Zaufanie to bezcenna rzecz i mimo niechęci obojga zacznie kiełkować.
Po dramatycznych wydarzeniach ostatnich tygodni Lisa próbuje odzyskać spokój i odnaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących ją pytań. Niestety analizy dziennika ojca nie przynoszą rezultatów. Na horyzoncie pojawia się jednak kolejny, zdecydowanie poważniejszy problem.
Bliskość i trudne do ignorowania przyciąganie, jakie zaczynają rodzić się pomiędzy nią a Jamesem, z jednej strony niepokoją Lisę, z drugiej dają więcej narzędzi, za pomocą których będzie mogła wypełnić swoją piekielną misję – udowodnić, że Moretti nie jest nietykalny.
Jednak sprawy mocno się komplikują i nic nie wydaje się proste. Tym razem na szali zostaje postawione życie brata Lisy. Wybór między Lucą a Jamesem tylko na pozór jest oczywisty. Kobieta ma wrażenie, że utknęła w próżni dwóch równoległych światów. I co najgorsze, do żadnego z nich nie należy.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2021-09-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 396
Język oryginału: polski
,,Kiedy Neapol spłynie krwią ich i ich bliskich, przestanie się liczyć terytorium, wpływy czy nawet zgubna duma.
Zacznie się brutalna, egoistyczna walka o przetrwanie, deptanie innych w panicznej pogoni po własne życie. Wtedy na polu walki zostanie tylko on. I nawet jeżeli miałby oddać za bezpieczeństwo bliskich wszystko, łącznie ze swoim życiem, zrobi to."
,, Prawniczka'' Anny Falatyn to drugi tom z serii Prawniczka Comorry. Książka zapiera dech w piersi i nie pozwala o sobie zapomnieć, burza, która przetoczyła się w mojej duszy po przeczytaniu tej książki, trwa dotąd i nie odpuszcza.
Lisa po malutku staje na nogi, robiąc to, co najbardziej kocha-wraca do pracy. W kręgu, którym przyszło jej pracować, nie jest łatwo, ale ambicja nie pozwala jej odpuścić i pnie się do góry.
Jamie i jego demony nie odpuszczają, wykradając się do jego duszy coraz głębiej, by zostawić jeszcze większe blizny. Wydaje się osamotniony, lecz gdzieś w oddali świeci światełko, które ma imię Lisa. James w dalszym ciągu jedną dłonią trzyma za gębę cały Neapol, a drugą próbuje ochroni Lisę przed tym, co nieuniknione i jednocześnie zaznać czegoś, czego nigdy nie doświadczył. Niestety świat mafii upomni się o niego w najmniej oczekiwanym momencie, a cienkie szkło, po którym stąpa zaczyna pękać.
Jamie i Lisa to dwa mocne żywioły, które razem tworzą tornado, siła z jaką uderza, niszczy wszytko na swej drodze, by pozostać w całości i wytrzymać do samego końca razem.
Ta para to nie jest typowa lukrowana miłość, lecz pożądanie, które wisi w powietrzu, błagając o spełnienie, oni toczą ze sobą nieustannie grę, w której nie ma zwycięzcy. Każde myśli, że rozgrywa drugiego, a tak naprawdę wpadają w pułapkę zupełnie nieznanych emocji.
Czy Tych dwoje ma szansę być razem? Czy demony Jamiego zniszczą go, pozostawiając jedynie popiół? Tego Wam nie zdradzę, ale zapraszam do książki po odpowiedzi.
Po Skorpionie miałam niedosyt, czułam pustkę, czekając na kolejny tom, niestety ja jestem bardzo niecierpliwa, ale w tym wypadku moja cierpliwość się opłaciła. Dostałam pożądaną dawkę emocji w Prawniczce, od której zapierał mi dech w piersi i czułam sprzeczne emocje, raz byłam na szczycie, podążając za spełnieniem, do którego nieubłaganie dążyli główni bohaterowie, ale za chwilę spadłam w przepaść, której królem jest człowiek o dwóch twarzach.
Autorka sprawiła, że nie mogłam dojść do siebie, przez kilka dni a obrazy scen z książki, miałam przed oczami dość długo. Świat mafii rządzi się własnymi prawami, gdzie bezwzględność jest fundamentem ich społeczności i właśnie ona sprawiła, że miałam ciarki na skórze, a łzy leciały ciurkiem.
Prawniczka nie jest zwykłą książką, jej autentyzm poraża i daje wiele do myślenia, a to za sprawą dopracowania przez autorkę nawet najdrobniejszych szczegółów. Emocje, jest ich pełen pakiet w książce od złości i smutku po niezwykłe poczucie humoru, które ja kupuję w ciemno. Podsumowując w Prawniczce jest krwawo, niebezpiecznie, tajemniczo i namiętnie Polecam i uważam, że każda miłośniczka romansów mafijnych powinna mieć tę serię na półce.
Cześć książkoholicy 🎶❣️
Dzisiaj nadszedł czas, abyście poznali moją opinię na temat "Prawniczki". Jest to drugi tom serii, kolejna świetna historia aczkolwiek moim zdanie "Skorpion" dalej zajmuje pierwsze miejsce.
