Z mostu Gdańskiego zwisa brutalnie okaleczone ciało młodego biznesmena. Morderca w skrępowane na plecach dłonie ofiary wcisnął orzeszek ziemny. Czy ma to związek z pewnym upalnym latem w Kolumbii sprzed ponad dziesięciu lat, gdy grupa Polaków wybranych do reklamy spędzała wakacje życia w luksusowym hotelu? Wtedy właśnie beztroscy turyści dostali od Kolumbijczyków propozycję nie do odrzucenia, a raj zmienił się w piekło...
Sprawa trafia na biurko Jakuba Mortki. Komisarz do Warszawy wrócił z kilkumiesięcznego zesłania ze złamaną ręką i zwolnieniem lekarskim - nie miał jednak czasu na rekonwalescencję. Do pomocy dostaje młodą policjantkę, aspirantkę Suchecką, która brak doświadczenia nadrabia ambicją i zaangażowaniem.
Od początku wiadomo, że śledztwo będzie skomplikowane. Zabójca jest bezwzględny i wydaje się, że nigdy nie popełni błędu.
W dynamicznej i pełnej napięcia intrydze - trzecim tomie cyklu o komisarzu Mortce - Wojciech Chmielarz potwierdza, że jest jednym z najlepszych współczesnych autorów kryminałów.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
; Głupio się czuł, wypowiadając tę przemowę. Zazwyczaj przy zatrzymaniu policjanci ograniczali się do "stój, policja" i "gleba, kurwa", resztę zostawiając sobie na później ;
Wojciech Chmielarz (z książki Przejęcie)
; Przejęcie ; Wojciecha Chmielarza, to trzecia część z serii Komisarza Mortki, wydawnictwa Czarne. Kolejna dawka emocji, jaką serwuje autor. Tym razem, kartele narkotykowe które zajmowały się organizowaniem reklamy Coca - coli, sprowadzając do Kolumbii grupę Polaków wytypowanych z castingu pod pozorem kręcenia reklamy. Na miejscu okazało się że takowa firma, nie istnieje. Pomimo kłopotów, trwa impreza w najlepsze…do puki ktoś z Kolumbijczyków nie wytłumaczy że firma jest zadłużona. Aby wrócić z powrotem do Polski, grupa ludzi musi przemycić ; towar ; Agnieszka postanowiła się uwolnić i uciec z pod pręgieża mafiosów. Niestety zostaje złapana…reszta opuszcza kraj. Co z stało się z dziewczyną? Komisarz Mortka w raz z przydzieloną do nie go aspirant Annę Suchocką vel ; Suchą ; zostają wezwani do brutalnego morderstwa. Na miejscu okazuje się że morderca powiesił ofiarę na moście, rozpruwając mu brzuch, pozostawiając orzeszek ziemny przyczepiony taśmą do ręki. Sprawa ciągnie się mozolnie, kim była ofiara? Czy zabójstwo miało podtekst seksualno - finansowy? Co odkryje Komisarz Mortka? Kim jest zabójca? I najważniejsze pytanie, co ich wszystkich ze sobą łączy?
Autor świetnie włączył prawdę do fikcji, przedstawionej powieści. Potrafił z precyzją mistrza, połączyć wątki tak, by czytelnik mógł uświadczyć problematykę służb policyjnych. Dochodzenie, motyw, łączenie faktów, błądzenie po omacku, po to by na koniec wyciągnąć morał. Czy morderca to osoba która tylko ma zaburzenia psychoosobowe, psychosomatyczne? Czy każdy z nas pod wpływem złości, emocji, z zawiści, z braku radzenia sobie z zazdrością, z chęci zemsty lub pozyskania dóbr finansowych, jest w stanie dokonać takiego czynu, bez skrupułów i sentymentów? Wartka fabuła, dialogi które pokazują charakter bohaterów.
Aby uzyskać wszelkie nurtujące odpowiedzi, na nie kończące się pytania, aby zrozumieć problematykę świata przestępczego, psychikę, wady, należy zapoznać się z talentem pisarskim samego autora. Polecam serdecznie. Renata Mielczarek.
https://www.facebook.com/renia123mala/
Podobnie jak w " Farmie lalek" ręce same składają się oklasków. To moje trzecie spotkanie z Panem Chmielarzem i kolejne bardzo udane. Przemyt i handel narkotyków, morderstwa, mafia, zemsta a na dokładkę problemy osobiste komisarza Mortki - to wszystko czyni bardzo dobry kryminał. Myślę, że autor nie ustępuje pola skandynawskim twórcom kryminałów. Polecam.
Bardzo dobra w swojej kategorii.
Lekki spadek formy. Zaczyna się ciekawie, ale później wkrada się za dużo chaosu do fabuły.
Rewelacja.
