W naszym domu

Ocena: 5.08 (25 głosów)
Inne wydania:

Kiedy twoje dziecko nie jest w stanie spojrzeć ci w oczy, czy oznacza to, że jest winne najgorszej zbrodni? Nastoletni Jacob Hunt cierpi na zespół Aspergera, czyli łagodną postać autyzmu. Nie umie czytać sygnałów społecznych ani wyrażać swoich myśli i uczuć. Na pierwszy rzut oka to zupełnie normalny, inteligentny i elokwentny chłopak, jednak każde odstępstwo od codziennej rutyny, każda zmiana w ustalonym porządku dnia może wytrącić go z równowagi. Nieważne, czy chodzi o zbyt jasne światło, dotyk obcej osoby, szelest zgniatanego papieru, pomarańczowy kolor, czy nieodpowiednią konsystencję płatków śniadaniowych z mlekiem - Jacob potrafi wpaść w furię z byle powodu. Ma też, jak wielu młodych ludzi z zespołem Aspergera, obsesyjne zamiłowanie do jednej, specjalistycznej dziedziny - w jego przypadku jest to analiza kryminalistyczna. Chłopak pojawia się w miejscach, gdzie policja prowadzi śledztwo, instruuje detektywów, co należy robić... a do tego najczęściej ma rację. Gdy policja znajduje zwłoki jego prywatnej instruktorki umiejętności społecznych, Jacob sam staje się obiektem zainteresowania detektywów. Wszystkie charakterystyczne cechy zespołu Aspergera: unikanie kontaktu wzrokowego, impulsywność, dystans fizyczny, w oczach policjantów mogą być równoznaczne z przyznaniem się do winy. Jacob niespodziewanie zostaje oskarżony o morderstwo.

Informacje dodatkowe o W naszym domu:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-10-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788382343816
Liczba stron: 696
Tytuł oryginału: House Rules
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Michał Juszkiewicz
Ilustracje:Jaime Putorti/Maciej Trzebiecki/Yolande de Kort

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę W naszym domu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W naszym domu - opinie o książce

Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2022-03-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Książka “W naszym domu” Jodi Picoult jest pierwszym utworem tej amerykańskiej pisarki, którą przeczytałam. Powieść zainteresowała mnie tytułem kojarzącym się z bezpieczeństwem, siłą rodzinnych więzi. Owszem, książka opowiada o rodzinnych relacjach, ale takich, które są dla wszystkich wyzwaniem. Jej bohaterowie to rodzina Huntów - matka Emma i jej dwaj synowie: starszy Jacob, młodszy Theo. Zwykła, niezwykła rodzina. I to nie tylko dlatego, że matka sama, po odejściu męża, wychowuje dzieci. Jej starszy syn, pełnoletni Jacoba, to chłopak z zespołem Aspergera, a to jak pisze autorka “choroba całej rodziny”. Towarzyszymy więc Huntom w ich niełatwej codzienności i zmaganiach z dysfunkcją Jacoba, bardzo inteligentnego młodego człowieka, który ma problem z emocjami, wyrażaniem uczuć, komunikowaniem się z innymi. Jego życie to “uświęcona wieloletnią tradycją rutyna”. I ta codzienna rutyna zostaje w którymś momencie mocno zachwiana - Jacob, wielbiciel zagadek kryminalnych i perfekcyjny znawca kryminalistyki zostaje oskarżony o morderstwo i staje przed sądem, a jego prostolinijność, otwartość i wiara w dobre intencje innych ludzi mogą zostać wykorzystane przeciw niemu.
Książka Jodi Picoult, choć zawiera wątek detektywistyczny, jest dla mnie przede wszystkim opowieścią o rodzinie, o bezwarunkowej miłości matczynej. Ze współczuciem czytałam o walce, poświęceniu Emmy, by życie Jacoba wyglądało normalnie i toczyło się uporządkowanym rytmem. Dowiedziałam się, jak wiele osiągnęła dzięki temu, że jest kobieta silną, niepoddającą się losowi i walczącą o dobro swojego dziecka. Wzruszyłam się niejednokrotnie, czytając o szykanach, braku tolerancji wobec Jacoba, złośliwościach, odrzuceniu, którego doświadczał. Owszem był inny, ale to nie znaczy, że gorszy! A jego brat, Theo, który żyje ze stygmatem chorego brata, też nie miał lekko. Dla mnie to właśnie historia Jacoba była najważniejsza i najciekawsza w powieści i przybliżyła mi problem ludzi dotkniętych tym spektrum autyzmu, ukazując z całą jaskrawością codzienność rodziny żyjącej z taką osobą. Widać, że autorka dokładnie poznała temat, przedstawiając go nie tylko w realistyczny, ale i poruszający sposób. Myślę jednak, że na temat związków między wystąpieniem zespołu Aspergera a szczepionkami powinny się wypowiadać uznane autorytety medyczne a nie literaci w swych fikcyjnych przecież opowieściach.
Powieść Picoult zyskała także dzięki wprowadzeniu kilku narratorów, dzięki czemu poznajemy historię Jacoba z różnych punktów widzenia, wzajemnie się przenikających i uzupełniających. Dodatkowo, wątek kryminalny, mimo że trochę przewidywalny, trzyma jednak do końca w napięciu, serwując nam sporo emocji. Na pewno warto przeczytać tę książkę, choćby po to, by pozbyć się stereotypów dotyczących osób autystycznych i trochę się wzruszyć, rozmyślając nad ich niełatwym przecież życiem! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - annakubera
annakubera
Przeczytane:2022-02-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Niekiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi chcą nam przekazać wiadomości. Niestety my nie potrafimy ich odczytać. Tak samo niektóre osoby nie są w stanie prawidłowo odczytać naszych intencji, ponieważ wszystko rozumieją w dosłowny sposób. Nie znaczy to jednak, że są złe. Są po prostu inne. A inne nie znaczy gorsze.