Autorka potrafi wprowadzić czytelnika w świat przez siebie stworzony. Zdecydowanie czytając książkę współodczuwamy to co bohaterowie, a według mnie jest to ogromny atut powieści. Bohaterowie nie mają ani chwili wytchnienia, a akcja ani na moment nie zwalnia swojego tempa. Co chwilę zwroty akcji, co chwilę jakieś zaskoczenia. No ja jestem bardzo na tak takim dynamicznym powieściom. Dynamicznym, ale nie chaotycznym. Dynamicznym, ale nie po łepkach potraktowanych. Anna zdecydowanie odwaliła tutaj kawał świetnej roboty. I mimo iż to tom pierwszy jak na razie króluje w moim sercu, to ta powieść była także świetna.
Polecam ogromnie.
W tej części dużo się dzieje. Może nawet za dużo, co trochę mąciło mi w głowie ale i tak książka fajna.
Lisa nadal próbuje odzyskać spokój po dramatycznych wydarzeniach.
Analiza dziennika ojca nie przynosi rezultatów. A nagle pojawia się kolejny wielki problem.
Pomiędzy Lisa a Jamesem zaczyna pojawiać się bliskość. Dziewczyna nie wie co z tym zrobić ale postanawia to wykorzystać do swojej misji. Za wszelką cenę bahaterka chce udowodnić ze Moretti nie jest nietykalny.
Od pierwszych stron wciągnęłam się w historie a Lisę jeszcze bardziej polubiłam. W tym tomie mamy więcej uczuć i bliskości niż w poprzednim. Ale nadal mamy historie która jest napisana dokładnie i wszystko mamy wyjaśnione profesjonalnie. Autorka ma taki styl że nic nie pozostawia bez wyjaśnienia. Mamy oczywiście emocje i niebezpieczeństwo. Bohaterka stanie przed trudnym wyborem. A ja jako czytelniczka przewijałam w Expressowym tempie strona po stronie. Ta seria zdecydowanie należy do jednych które warto przeczytać i znać. Znajdziemy w niej prawdziwy mafijny świat. Czytając czuć że Autorka poświęciła wiele czasu by trafiła w nasze ręce idealnie opisana fabuła a nie tylko usiąść napisać na szybko romans mafiny i tyle. Ja czytając czułam tu wszystko ze zdwojoną siłą i takich książek chce się czytać więcej.
Z mafią jest jak z miłością. Gdy zostaniesz przez którąś z nich wybrany, nie ma drogi odwrotu. Lisa doskonale wiedziała, z kim się wiąże, mimo to każda...
Autorka brawurowych serii „Prawniczka Camorry” i „KodeX”. Dwudziestoczteroletnia Abigail Weller wiodła prawdopodobnie całkiem...
Przeczytane:2022-06-03, Ocena: 6, Przeczytałam,
Powrót do Neapolu był bardzo szybki, ponieważ po "Skorpionie" od razu sięgnęłam po "Prawniczkę". Wsiąkłam w świat mafii i nie mogłam postąpić inaczej. Pióro autorki jest lekkie, research w przypadku obu tomów świetny i naprawdę podziwiam talent Anny Falatyn.
Łatwo u Was zdobyć zaufanie?
Życie pokazuje, że na zaufanie trzeba długo pracować, by przejść próbę czasu i móc powierzyć swoje sekrety czy uczucia do drugiej osoby. Za to w przeciągu jednej sekundy można je łatwo stracić. Z zaufaniem trzeba obchodzić się jak z jajkiem, pielęgnować je, ponieważ jedno małe pęknięcie może już zaważyć na ufności wobec partnera, przyjaciela...
Lisa nadal szuka informacji, które pozwolą jej dojść do prawdy, nad czym pracował jej ojciec i co się tak naprawdę z nim stało. U Jamesa postępują zmiany, które pomału stają się widocznie, co nie jest bezpieczne dla jego interesów i życia jego oraz bliskich.
"Prawniczka" od samego początku trzyma w napięciu, więc emocji nie brakuje. Z niecierpliwością czytałam kolejne strony głodna wiedzy, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Camorra nie daje o sobie zapomnieć i mimo kiełkującej relacji Lisy i Jamesa, nie brakuje tu potyczek w świecie mafii. Autorka ponownie oprowadza nas po Neapolu i jego okolicach, a broń, strach o życie i handel nam w tym towarzyszą.
Wiele się dzieje, akcja nie zwalnia tempa i już wyczekuję chwili, kiedy sięgnę po "Zdrajcę"! Anna Falatyn stworzyła naprawdę mieszankę wybuchową w postaci bohaterów i światów, z którymi przychodzi im się zmierzyć. Lisa z mafią, James z namiastką "normalności".
"Prawniczka" utrzymuje poziom "Skorpiona" i naprawdę boję się, co może wydarzyć się w "Zdrajcy". Czy nie będę zła na autorkę, tak z przymrużeniem oka... Mam nadzieję, że dostarczy tylu emocji jak przy poprzednikach. Ze swojej strony mocno polecam.