Tutaj komisarz Mortka ma nie lada trudną sprawę do rozwiązania.Razem z aspirantką Suchą musi mocno wytężyć umysł, by rozwiązać zagadkę morderstwa. Przeciwnik jest groźny i bezwzględny. Mortka im bardziej angażuje się w sprawę, tym twardszy orzech ma do zgryzienia (, którego znaczenie długo pozostanie tajemnicą). Zagadka jest coraz bardziej poplątana. Mnożą się wątki, postaci i pytania, a na dodatek śledczy ściąga niebezpieczeństwo nie tylko na siebie, ale i swoich bliskich.
Nie ma nic lepszego, niż ciągłe zaskoczenia w trakcie lektury kryminału. Na czytelnika czeka sporo zwrotów akcji, a na deser - zaskoczenie w finale.Każda minuta z "Przejęciem" była prawdziwą przyjemnością. A Jakub Mortka to zdecydowanie jeden z najciekawszych bohaterów polskich kryminałów. Jest autentyczny, zwyczajny i dlatego tak bardzo ciekawy.Polecam
Grupa Polakow wybrana do reklamy Coca-coli wyjezdza do Kolumbi .Podczas pobytu tam dostaja propozycje szybkeigo dodatkowego zarobku i postanawiaja z niej skorzystac.Od tej proy ich zycie wywraca sie do gory nogami a pobyt zamienia sie w koszmar .Kto wroci z tej podrozy calo i wogole czy ktos wroci? Mimo fabuly ksiazka slaba jak dla mnie.Za duzo watkow w ktorych mozna sie pogubic.
Nie wiem, czy to dobrze świadczy o książce, czy nie, ale znacznie bardziej interesują mnie prywatne losy Mortki, Suchej i Kochana, niż wątek kryminalny. Szczególnie Przejęcie mnie nie wciągnęło. Mnóstwo postaci, jesteśmy nawet w Kolumbii, ale tak naprawdę to z wielkiej chmury mały deszcz.
Warszawa, środek mroźnej zimy. W spalonym domu leży ciało zamordowanego biznesmena, a jego ciężko poparzona żona walczy o życie w szpitalu. Komisarz Jakub...
Powieść sensacyjna mistrza kryminału Prosty zniknął. Zostało po nim zdemolowane mieszkanie, ale on sam zapadł się pod ziemię. Nie bez powodu - szukają...
Przeczytane:2025-03-02,
🔸 „𝑷𝒓𝒛𝒆𝒋ę𝒄𝒊𝒆” 𝑾𝒐𝒋𝒄𝒊𝒆𝒄𝒉 𝑪𝒉𝒎𝒊𝒆𝒍𝒂𝒓𝒛 🔸
Od początku wiadomo, że śledztwo będzie skomplikowane. Zabójca jest bezwzględny i wydaje się, że nigdy nie popełni błędu.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
„Przejęcie” to trzecia część serii o komisarzu Jakubie Mortce. Tym razem główny bohater musi zmierzyć się z brutalnym morderstwem młodego biznesmena, którego ciało zostało znalezione na moście Gdańskim zwisające głową w dół. Zmarły trzymał w dłoni przedmiot, którego nikt się nie spodziewał znaleźć w ręku ofiary. Mortka zaczyna prowadzić śledztwo ze swoją nową partnerką Suchą. Od początku sprawa wydaje się być skomplikowana, a policjantom nie może umknąć żadna poszlaka, która wytropi zabójcę. Jednak ten skutecznie będzie zwodził ich za nos…
Fabuła wciąga dosłownie już od pierwszych stron, a autor na każdym kroku wodzi czytelnika za nos, sprawiając, że sami nieświadomie wpadamy w jego pułapkę i nie możemy oderwać się od lektury. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Chmielarza i już wiem, że nie ostatnie. Totalnie wsiąknęłam w „Przejęcie”. Historia, jaką stworzył autor z początku zaczyna się dość tajemniczo i intrygująco, a z każdą kolejną stroną zaczyna się dziać coraz więcej, sprawiając, że czytelnik nie może wyjść z podziwu, z jaką precyzją kieruje całą akcję. Autor dołożył również trochę wątków pobocznych, które urozmaiciły historię.
To typowo męska i mocna lektura. Klimat historii stworzonej przez Chmielarza jest tak tajemniczy i wciągający, że nie można się oderwać od lektury. Coraz to nowe fakty i zagadki doprowadzają do tego, że podejrzanym wydaje się być każdy. Komu można zaufać w takiej sytuacji, a na kogo trzeba uważać? Te pytania ciągle przewijały mi się w głowie. Miliony teorii pojawiające się podczas lektury i domysły o co tak naprawdę chodzi, okazały się być mylące w obliczu ostatecznego rozrachunku tej historii.
Książki Wojciecha Chmielarza wymagają pełnego skupienia podczas lektury, ponieważ autor rzuca nam dużo wątków, które musimy połączyć w całość. Jednak to gwarantuje czytelnikowi naprawdę wyśmienitą lekturę! Polecam sięgnąć po „Przejęcie” wszystkim miłośnikom kryminałów z krwi i kości ❤