Jacob Hunt jest osiemnastolatkiem z zespołem Aspergera, czyli łagodną formą autyzmu. Ma problemy z kontaktami społecznymi, nie potrafi wyrażać uczuć i unika kontaktu wzrokowego. Jest niewiarygodnie inteligentny, a jego głównym zainteresowaniem jest analiza kryminalistyczna. Często pojawia się na miejscach zbrodni i instruuje detektywów, którzy wykonują czynności śledcze. Pewnego dnia dochodzi do zaginięcia Jess, która jest jego instruktorką kontaktów społecznych. Po kilku dniach kobieta zostaje znaleziona martwa, a wszystkie znaki wskazują, że to właśnie Jacob stoi za jej śmiercią. Czy chłopak, dla którego każda zmiana jest małym końcem świata poradzi sobie z oskarżeniami? I kto tak naprawdę stoi za śmiercią Jess?

Jodi Picoult to niesamowita autorka. Jej powieści prawdziwe, szczere, pełne emocji i codziennego życia. Nie brakuje w nich momentów wzruszeń, ale też rzetelnej wiedzy i skrupulatnie zbieranych informacji. Dzięki temu czytając, nie tylko spędzamy miło czas, ale również uczymy się.

„W naszym domu” to historia z życia rodziny, której członkiem jest nastolatek, u którego stwierdzono zespół Aspergera, czyli zaburzenia ze spektrum autyzmu. Jodi Picoult przedstawiła w swojej książce wszystkie cechy, które charakteryzują osoby właśnie z tym zaburzeniem, ale nie poprzestała na tym. Ukazała również skomplikowane relacje rodzinne, życie w cieniu chorego brata, czy poświęcenie własnego życia dla syna, który nigdy nie będzie w stu procentach samodzielny. 

Strona po stronie zostajemy zapoznani ze zwyczajami rodziny, których muszą przestrzegać wszyscy jej członkowie, w przeciwnym razie grozi to atakiem autystycznym ze strony Jacoba, którego później trudno uspokoić. A z równowagi może go wyprowadzić dosłownie wszystko, co nie jest ujęte w jego codziennym grafiku, co nie jest wcześniej ustalone i czego nie ma w ogólnie przyjętych domowych zasadach.

Przyznam szczerze, że pierwsze dwieście stron bardzo mi się dłużyło, ale później książka mnie dosłownie pochłonęła. Nie dość, że otrzymałam naprawdę niesamowitą zagadkę kryminalną z zaskakującym zaskoczeniem (przechodziło mi ono przez głowę, ale autorka tak szybko prowadziła akcję, że szybko zapominałam o tym, o czym myślałam, żeby nadążyć za tokiem wydarzeń), to jeszcze utrwaliłam sobie wiedzę o autyzmie (którą aktualnie szlifuję przed egzaminem) w bardzo przystępny sposób oparty na konkretnym przypadku.

