Młody waszyngtoński dyplomata Gene Keiller spotyka na przyjęciu niezwykle atrakcyjną i seksowną, a przy tym tajemniczą kobietę. Zauroczony urodą Lorie - pół Francuzki, pół Egipcjanki - pragnie poznać ją bliżej. Wydaje się, iż nad życiem dziewczyny ciąży jakieś fatum. Jej zachowanie odbiega daleko od normalności. Nie zważając na te niepokojące fakty, ani ostrzeżenia przyjaciół. Gene kontynuuje znajomość, która po kilku tygodniach zostaje uwieńczona małżeństwem. Już podczas pierwszej nocy okazuje się, iż w ciele pięknej żony kryje się bestia...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 216
Tytuł oryginału: Sphinx
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Cezary Ostrowski
Książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Dawno nie sięgałam po książki tego autora.
Gene poznaje piękną dziewczynę, w której się zakochuje. Mężczyzna, który do tej pory stronił od długotrwałych związków postanawia się ożenić. Czuję, że jego ukochana skrywa jakąś tajemnicę. Przełomowa okazuje się noc poślubna. Kim lub czym jest jego żona? Czy może jej zaufać? Jakie zagrożenie niesie ten związek?
Nazwałbym tę książkę delikatnym horrorem. Pomysł na fabułę ciekawy. Lektura momentami przewidywalna.
W klinice położniczej w Louisville noworodki zapadają na tajemniczą chorobę. Nieustający płacz i brak snu skazują je na powolną śmierć z wycieńczenia....
Czy zmarli mogą dochodzić sprawiedliwości w świecie żywych? Gideon Lake, odnoszący sukcesy, sławny kompozytor zakochuje się w mieszkającej po sąsiedzku...
Przeczytane:2019-03-10, Mam,
Jest to trzecia powieść Mastertona, która miała pokazać nam nowy wymiar seksu i strachu. Odnośnie tego pierwszego to strasznie obrzydza, a odnośnie drugiego - nie powala na kolana.
Gene Keiller jest młodym, przebojowym politykiem pracującym w Departamencie Stanu. Podczas eleganckiego przyjęcia poznaje przepiękną dziewczynę, córkę tragicznie zmarłego francuskiego dyplomaty. Zadurza się w niej od pierwszego wejrzenia i pragnie zaciągnąć ją do łóżka. Ta z początku się opiera, lecz w miarę rozwoju fabuły staje się do niego bardziej otwarta. Ujawnia mu swój mroczny, krwawy sekret. Lorie jest potomkinią rodu Ubasti, pół ludzi, pół lwów, którzy wedle starej egipskiej tradycji muszą kopulować na przemian z ludźmi, na przemian z lwami...
Jest to krótka powieść, która mogłaby być opowiadaniem. Wydawnictwo użyło dużej czcionki, dlatego książkę czyta się bardzo szybko. Jednak historia Gene`a i Lorie Semple nie stanowi żadnego kąska, ani intelektualnego, ani rozrywkowego. To solidnie napisana bajka dla dorosłych.
Autor nie poparł tu swojej opowieści solidnie zarysowanym tłem historycznym. Mamy tu kilka wymyślonych na szybko podań i starych wierzeń rodem z Afryki i nie stanowi to dla czytelnika żadnej tajemnicy. Nie daje do myślenia, ani nie jest czymś wiarygodnym.
Jak na horror ma ona klimat, łatwo wczuwamy się w rolę bohatera, który odkrywa, że jego partnerka nie jest tym za kogo się podaje. Kilka skonstruowanych tu scen budzi lęk, ale nie grozę.
Początki kariery pisarskiej Mastertona były jak widać raz lepsze, raz gorsze. Sfinks należy do tej drugiej części. Zagorzałym fanom pisarza można polecić tę książkę, bo oni pochłoną wszystko, nawet jeśli by napisał poradnik jak sadzić pomidory. W jego dorobku jest dużo lepszych powieści, więc to od nich proponuję zacząć przygodę z tym autorem, gdyż łatwo można się zrazić zaczynając od tej pozycji.