Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 488
"Ruda Sfora" opowiada przygodę chłopca, który ma zostać szamanem, lecz pewien oszust niweczy jego szansę na tę zaszczytną pozycję. W tym samym czasie pojawia się wielkie niebezpieczeństwo,któremu chłopiec musi stawić czoło. Książka rozpoczyna się bardzo ciekawie, już od pierwszych stron zachęcając do zapoznania się z historią bohaterów do samego końca. Nie ma tutaj ani chwili na nudę. Na drodze bohaterów ciągle stają nowe przeszkody, którym muszą sprostać. Przedstawiony tutaj świat jest interesujący.Chciałoby się go poznać dokładniej, "pobyć w nim"dłużej. Powieść nie jest jednak aż tak długa, szybko się kończy - a raczej za szybko, bo jakiś drobny niedosyt pozostaje - szybko się ją czyta i miło spędza czas na lekturze kolejnych rozdziałów.
Dość wymagająca lektura opowiadająca historię chłopca, Ergisa, który po śmierci swego dziadka ma zostać szamanem w ich jakuckiej wiosce. Chłopiec pada jednak ofiarą spisku i zostaje oderwany od rodziny, tracąc bezpowrotnie beztroskie dzieciństwo. Następnie jest zmuszony do podjęcia podróży po nieznanym sobie świecie oraz zaangażowania się w walkę, której nie rozumie. Kiedy nie ma już nadziei, życie po raz kolejny zaskakuje Ergisa i wszystko ulega zmianie, jednocześnie wracając do normy.
Maja Lidia Kossakowska buduje swoje fantastyczne światy przy wykorzystaniu mitologii. Tym razem swoją historię wplotła w wierzenia ludów Syberii. Powstała klasyczna powieść drogi, z nietypowym składem i beznadziejną misją.
Ale “Ruda sfora” ma w sobie prawdę o tożsamości, o zachowaniu pamięci. Jest to również historia o tym, jak w imię postępu i pustych idei człowiek odcina się od swoich korzenii.
“Ruda sfora to skondensowana wola, przekonania i wiara. Jak zawsze w przypadku cudów i magii. Tylko tym razem to wiara ludzi, którzy uważają, że w nic nie wierzą”.
Nad wyprawą do Stref Poza Czasem zawisło widmo utraty Abaddona. Świadomość, że nie ma nikogo, kto rozpozna Światłość u kresu poszukiwań, odbiera wszelką...
Bóg umarł - stwierdził filozof. A może odszedł? - zapytała pisarka. I postawiła BezPańskie anielskie zastępy w obliczu Armagedonu. To drugie wydanie książki...
Przeczytane:2017-04-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 35 książek 2017, Wyzwanie - Fantastyka 2017,