Mimo swoich sporych rozmiarów jest to pozycja, która wciąga i którą czyta się bardzo szybko. Nie wiem jak odbiorą ją osoby, których nie interesuje zagadnienie autyzmu, bowiem jest ono potraktowane w książce bardzo szczegółowo. Niemniej ze swojej strony bardzo polecam. Warto poznawać nowe, poszerzać swoje horyzonty i zdobywać wiedzę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aneta_w_trasie
aneta_w_trasie
Przeczytane:2022-02-06,

W naszym domu to przejmująca historia Jacoba Hunta i jego rodziny. Chłopak cierpi na zespół Aspergera. Nie umie czytać sygnałów społecznych ani wyrażać uczuć, unika kontaktu wzrokowego. Jego pasja jest analiza kryminalistyczna, którą doprowadza go do oskarżenia o morderstwo.
Zespół Aspergera to łagodna postać autyzmu. Autorka książki Jodi Picoult w perfekcyjny sposób przedstawia realia życia całej rodziny z tą tą chorobą. Nie jest to tak, że choruje tylko jedna osoba - niestety cierpi cała rodzina. Jacob ma młodszego brata - Theo, który czuje się pomijany gdyż cała uwaga matki chłopców skupia się na Jacobie.
Poznajemy powoli każdego z bohaterów Jacoba, Theo ich matkę Emmę, detektywa i prawnika który będzie bronił w sądzie oskarżonego. Autorka dokładnie opisuje i przedstawia czytelnikowi odczucia jakie targają postaciami. Idealnie przedstawia relacje międzyludzkie. Co prawda już w połowie książki wiedziałam co tak naprawdę się wydarzyło jednak sposób w jaki Picoult przedstawia motywację, zależności między poszczególnymi bohaterkami nie pozwalała mi odłożyć książki na bok. To też prawdziwą do bólu opowieść o matce której życie pomimo wielu przeciwności, może skomplikować się jeszcze bardziej i całkowicie zamienić się w koszmar.
Jeśli szukacie książki która przedstawia realia życia z zespołem Aspergera w sposób prosty a do tego ciekawym wątkiem kryminalnym to jest to idealna pozycja!
Polecam 10/10

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2015-09-21, Ocena: 6, Przeczytałam, #Z wątkiem kryminalnym, ***Autyzm,

Tym razem w moje ręce wpadła powieść Jodi Picoult pt. „W naszym domu”. Odkąd zaczęto nagłaśniać problem autyzmu i mówić otwarcie o tragicznych skutkach szczepień powodujących cofanie się w rozwoju małych dzieci, temat ten coraz częściej pojawia się także w literaturze i to nie tylko tej popularnonaukowej (medycznej, psychologicznej), ale również w beletrystyce. Jodi Picoult przedstawiła nam Jacoba Hunta, osiemnastolatka, cierpiącego na wyższe spektrum autyzmu znanego pod nazwą Zespołu Aspergera. Jacob – chłopak o ponadprzeciętnej inteligencji, pasjonat kryminalistyki, zostaje zamieszany w zagadkową śmierć jego osobistej terapeutki i opiekunki, studentki psychologii – Jess Ogilvy. Dlaczego tak się stało? Co spowodowało policyjne podejrzenia? 

Zapoznając się dokładniej z charakterystycznymi syndromami Zespołu Aspergera i poznając bliżej głównego bohatera staje się dla nas nieprawdopodobnym aby chłopak, dla którego prawdomówność i podstawowe zasady należytego postępowania społecznego to rzecz święta, mógł dopuścić się karalnego czynu. Razem z Jacobem staramy się wytrwać na sali sądowej słuchając przeróżnych oskarżeń ze strony pani prokurator, uczestniczymy w trudnym i niezwykłym procesie, kibicujemy adwokatowi, który staje się prawdziwym przyjacielem rodziny, ale przede wszystkim współczujemy Emmie – matce Jacoba, która z niezwykłym poświęceniem walczy o swoje dziecko od dnia, kiedy w wieku trzech lat wykryto u niego autyzm. Zastanawiamy się też nad postawą Theo – jej młodszego syna, który poprzez chorobę brata musiał się zupełnie podporządkować i wydorośleć w ekspresowym tempie. Ojciec chłopców opuścił rodzinę krótko po tym, jak u Jakoba wykryto autyzm i swoje zainteresowanie synami ograniczył tylko do comiesięcznych czeków i telefonów z okazji świąt i urodzin.

