prawa do aborcji czy go pozbawienie. Nie w tym rzecz. Tym razem autor wnika w psychopatycznego mordercę, który w pokręcony sposób tłumaczy swoją motywację. Nie będę zdradzał szczegółów powieści czy zachęcał bądź nie, zrobili to już zawodowi recenzenci. Ja jestem po prostu pod wrażeniem „szczegółowości” powieści tak jak w przypadku „Zimnego chirurga”. Pamiętacie kiedy Edmund zorientował się, że zamordowana kobieta tak naprawdę była dzieckiem? Podobne „smaczki” znajdziemy i w tej powieści. Na szczęście ta wyszła z umysłu autora a nie napisało jej życie. Co do zabawy w Boga, Pana życia i śmierci zapytałem Maxa Czornyja przy okazji „Zimnego chirurga”, dlaczego akurat on. Odpowiedział mnie więcej tak, że człowieka zawsze fascynowało zło, ja dodam, zło w czystej postaci.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Andrzej Trojanowski
Cześć, tu Amundsen! Roald Amundsen. Są miejsca, dokąd większość ludzi nie wybrałaby się za żadne skarby. Jednymi z nich są bieguny Ziemi. Ja zrobiłem...
Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił się naśladowca...