Zła miłość
K.N. Haner

Zła miłość
Seria Niebezpieczni mężczyźni.
Tom 4.

"ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość.
ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać".

Phix i Blaire kompletnie się pogubili. Sami już nic nie wierzą jak postać.
Miłość a nienawiść zawsze dzieli cienka linia. I para dawno już ją nawet przekroczyła, ale nadal nie mają pojęcia, co czuliśmy bardziej czy miłość, czy może nienawiści. Co mogli czuć? 🤔
Blaire chciała wszystko uratować, ale sama nie miała na to szans. Ale czy na pewno? 🤔
Wszyscy w Phixie wiedzieli, tylko najgroźniejszego płatnego mordercę. Ale za to ona widziała w nim swojego męża i wiedziała, że jego może zabić jedynie prawdziwa miłość. Czy to ona była ta miłością? 🤔 I czy to ona go zabiła? 🤔
Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź, jak sięgnięcie po książkę 📖.

„Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, jedna zła chwila doprowadziła do wojny, ale to nasza ZŁA MIŁOŚĆ sprawiła, że przestaliśmy istnieć.”.

Dla mnie ta książka, jak i cała seria była wyśmienita. Z niecierpliwością czekałam za tym tomem i za przeczytaniem zakończenia historii Phix i Blaire. Książkę przeczytałam bardzo szybko. Pióro autorki jest lekki.
Ta historia nie była pierwszą od autorki, do tej pory nie zawiodła mnie autorka. Każda wydana książka czy seria jest inna, i to mnie bardzo cieszy.

Polecam Wam ogromnie, koniecznie trzeba przeczytać 😍 😁.

Bardzo dziękuję autorce i wydawnictwu za egzemplarz ❤️.

Współpraca reklamowa, barterowa 🙂

ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość. ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać. Phix i ja kompletnie się pogubiliśmy. Manipulacja stała się naszą najgroźniejszą bronią. Miłość i nienawiść dzieli cienka linia, którą i ja, i mój mąż już dawno przekroczyliśmy. I naprawdę nie mam pojęcia, co czuliśmy bardziej. Chciałam nas uratować, ale w pojedynkę nie miałam na to szans. Wszyscy wiedzieli, że najgroźniejszego płatnego mordercę, mojego męża, może zabić jedynie prawdziwa miłość. I tak: to ja go zabiłam. Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, jedna zła chwila doprowadziła do wojny, ale to nasza ZŁA MIŁOŚĆ sprawiła, że przestaliśmy istnieć. I dalej nie było już nic…

"Zła miłość" to czwarty i zarazem ostatni tom serii "Niebezpieczni mężczyźni", która kilka lat temu zrobiła na mnie ogromne wrażenie i skradła moje serce. Wtedy zakochałam się w historii Blair i Phixa, więc chętnie sięgnęłam po finalną część. Bohaterowie tej serii mają cholernie trudne i mocne charaktery. Ich relacja jest niezwykle skomplikowana. Nie potrafią się ze sobą dogadać, ich relacja pełna jest burz, niedomówień i kłamstw, a mimo to, jak wiadomo, serce nie sługa i ich magnesy ciągle się do siebie przyciągały. 

Emocje w trakcie czytania towarzyszy mi od pierwszej do ostatniej strony. Prawdziwy rollercoaster przeżyć i uczuć. Kłamstwa, manipulacje, szantaże. Trudne wybory, wymagająca miłość. Dzieje się tu naprawdę sporo, a bohaterowie na pewno nie mają lekko. Powoli zaczynamy poznawać tajemnice, które towarzyszyły nam już od pierwszego tomu. Wybuchowa mieszanka, która wciąga. Wydaje mi się, że ta część jest ciut delikatniejsza w porównaniu z pozostałymi trzema. Jednak mimo to gwarantuje, że nie będziecie się nudzić. Sama czytałam ją z zapartym tchem i zastanawiałam się, co będzie dalej. 

Książka, standardowo u Kasi, napisana jest genialnym stylem, czyta się ją lekko i niezwykle szybko. Jest to wciągająca historia, której nie mamy ochoty odkładać na później. No i oczywiście nie brakuje tu spicy scen, które pobudzają zmysły i podgrzewają atmosferę. 

Ja gorąco polecam sięgnąć po całą serię. Sama spędziłam z nią przyjemnie czas i na pewno jeszcze do niej wrócę. 🖤

Dziękuję Wydawnictwu oraz Autorce za egzemplarz. ❤️

Morderstwa, mafia i zły świat bardzo często królują w książkach, do tego dochodzi też kasa, łatwe kobiety i seks, dużo seksu, nie każdemu się to jednak podoba, ale zdecydowanie są zwolennicy takich historii.
Zła miłość to część czwarta i ostatnia serii niebezpieczni mężczyźni, Phix postanawia się wreszcie ujawnić i zdejmuje maskę, ale to nie koniec zmian, ponieważ postanawia też mieć kolejną żonę, córkę Masona. Blaire miota się między sercem a rozumem, kocha Phixa, ale dostaje coraz więcej dowodów na to, że on ją oszukuje i wykorzystuje, nie wie, co ma zrobić, aż wreszcie nadchodzi czas wyboru.
Po książkę sięgnęłam ze względu na autorkę, ponieważ są osoby, które kochają jej twórczość i takie, co jej bardzo nie lubią i chciałam się wreszcie przekonać, do której grupy zaliczam się ja. Uważam jednak, że tę serię warto przeczytać od początku do końca, niby odnalazłam się w tej historii, jednak czasami czułam, że gdybym wiedziała więcej, bardziej zrozumiałabym bohaterów i ich postępowanie w danej sytuacji. Jeżeli chodzi o sam styl autorki, to rzeczywiście nie ma tu nic zaskakującego, schemat podobny jak w innych książkach, dwoje ludzi uwikłanych w ciemne interesy, pomimo tego, że się bardzo kochają, to nie mogą być ze sobą, ale jakoś im się to udaje. To, co często razi mnie w takich historiach to sceny łóżkowe, były one trochę przerysowane, ale też nie były jakieś gorszące, więc czytałam je normalnie, a nie tak, jak czasami pomijałam z niesmakiem.
Pomimo tego, że książka jakoś specjalnie mnie nie zaskoczyła, to jak trafi się okazja, sięgnę jeszcze po inną twórczość tej autorki, ponieważ pomimo tego, że historia była przewidywalna, to mnie nawet wciągnęła, chociaż byłam pewna, jak ona się zakończy, prawie od samego początku.