Co może się stać, gdy dobrzy ludzie zaczną podejmować złe decyzje?
Końcówka lata. Na grillu w ogrodzie przy Harlow Street spotykają się zamożni mieszkańcy ulicy. Bawią się doskonale, dopóki Whitney Loverly, urodziwa gospodyni, nie wybucha wściekłością z powodu nieposłuszeństwa najstarszego syna, Xaviera. Wszyscy goście są świadkami, jak niespodziewanie traci panowanie nad sobą. Maska ideału zsuwa się, by po chwili powrócić na miejsce. Niedługo potem syn Whitney w środku nocy wypada przez okno sypialni i zapada w śpiączkę. Kobiety z sąsiedztwa Loverlych zachodzą w głowę, co mogło doprowadzić do tragedii. Co zrobiła poczciwa, uczynna Blair, najlepsza przyjaciółka Whitney, matka siedmioletniej Chloe? A Rebecca, lekarka ze szpitalnego oddziału ratunkowego, która rozpaczliwie pragnie własnego dziecka? I Mara, starsza Portugalka, obserwująca życie sąsiadów z werandy swojego domu? Jaką rolę odegrały wszystkie te kobiety w wypadku Xaviera? W ciągu kilku pełnych napięcia dni, gdy życie chłopca wisi na włosku, poza ściany domów wychodzą niewygodne fakty i sekrety łączące kilka rodzin. Co naprawdę stało się w noc tragedii? I co do tego doprowadziło?
Ashley Audrain jest autorką ,,Odruchu", międzynarodowego bestsellera, który trafił do ponad czterdziestu krajów, a obecnie trwają prace nad jego ekranizacją. Wcześniej pracowała jako dyrektorka działu reklamy w Penguin Books Canada. Mieszka w Toronto, gdzie razem z partnerem wychowuje dwójkę dzieci. ,,Szepty" to jej wyczekiwana druga powieść, która już zyskała grono zachwyconych czytelników.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-11-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Whispers
Niestety, zupełnie mnie ta książka nie zachwyciła, wręcz znudziła i nawet trochę zniesmaczyła. Po rewelacyjnej poprzedniej książce pt."Odruch", spodziewałam się po tej autorce czegoś naprawdę mistrzowskiego. Cóż widocznie za duże miałam oczekiwania, a co dostałam? W mojej ocenie garść plot niby przyjaciół o sobie nawzajem. Plot wysnutych z podglądania podsłuchiwania i gdybania. Nie poczułam tu żadnej atmosfery, ani grozy, ani nawet niepokoju. Raczej średnio mnie obchodzi, który mąż sypia z czyją żoną i kto o tym wie, a kogo "należałoby" poinformować. Kto chce mieć dzieci, a nie może, a kto woli swoją pracę i do dzieci zupełnie nie ma cierpliwości, a wreszcie, kto zakrada się do domu " przyjaciółki" i wącha majtasy jej męża, fujj, dobrze, że chociaż czyste. Ja po prostu chronicznie nie cierpię plot !
Trochę mi ta książka przypomniała pewien serial, który wieki temu oglądałam w telewizji. W czasach kiedy jeszcze w ogóle oglądałam TV. Myślę o serialu "Gotowe na wszystko", był w bardzo podobnej konwencji jak ta książka, ale tam przynajmniej było zabawniej i bardziej dynamicznie. Tutaj jest nuda, nuda i nuda. A kiedy zaczęło się robić naprawdę ciekawie, moje oczy otworzyły się szerzej, książka się wzięła i zwyczajnie skończyła...? Przykro mi, ale ode mnie ta pozycja dostanie tylko cztery gwiazdki.
"[...] Wstyd przygina ją do podłogi. Wciska w gniazdo uwite z satynowych wstążek, którymi były przewiązane torebki z ciastkami. Są poprzycinane jak koniuszek języka węża.
Już wie, co straciła. [...]"
Po genialnym "Odruchu" Ashley Audrain postanowiłam sięgnąć po najnowsze dzieło pod tytułem "Szepty". To kolejna wstrząsająca powieść tej autorki. Ona stworzyła bardzo wciągający thriller psychologiczny dotyczący macierzyństwa, który trzyma w napięciu aż do ostatniej chwili. Zakończenie wywołujące dreszcze. Poznałam tutaj cztery bohaterki. Rebecca marzy o tym, żeby zostać matką. Dosłownie staje na głowie, żeby utrzymać ciążę. Czy po kilku poronieniach uda jej się dotrwać do szczęśliwego rozwiązania? Ta postać jest lekarką pracującą w szpitalu.
Whitney moim zdaniem ma coś nie tak z głową. Ma dosyć swoich dzieci. Najchętniej by ich zostawiła. Często popada w furię. Co się stanie, gdy jej 10-letni syn Xavier pewnej nocy wypadnie z okna? Czy chłopiec to przeżyje? Na to i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w książce "Szepty".
Dzięki temu tragicznemu wydarzeniu wiele sekretów ujrzy światło dzienne. Poznamy prawdziwe oblicza naszych bohaterek. Ciekawa jestem, po której stronie staniecie?
Następną główną postacią jest Mara. Zachęcam do poznania jej historii. Ma ponad osiemdziesiąt lat i nie rozumie współczesnych matek. Uważa, że obecne matki za mało czasu poświęcają swoim dzieciom. I tu się z nią zgadzam.
Blair, to ostatnia główna bohaterka. Ma przeczucie, że jej mąż ją zdradza. Czy ma rację? Czy to tylko złe podszepty mylą jej w głowie? Jest matką Chloe i żoną Aidena.
Poznałam tutaj cztery kobiety i cztery spojrzenia na macierzyństwo. Każda z nich inaczej to widzi. Wszystkie zmagają się ze swoimi demonami. Warto przyjrzeć się im z bliska.
"Szepty" to bardzo poruszająca historia, która trafia prosto do wnętrza człowieka i zmusza go do głębokiej refleksji. Może w któreś z tych czterech kobiet dostrzeżecie samą siebie.
Warto przeczytać, to wybitne dzieło.
Czy macierzyństwo to tylko sama radość? Czy zawsze jest kolorowo? Czy czasami pojawiają się łzy, ból i strach?
Z niecierpliwością czekam na kolejne wstrząsające dzieło tej autorki.
Tę książkę słuchałam pod postacią audiobooka, którego czytała Marta Markowicz. Polecam lektorkę. Ma ciekawy i oryginalny głos.
Mistrzowsko skonstruowany thriller psychologiczny, który zostanie w twojej głowie już na zawsze... Znakomita, wnikliwa i wstrząsająca powieść, której...