Pozostaję pod dużym wrażeniem tej powieści. Książka została dopracowana w najmniejszym szczególe, zarówno jeśli chodzi o Zespół Aspergera, jak i o metody kryminalistyczne stosowane w śledztwach. Muszę się przyznać, że nawet momentami czułam obrzydzenie czytając opisy sekcji i starałam się za wszelką cenę wyłączyć swoją wyobraźnię. Wiem też na pewno, że nigdy nie mogłabym pracować w policji, lub zajmować się dziedzinami pokrewnymi kryminalistyce. Nie ukrywam też, że wzruszała mnie bezgraniczna miłość matki do syna, choć miałam świadomość, że chwilami Emma jest zbyt zaborcza wobec Jacoba i niesprawiedliwa wobec swego drugiego syna. Kiedy stałam się świadkiem pobytu Jacoba w areszcie, jego cierpienia i mimowolnych reakcji na zburzenie ustalonego porządku, łza zakręciła mi się w oku.

Zespół Aspergera zawsze dotyka całej rodziny chorego, zmusza do zupełnego poświęcenia i podporządkowania. Przebywając z taką osobą uczymy się rozpoznawania niepożądanych reakcji i zapobiegania tym atakom w różny, czasem bardzo niekonwencjonalny, sposób.

„W naszym domu” to mądra i wartościowa powieść, którą warto przeczytać. Znajdziemy w niej bardzo dobrze nakreślone studium rodziny – matczyną i braterską miłość, poświęcenie i walkę o każdy następny krok, stosunki międzyludzkie i akceptację społeczną oraz system prawny w odniesieniu do takich szczególnych wypadków.

Jeśli zatem chcecie poznać prawdę, dowiedzieć się co stało się z Jess Ogilvy i jaki związek z całą sprawą miał osiemnastolatek cierpiący na Zespół Aspergera to koniecznie sięgnijcie po tę powieść. Mocnych wrażeń na pewno nie zabraknie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wiolamp
wiolamp
Przeczytane:2017-08-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek 2017,

Jak zwykle autorka nie zawodzi. Książka bardzo dobra czyta się szybko i przyjemnie. Trzyma w napięciu, bo do ostatnich stron nie wiadomo co się tak naprawdę wydarzyło. Książka opowiada o chorobie Aspergera na która cierpi Jacob. Kiedy pojawia się morderstwo instruktorki chorego chłopca wszystko wskazuje, że to on dokonał tej zbrodni. Tym bardziej, że jest mistrzem w dziecinie kryminalistyki. Książka bardzo wpływa na emocje, obrazuje bezgraniczną miłość matki do syna, oraz miłość braterska pomimo choroby. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2016-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam,
Obserwujemy życie chłopca z choroba Aspangera. POlecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - agusia97
agusia97
Przeczytane:2015-08-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Każda z historii opowiedzianych przez Jodi Picoult jest na swój sposób niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Autorka nie używa dwa razy tego samego motywu, za każdym razem zaskakuje nas czymś nowym. I tak jest również w przypadku książki pt. "W naszym domu". Głównym bohaterem powieści jest autystyczny chłopak, który ma obsesje na punkcie kryminalistyki. Zostaje on oskarżony o zamordowanie swojej instruktorki umiejętności społecznych. Zawsze mnie zastanawiało skąd Jodi Picoult ma tak rozległą wiedzę na temat różnych chorób. I nie chodzi mi tu tylko o same suche fakty, które można wyczytać w odpowiednich książkach albo chociażby znaleźć w Internecie, tylko o dokładne zachowanie osób dotkniętych konkretną chorobą, aż po różne niesprawdzone teorie, które pomagają rodzinom tych ludzi. Muszę przyznać, że jestem z siebie dumna, ponieważ udało mi się w pewnym stopniu odgadnąć zakończenie tej książki, co w wypadku większości powieści tej autorki wcale nie jest takie łatwe.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2014-07-27, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka przybliżyła mi problem osób zmagających się z zespołem Aspergera, odmiany autyzmu. Po przeczytaniu książki lepiej rozumię ludzi chorujących na tą chorobę, jak i opiekujących się nimi
Link do opinii
Po kilku powieściach Picoult rozpoznaję jej styl: prezentowanie różnych punktów widzenia, flasbacki, które mówią czasem więcej o bohaterach, niż słowa z ich ust, czy też rozprawa sądowa oraz profesjonalne przygotowanie do poruszanej tematyki. I tutaj ich nie zabraknie. Co da nam lektura ,,W naszym domu"? Przede wszystkim zmusza do myślenia, przyglądania się wszystkiemu z różnych punktów widzenia dzięki bohaterom z psychologiczną głębią, o których inaczej by się nie pomyślało. Daje obraz trudnego macierzyństwa i tego, że dziecko ,,kocha się za to kim jest i że nigdy nie przestaje być moje". Porusza ważne kwestie społeczne, ucząc współczucia i zrozumienia dla ludzi poza nawiasem ,,normalności". Polecam każdemu, bez wyjątku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - magdkos
magdkos
Przeczytane:2014-04-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Pierwsze 50 stron szło mi opornie... następne 600 świetnie! Byłam zachwycona Jacobem ,jego matką,Olivierem . Zakochałam się w nim od pierwszego jego słowa;) Ale koniec mnie rozczarował , powiedziałam sobie "To nie tak miało być..." . Mimo to oceniam bardzo wysoko za tematykę i połączenie choroby Jacoba z wątkiem kryminalnym. Bardzo polubiłam Jak'a i chciałabym kiedyś jeszcze raz przeczytać jego historię.. Kończąc jak Jacob "Hasta la vista baby!"
Link do opinii
Avatar użytkownika - Febra
Febra
Przeczytane:2014-03-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 52książki/2014,
Spotkałąm kiedyś rodzinę z dzieckiem z zespołem Aspergera, wydawało mi się, że wiem o czym mówią, z czym się borykają, do czego dążą. W głowie miałąm jednak myśl by to dziecko nie chodziło z moim do jednej klasy oraz, że w rodzenie tej poprzestawiane jest wszystko do góry nogami. Po przeczytaniu tego kryminału teraz wiem więcej, rozumiem więcej i widzę potrzebę przygarnięcia a nie odrzucenia takiego dziecka i takiej rodziny. Jacob Hunt ma rozpoznane właśnie na to zaburzenie, zostaje oskarżony o morderstwo. Jego matka musi stoczyć bitwę z uprzedzeniami policji, sądu (wcześniej szkoły), bezdusznością pani prokurator -z tymi, którzy nuszą ustalić czy to co prezentuje Jacob to choroba czy bezwzględność mordercy ale tak jak ja kiedyś słyszą i nie rozumieją, patrzą i widzą powierzchownie, szukają tego co łatwe i mieszczące się w schematach Kryminał dobry, ale opis przebiegu choroby Jacoba, wpływu jego zachowań na rodzinę sprawia, że najchętniej dałabym tej książce 6 z plusem
Link do opinii
Avatar użytkownika - Anula310191
Anula310191
Przeczytane:2014-02-18, Ocena: 5, Czytam,
Bardzo przyjemnie czyta mi się książki tej autorki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mylifeisinbook
mylifeisinbook
Przeczytane:2014-02-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Uwielbiam Książki Jodi Picoult. przede wszystkim ze względu na watki medyczne oraz prawne :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - aleksa6
aleksa6
Przeczytane:2013-10-24, Ocena: 3, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Doskonały materiał do tego, by poznać "naturę" Aspergerowców. Dokładnie przeanalizowana studium życia Jacoba, autystycznego chłopaka. Jako miłośniczka Jodi Picoult czytałam książkę z ogromnym zaciekawieniem i zapałem. Jednak, w którymś momencie wszystko zaczynało się zlewać, powtarzać. Książka pisana z punktu widzenia różnych osób - owszem - to z pewnością duża zaleta, jednak w którymś momencie czytanie tego samego innymi słowami staje się męczące. Jak dla mnie - przewidywalna historia kryminalna. Troszkę się zawiodłam. Jednak wiem, że na tej powieści J.P. na pewno się nie skończy i sięgnę po następną.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-01-14,
Moje pierwsze spotkanie z Picoult i na pewno nie ostatnie. Ciekawe ujęcie syndromu Asperbergera na podstawie wątku kryminalnego.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2013-01-06, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Zawsze gdy sięgam po książki Picoult wiem, czego mogę się spodziewać. Z pewnością na kartkach jej książek spotkamy ludzki problemy, choroby, są też rozprawy sądowe. Jej powieści są niezwykle rzeczowe i z każdej z nich można wyciągnąć jakiś morał. Osiemnastoletni Jackob Hunt cierpi na zespół Aspargera. Choroba ta, to łagodna postać autyzmu. Jackob z pozoru nie różni się od innych, jest inteligentny ( nawet bardzo), ale upośledzone są jego umiejętności społeczne. Chłopak nie patrzy w oczy rozmówcy, nie umie wyrażać uczuć, nie rozumie niektórych wyrażeń i odbiera je na serio, nie potrafi też odczytywać uczuć innych. Przez to jest samotny, nie ma kolegów, ludzie go unikają i uważają za dziwaka. Z równowagi wyprowadzają go czasami banalne sprawy np. rozpuszczone włosy, dotyk, zbyt mocne światło oraz choćby najmniejsze odstępstwo od zaplanowanych spraw. Chłopak natomiast ma pasję i jest nią analiza kryminalistyczna. Mama Jackoba wychowuje chłopaka i jego młodszego o trzy lata brata sama. Mąż zostawił rodzinę gdy dowiedział się o chorobie syna. Od tego czasu Emma jest z dziećmi sama i jakoś sobie radzi. Jest też młodszy brat Theo, który szuka po prostu normalności. Pewnego dnia Chłopak zostaje oskarżony o morderstwo swojej instruktorki umiejętności społecznych. Czy on mógł to zrobić? Dotychczas o zespole Aspagera nie wiedziałam nic. Dzięki tej książce dowiedziałam się dużo. Autorka musiała mieć sporą wiedzę na ten temat i w przyjemny, ciekawy sposób nam ją przekazuje. Podziwiałam matkę Jackoba i jej podejście do choroby syna. Kobieta miała naprawdę dużą cierpliwość i mocno kochała swojego syna. Życie z osobą chorą na zespół Aspagera nie jest łatwe, ale Emma gdyby miała wybór nie zamieniłaby syna na nikogo innego, nawet na osobę zdrową. Pokochała go takim jakim był i to właśnie było cudowne. Jak w większości książek Picoult mamy sprawę sądową. Jednych ten temat interesuje bardziej, drugich mniej. Ja bardzo lubię czytać rozprawy sądowe, a w tutaj było tego sporo. Autorka również musi mieć dużą wiedzę na ten temat, bo wszystko dokładnie opisuje i brzmi bardzo profesjonalnie. Mimo, że książka to "cegła", bo ma prawie 700 stron to czyta się ją błyskawicznie ( mi zajęła 3 dni). Nie mogłam się oderwać i mimo zmęczenia czytałam dalej, bo byłam ciekawa co się wydarzy. Uwielbiam styl Picoult. Pisze prostym językiem i przyjemni się to czyta. Podoba mi się podział narracji, dzięki któremu możemy poznać te same sytuacje okiem innych osób. Jest to książka o miłości macierzyńskiej. Żyjemy w takich czasach gdzie każdy chce mieć dziecko idealne, a co jak trafi na się w jakiś sposób upośledzone? Czy je zaakceptujemy? Pokochamy? Źródło ( mój blog) http://kingaczyta.blogspot.com/2013/01/jodi-picoult-w-naszym-domu.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - darinda
darinda
Przeczytane:2011-08-24, Ocena: 6, Przeczytałam,
Bardzo ciekawa, intrygująca i wzruszająca. Polecam.
Link do opinii

Niestety najsłabsza z dotychczas przeczytanych książek Jodi Picoult. Wysoka ocena jest podyktowana sentymentem do autorki, chyba czas troszkę odpocząć od tej autorki

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasia441
kasia441
Przeczytane:2018-05-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2018, Mam,
Avatar użytkownika - agatka20008
agatka20008
Przeczytane:2017-08-22, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
W imię miłości
Jodi Picoult0
Okładka ksiązki - W imię miłości

Jako zastępca prokuratora Nina Frost prowadzi postępowania w najtrudniejszych sprawach dotyczących przemocy wobec dzieci. Nieraz przeżywa frustrację, gdy...

Bez mojej zgody
Jodi Picoult0
Okładka ksiązki - Bez mojej zgody

Annie nic nie dolega, a mimo to żyje tak, jakby była obłożnie chora. W wieku trzynastu lat ma już za sobą niejedną operację, wielokrotnie oddawała krew...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy