Przypadkowe spotkanie, które zmieniło ich życie.
Gdy w trakcie śnieżycy Franco udziela pomocy rodzącej na przystanku kobiecie, nie spodziewa się, że jeszcze kiedykolwiek ją zobaczy. A już na pewno nie spodziewa się ujrzeć ją wkrótce u progu jego domu, wraz z jej nowonarodzonym dzieckiem.
Giulia przeżyła koszmar, ale zrobi wszystko, by tym razem uciec od swojego oprawcy. Nie chodzi tylko o nią - chce za wszelką cenę ocalić swoją córeczkę. Gdy prosi Franca o pomoc, nie ma pojęcia, że mężczyzna również skrywa mroczne sekrety.
Czy to możliwe, że zaufała nieodpowiedniej osobie? A może tak naprawdę nic nie jest wyłącznie czarne i białe?
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł: "Powrót wroga"
Autor: Weronika Tomala
Data premiery: 12.07.2023r.
Wydawnictwo: Pascal
Wątek mafijny?
Jesteście na TAK czy NIE?
.
.
"Powrót wroga" to drugi tom serii "Niebezpiecznej miłości" Weroniki Tomali. Jest to seria mafijna. Przyznam szczerze, że zaczęło się bardzo intrygująco i...nietypowo🤭
.
A teraz opiszę Wam pokrótce o czym było...
Franco - mężczyzna, który ma mroczne tajemnice pewnego ulewnego wieczoru wraca do domu. Zauważa na przystanku kobietę, która potrzebuje pomocy - bo zaczyna rodzić. Wszystko byłoby ok, gdyby Franco odwiózł ją do pobliskiego szpitala, ale ona szepcze mu trzy słowa "on mnie zabije"... W tym momencie jego życie ulega zmianie.
Nie tylko dlatego, że usłyszał jej słowa, ale również przez to, że sam odebrał poród Giulii w samochodzie przed przyjazdem karetki.
Nie wiedzieć czemu Franco podchodzi w karetce do kobiety i wręcza jej karteczkę ze swoim imieniem i numerem telefonu...
To był impuls czy może chęć pomocy dziewczynie?
Może miał nadzieję, że ona się nie odezwie?
A tu sytuacja się skomplikowała... Giulia potrzebowała pomocy, bała się że zginie i... zadzwoniła.
Jeden telefon wystarczył, by zmienić ich życie całkowicie...
.
.
Było mrocznie.
Było niebezpiecznie.
Pojawiło się uczucie tam, gdzie nie powinno go być...
.
Jak potoczyły się losy tej dwójki?
Sprawdźcie!
Jeżeli tylko lubicie wątek mafijny to jest to książka dla Was :D
Dzisiaj zabieram Was w podróż do Włoch.
"Powrót wroga" to drugi tom cyklu Niebezpieczna miłość. Pierwszy tom przypadł mi do gustu, ale tym jestem zachwycona!
Franco wracając do domu w śnieżycę widzi na przystanku kobietę. Okazuje się, że ona rodzi. Mężczyzna pomaga jej , ale nie spodziewa się, że jeszcze kiedyś ją zobaczy.
Pewnego dnia widzi ją na progu swojego domu z noworodkiem na rękach.
Kobieta przeżyła prawdziwy koszmar, ale postanawia zrobić wszystko, by ocalić swoją córeczkę. Uciekła od swojego oprawcy i trafiła na Franco.
Co się stanie, gdy Giulia poprosi go o pomoc?
Czy Franco pomoże kobiecie? Czy jednak okaże się, że Giulia zaufała złemu mężczyźnie?
Jeśli lubicie mafijne klimaty i niebanalne historie to sięgnijcie po tę książkę. Fabuła jest intrygująca i wciągająca od samego początku. Świetnie wykreowani bohaterowie. Ona ma za sobą traumatyczną przeszłość, ale bierze los w własne ręce. Młoda matka wykazuje się odwagą, by ratować córeczkę. Na każdym kroku czyha na nią niebezpieczeństwo. On skrywa mroczne tajemnice, a jednak okazuje się wrażliwym człowiekiem, który wyciąga do niej pomocną dłoń. Powoli odkrywałam ich kłamstwa i tajemnice. Autorka potrafi przelać na kartki papieru niesamowite emocje i zmusić czytelnika do przemyśleń.
To historia, która pokazuje, że zawsze warto zawalczyć o swoje szczęście. Lubię takie historie, które dają nadzieję na lepsze jutro. Przekonacie się, że z trudnej sytuacji życiowej można wyjść, dlatego warto szukać rozwiązania.
Lubię lekkie i przyjemne pióro autorki. Jestem usatysfakcjonowana lekturą i spędziłam miło czas. Z pewnością sięgnę po kolejne powieści autorki.
Czytajcie! Gorąco Was zachęcam do przeczytania tej serii.
BRUNETTE BOOKS
Dziś przyszła pora opowiedzieć o kontynuacji, na którą czekałam z zapartym tchem i wielką niecierpliwością, choć w tym miejscu muszę przyznać, że przesyłka od wydawnictwa była dla mnie niezwykle miłym, ale i zaskakującym wydarzeniem. Dziękuję za to serdecznie zarówno wydawnictwu jak i samej Autorce, która ponownie mi zaufała powierzając w moje ręce swe kolejne "dzieciątko".
"Powrót wroga" to druga część z cyklu"Niebezpieczna miłość", jeśli jednak nie znacie tej pierwszej historii ("Contadina. W sieci kłamstw") to tak naprawdę nic się nie stanie jeśli zaczniecie swą przygodę od tej historii. Jest ona luźno powiązana z poprzedniczką, a w tym przypadku poznajemy zupełnie inną parę, choć pojawiają się również postacie z "Contadiny..." nie grają one tu pierwszych skrzypiec.
Weronika Tomala stworzyła ponownie niebanalną historię, którą umiejscowiła w niezwykle malowniczej okolicy południowych Włoch, cudownie ukazując klimat tego wyjątkowo pięknego miejsca. Barwne i wyraziste opisy, oraz autentyczność tej historii sprawiła, że przepadłam w niej od pierwszych stron.
Ponownie napiszę, że dla mnie nie jest to tylko romans, gdzie pełno porywających widoków, niegrzecznych mafiosów i głupiutkich kobiet, patrzących tylko jak usidlić bogatego gościa, a akcja toczy się utartym przez ten gatunek schematem, prowadzącym do znanego wszystkim punktu kulminacyjnego.
Autorka w tej powieści zwraca uwagę na szereg istotnych tematów, chociażby takich jak: adopcja, przemoc psychiczna, fizyczna i seksualna, trauma i poczucie wstydu wynikające z gwałtu, lojalność i zaufanie, samotne macierzyństwo i wszystkie związane z nim wyzwania.
Naprawdę nie brakuje tematów do refleksji i spojrzenia na świat oczami innych, i choć pisze o tych trudach bardzo subtelnie, wywołuje ogrom emocji, i porusza ukryte głęboko w sercu struny.
Oczywiście, mamy tu również sporo "mafijnej brutalności", w końcu bohaterowie jakby nie patrzeć to groźni przestępcy, ale bardzo podoba mi się to, że autorka pokazała też jego drugą, bardziej "miękką" i ludzką twarz, udowodniając, że każdy nosi w życiu różne maski.
Książkę czyta się fantastycznie, napisana bardzo ładnym, ale i przystępnym językiem powieść wciąga i gwarantuje dopływ adrenaliny na stałym poziomie, emocje buzują na najwyższym poziomie. Dużo się tu dzieje, nie brakuje momentów wielkich wzruszeń, akcja płynie dość szybko i nie brakuje w niej nagłych zwrotów, intryga goni intrygę, na jaw wychodzą coraz bardziej skrywane i mrożące krew w żyłach tajemnice...
Cała historia płynąca na przestrzeni kilkunastu tygodni i naprzemienna narracja głównych bohaterów, pozwala poznać ich głębiej, obserwować zachodzące w nich przemiany, rodzące się marzenia i krystalizujące plany sięgające daleko w przyszłość. Są oni doskonale rozpisani i poprowadzeni, przepełnieni autentycznością i emocjami. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje im tego legendarnego włoskiego pazura. Nie sposób ich nie lubić.
Co między nimi się wydarzy, dokąd zaprowadzi ich los, który zetknął ich w tak trudnych, a zarazem pięknych okolicznościach, jakie skrywają tajemnice przeszłości, czy żal i strach wygra z rodzącym się uczuciem, tego już nie napiszę, ale zdradzę tylko fakt, że napięcie nie opuszcza czytelnika od pierwszej strony, gdy główny bohater pokazuje swą prawdziwą twarz, a na jaw wychodzą jego sekrety, mafijne powiązania i... brak litości dla prześladowcy swej ukochanej.
Naprzemienna narracja podsyca emocje i pozwala poznać punkt widzenia, emocje, uczucia i motywy każdej ze stron. W moim odczuciu jest to bardzo dobry zabieg.
Postaci pobocznych jest sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej dwójki.
Bardzo przypadł mi do gustu styl pisarski pani Weroniki, a jej książki do tej pory wywołują ciepłe wspomnienia. Z wielką niecierpliwością oczekuję trzeciego tomu tego cyklu i już teraz zastanawiam się, kto zostanie jego bohaterem.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Choć to "tylko" romans, posiada on wiele intrygujących i porywających warstw. Czas spędzony z lekturą był naprawdę miły.
RECENZJA
🩵"POWRÓT WROGA"🩵
Cykl: NIEBEZPIECZNA MIŁOŚĆ (Tom 2)
AUTOR: WERONIKA TOMALA
WYDAWNICTWO: PASCAL,
LOVEBOOK
MROCZNA PRZESZŁOŚĆ, MAFIJNE STARCIA I UCZUCIA, KTÓRE KOMPLIKUJĄ WSZYSTKO.
"Próbuje odzyskać równowagę. Ale moje myśli przypominają wojskowy poligon. Wielkie pobojowisko, na którym nie widać rychłych szans na regenerację."
"Powrót Wroga" to druga część cyklu "Niebezpieczna miłość".
Historia która, przepełniona jest dużą dawką niebezpieczeństwa, ogromem emocji, ciernistej przeszłości, ucieczce z piekła a pośród tego wszystkiego niepostrzeżenie rodzi się uczucie. Uczucia, pojawiają się znienacka, kładąc na łopatki bohaterów tej historii, komplikując wszystko.
Autorka mogła pokusić się o rozbudowanie, relacji, większą namiętnością, która połączyła tę dwójkę. Z drugiej strony może zmieniłby się wydźwięk tej historii. Tutaj autorka skupiła się na emocjach i delikatnej odsłonie, rodzącego się uczucia pomiędzy bohaterami.
Niepowtarzalna, ciekawie nakreślona, dynamicznie i dobrze poprowadzona fabuła, z ciekawymi zwrotami akcji, która wciąga niesamowicie.
Autorka pokazuje, że pozory okazują się bardzo mylące i nie zawsze wygląda to tak, jak to odbieramy, niż jest w rzeczywistości.
Lekki styl autorki sprawia, że książkę pochłonęłam bardzo szybko.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Franco i Giulii, dzięki temu możemy poznać bohaterów, zobaczyć, z czym walczą, kim są, jaką mają historię. Ale również zobaczyć ich emocje, uczucia, z którymi walczą.
Bohaterowie dobrze wykreowani, realni, czuć ich ból, cierpienie, emocje, które przeżywają.
Ona skrzywdzona przez los, nosi ogromny bagaż nieprzyjemnych przeżyć, przeżyła piekło, nieufna, walczy o lepszą przyszłość dla siebie, a raczej dla swojej córki. Nie ma pojęcia, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Ucieka przed wrogiem, który jest, bardzo niebezpieczny obawiając się o życie swoje i dziecka.
On niebezpieczny capo, który zna swoją wartość. Mimo tego, kim jest, ma dobre serce. A dziewczyna, która stanęła całkowicie przypadkiem, na jego drodze pomogła mu uwierzyć w miłość.
"Nikomu nie ufam. Nigdy nie będę mogła sobie na to pozwolić, bo przez zaufanie tracimy swoją obronną tarczę. A ludzie przypominają sępy, które rozerwą nas na kawałki, kiedy tylko znajdą ku temu dogodną okazję."
Franco Meli podczas śnieżycy, pomaga rodzącej kobiecie, nie spodziewając się, że ich drogi jeszcze się skrzyżują i odmieniając ich życie.
Giulia nie tak wyobrażała sobie przyjście dziecka na świat. Nie pośród lęku, strachu i konieczności ucieczki przed złem. Nie chcąc utonąć, chwyta się ostatniej deski ratunku, którym jest Franco Meli. Pojawia się wraz ze swoją córką w jego domu, nie zdaję sobie sprawy, kim jest tak naprawdę mężczyzna.
Pojawienie się kobiety komplikuje życie Franco, tylko jeszcze sam nie wie jak bardzo.
-Jaką historię skrywa dziewczyna?
-Czy uda się Giulii uciec przed swoim oprawcą?
-Czy Giulia będzie miała jakąś przyszłość, czy jej jutro dawno zostało przekreślone?
-Czy może zaufać Franco?
-Co ukrywa przed Giulią mężczyzna?
-Czy może w pełni zaufać mężczyźnie?
-Czy bliskość dziewczyny obudzić we Franco ukryte uczucia?
-Czy u boku mężczyzny kobieta przekroczy granicę, która wydawała się nie do przebicia?
-Czy Franco będzie tym, który przysłoni jej wszystkie paskudne doświadczenia?
Polecam.
Dziękuję autorce i wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. Współpraca barterowa.
Od razu wam mówię, że polecam wszystkie książki autorki, gdyż uwielbiam ciepło i ból, które zawsze towarzyszą postaciom. Ich problemy bywają zatrważająco prawdziwe i każda scena, która się tutaj przewija jest przepełniona emocjami. Książkę czytamy z punktu widzenia postaci, więc wiemy co myślą, co ich boli, oraz czego się obawiają. Autorka często w swoich powieściach zaznacza, że bohaterzy kierują się przeczuciem. Rozum zawsze z nimi walczy, nakazując myśleć racjonalnie, ale sumienie i ten wewnętrzny głos toczą z nim grę, którą zawsze wygrywają. Właśnie one nakazują zatrzymać się mężczyźnie i zobaczyć, dlaczego w ekstremalnie mroźnych warunkach ktoś stoi na przystanku. W momencie, kiedy widzi, że jest to kobieta w ciąży, chce ją tylko podwieźć, jednak jej rozpaczliwy krzyk sugeruje, że rozpoczęła się akcja porodowa. Telefon pokazuje brak zasięgu, a intensywność skurczy się nasila. W jego głowie pojawia się pierwsza lepsza opcja, by zawieźć ją do szpitala. Kobieta nie godzi się na to. Lamentuje, że ich tam zabiją. Mamy tu podkreśloną intensywność emocji, gdyż oboje nie wiedzą co robić. On jest zły na siebie, że się zatrzymał, gdyż chciał spokojnie dojechać do domu i odpocząć. Ona jest mocno przerażona, wciąż powtarza, że on ich wykończy, a my długo nie wiemy kim jest On. Z opisu wnioskujemy, że jest wpływowym człowiekiem, który odbierze jej skarb. W pewnym jednak momencie, ich myśli zamierają, gdyż rodzi się dziecko. Niebawem podjeżdża karetka i Franco jest pewien, że jego problemy dobiegły końca. Sam nie wie dlaczego zostawia jej swoją wizytówkę, a ona zaciska ją jakby od tego miało zależeć jej życie. Po całym zdarzeniu mężczyznę męczą koszmary. Nie wierzy w ich znaczenie, ale przeczucie nakazuje mu być przygotowanym. Nie spodziewa się, że nadejdzie dzień w którym ona stanie pod jego drzwiami z córeczką w dłoniach. Jeszcze nie wie, że musiała zniknąć i od teraz całe jego życie się zmieni...
Dalsze losy bohaterów pozostawię w tajemnicy, ale uwierzcie, że warto je poznać. Tą opowieść czyta się na jednym wdechu. Nie mamy tutaj podpowiedzi, co może się wydarzyć, dlatego nie wiemy co ich spotka, ani ile jeszcze przyjdzie do nich problemów. Z pewnością działają instynktownie, jakiekolwiek emocje, które wydzielają w kierunku drugiej osoby są wyczuwalne nawet przez nas. Chwili bezpieczeństwa łapią się jak tonący brzytwy, łakną spokoju jak pszczoła miodu. Ona nie posiada nic i nie wiemy czemu ma myśli, by pozbyć się dziecka, choć bardzo je kocha. Każda scena jest przedstawiona tajemniczo, a koniec jest tym, co byśmy chcieli tu zobaczyć. Bardzo mi się podobała, dlatego bardzo ją polecam!
W pewien zimowy wieczór, podczas burzy śnieżnej Franko spotyka na przystanku kobietę. Nie może zostawić jej tam samej, sumienie nakazuje mu udzielić pomocy. Okazuje się że jest to kobieta, która rodzi dziecko! Przez warunki pogodowe pomoc prędko nie dotrze, a akcja porodowa szybko postępuję.
Nie pozostaje mu nic innego jak tylko przyjąć poród i pomóc kobiecie. Po kilku dniach na progu jego domu staje nikt inny jak ta sama kobieta z dzieckiem na ręku. Kolejny raz Franko nie potrafi odmówić, lecz czy nie przysporzy mu to dodatkowych kłopotów i zmartwień ? Czy tych dwoje zagubionych i samotnych ludzi odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy będę umieli pomoc sobie wzajemnie?
Powrót wroga to drugi tom mafijnej serii autorki Weroniki Tomala. Mówię to naprawdę bardzo rzadko, ale ten tom jest jeszcze lepsze niż pierwszy. Zazwyczaj pierwsza część najbardziej chwyta mnie za serce. Byłam bardzo zaskoczona w jaki sposób autorka rozegrała fabułę nie spodziewałam się że pójdzie w coś tak nieoczywistego. Zazwyczaj serie mafijne są dość przewidywalne, lecz nie tym razem. Jeśli nie czytaliście pierwszej części nic straconego, każdą można czytać oddzielnie i spokojnie można się tam odnaleźć. Postacie z tomu pierwszego oczywiście występują w drugim, nie wpływa to jednak na zrozumienie fabuły.
Książki autorki czytam w rekordowym tempie, lekkość pióra sprawia że strony przewracają się same. Uwielbiam delikatność subtelność i wyczucie pani Weroniki.
Główna bohaterka Giulia jest wystraszona i zagubiona z całą pewnością brak jej pewności siebie, a piętno przeszłości odbija się na każdym kroku. Polubiłam ją za jej zwyczajność i normalność. Franco no cóż miałabym mu coś do powiedzenia, momentami miałam ochotę nim potrząsnąć, ale jest to facet o wielkim sercu i to jest najważniejsze. Polecam idealna lektura na ciepły letni wieczór. 9.5/10
Po książki Autorki sięgam w ciemno ,wiedząc że czeka mnie kilka godzin uczty czytelniczej . Losy bohaterów przeżywa się razem z Nimi. Dzielimy z nimi troski i radości. Tak właśnie pisze Weronika, wciągając czytelnika do świata bohaterów. Nowa mroczniejsza odsłona bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że Wy również znajdziecie w niej mnóstwo emocji i spędzicie miło czas. Ja bawiłam się znakomicie.
"Kiedy życie stawia na drodze wyjątkowy przypadek,człowiek naprawdę ma ochotę popełnić odstępstwo od pieprzonych reguł .Tych reguł ,którym zawsze hołdował".
Dzień Franco miał się ku końcowi . Powrót do domu w śnieżycę to ostatnie na co ma ochotę . Do tego jego dobre wychowanie o pomocy potrzebującym dało o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. Postanawia udzielić pomocy ciężarnej kobiecie ,która nieoczekiwanie zaczyna rodzić w jego samochodzie . Dzięki niemu kobieta urodziła szczęśliwie i otrzymała stosowną pomoc . Franco ma nadzieję ,nie spotkać już Giuli bo tak ma na imię kobieta .Niestety los szykuje dla niego nie lada niespodziankę . Kobieta pojawia się w jego domu z malutką Eleną prosząc o pomoc.Giulia ma za sobą trudną przeszłość i obawia się o życie swoje i córeczki.Natomiast Franco nie spodziewa się jak w przewrotny sposób jego losy łączą się z historią Giuli .Czy mężczyzna pomoże kobiecie ? Co spowodowało że Giulia tak się boi? W jaki sposób przeszłość wpłynie na losy bohaterów? Czy Giulia odzyska spokój i odnajdzie szczęście ? Jaką rolę odegra tu Franco?
"-Każde pytanie to krok w przyszłość .Odpowiedzi na nie wzbogacają naszą wiedzę .Pytaj ,mia cara ,i obserwuj .Świat jeszcze nie raz może cię zaskoczyć ".
Byłam tą historią oczarowana .W znakomity sposób zostały pokazane losy bohaterów i co wpłynęło na ich zachowanie . Autorka kolejny raz zabiera czytelnika w świat pełen uczuć ,emocji i zwrotów akcji. Do tego nutka mroczności i przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć podsyca atmosferę .
Obok tej książki nie można przejść obojętnie . Czyta się całym sobą , mając w głowie pytanie "jak ta historia się skończy ". Wierzę że los stawia na naszej drodze pewne osoby "po coś ". Gdyby nie one nasze życie mogłoby być inne ...
Jeśli chcecie wiedzieć jak potoczą się losy bohaterów,koniecznie musicie przeczytać książkę. Gwarantuję Wam niezwykłą lekturę.
Sięgając po książkę przygotujcie się na romans mafijny w zupełnie innym wydaniu.To romans pokazujący,że nie warto patrzeć w przeszłość-liczy się tylko teraźniejszość i przyszłość.Dla swojego dziecka można zrobić wiele.Nie liczy się nic-tylko to,aby miało lepiej niż my sami.
Poznajemy poranioną emocjonalnie i fizycznie bohaterkę,która wyrywa się z rąk zła.”On” dostarczył cierpienia,które było powodem do ucieczki.Siła kobiety w walce o siebie jest ogromna i to jest warte naśladowania. Spotkanie na drodze Franco jest przeznaczeniem-nie tylko dla Giulii,ale także dla niego! Pochłonięty obowiązkami w szeregach mafii pozbawiło go radości z życia codziennego.Ma wszystko,a tak naprawdę nic…Dopiero gdy spotka się wartościowa osobę w swoim życiu dostrzegamy coś bardzo ważnego.
Historia porusza serce od pierwszej strony.Ogromna ilość emocji przelewana jest z każdą kolejną stroną.Dobre wspomnienia zakrywane są ogromnym cierpieniem,które powodują koszmary.
Strach przed odrzuceniem i niska samoocena jest początkiem złych decyzji i poddania się,by przyszłość była lepsza.
Warto czasem być trochę samolubnym i pomyśleć o sobie.
Mroczna przeszłość i praca Franco wzbudziła coraz bardziej moje zainteresowanie powieścią.Jest niebezpiecznie,tajemniczo z możliwością odkrywania sekretów i zadania ostatecznego ciosu wrogowi.
Będziecie tą historia oszołomieni i poruszeni.Naprawdę ciężko jà odłożyć,aby nie poznać zakończenia.Dlatego z czystym sumieniem wam ją polecam.
Ps.Książkę można czytać jako odrębna historie bohaterów,choć polecam przeczytać „Contadina.W sieci kłamstw”,by wcześniej poznać Fabio i Sofię.
Kiedy w śnieżycę, wracający do domu Franko, widzi na przystanku skuloną postać nie potrafi przejechać obojętnie i postanawia się jej pomóc. Jakie jest jego zdziwienie kiedy okazuje się że, tą postacią, jest kobietą i to w dodatku rodząca kobieta. Pomaga jej bez zastanowienia i nie spodziewa się już więcej jej spotkać.
Giulia w swoim życiu przeżywa koszmar. Jednak kobieta postanowiła to zakończyć i uciec od swojego oprawcy. Nie dla siebie a dla dziecka, które nosi pod sercem. Jednak, kat nie da jej tak szybko odejść a zdesperowana kobieta postanawia ,prosić o pomoc mężczyznę, który już raz wyciągnął do niej pomocną dłoń.
Tylko co jeżeli okaże się że Franko skrywa również mroczne sekrety?
Czy okaże się że dziewczyna zaufała jeszcze gorszemu mężczyźnie?
"Powrót Wroga" to drugi tom cyklu #niebezpiecznamilosc historia pokazująca jak niektórzy ludzie potrafią krzywdzić nie tylko fizycznie ale również psychicznie.
W książce znajdziecie, totalny rollercoaster emocjonalny: strach, złość, ból, walkę o lepsze jutro, trudne decyzje ale też namiastkę szczęścia.
Autorka zabiera nas do malowniczych południowych Włoch, a dzięki cudownym opisom można poczuć ten klimat, jakbyśmy naprawdę tam byli. Bohaterowie to dwoje skrzywdzonych przez los ludzi, którzy szukają własnej drogi do szczęścia.
Sama fabuła wymyślona jest genialnie, jest tu coś dla fanów wątku mafijnego, jak i dla tych którzy szukają w książkach powodów do refleksji.
Bardzo podobał mi się styl jakim autorka posługuje się w książce. Jest lekki, przyjemny i nieskomplikowany dzięki czemu książkę czyta się szybko i z wielką przyjemnością.
Polecam i czekam na kolejną część ?
Wracając do domu, po wyczerpujących spotkaniach, Franco nie spodziewał się tego co go spotka na mijanym przystanku autobusowym. Największym zaskoczeniem jednak okazała się wizyta u progu jego drzwi kobiety z dzieckiem, której wówczas pomógł odebrać poród. Giulia uciekała przed złem w czystej postaci. Ratunku dla siebie i swojej nowonarodzonej córeczki szukała u człowieka, który jako jedyny udzielił jej bezinteresownie pomocy. Nie wiedziała jeszcze, jakie tajemnice skrywał nowo poznany mężczyzna.
Historia Franco i Giulii pochłonęła mnie bez reszty. Autorka po raz kolejny zachwyciła mnie lekturą pełną emocji. Właśnie tutaj strach przeplata się z nienawiścią ale i świeżo rodzącym się uczuciem, które obojgu bohaterom do tej pory było zupełnie obce. Zachwyciło mnie to jak dwoje ludzi, z całkowicie różnych powodów, po raz pierwszy stawiało kroki w świecie zauroczenia druga osobą. Czy pozwolą sobie otworzyć się na to co tli się w ich serca? Nie rozumieją swoich własnych uczuć i obawiają kolejnych dni, w których nic nie jest dla nich jasne a wręcz jawi się w najczerniejszych barwach.
Nie zabrakło w tej pozycji napięcia, gdy na jaw wychodzi tożsamość oprawcy kobiety. Przeszłość wraca do Franca i jego bliskich z podwójną mocą. Czy uda się rozprawić z odwiecznym wrogiem? Czy kobietę, która latami była krzywdzona prze swojego kata, może jeszcze spotkać happy end?
Książkę czyta się z prędkością światła, choć nie dziwi to czytelników znających pióro autorki, która doskonale potrafi przenieść czytelnika na strony stworzonej przez nią historii.
Pochłaniając losy tej dwójki kibicowałam im zawzięcie już od pierwszej strony, choć autorka w swoim stylu utrzymywała mnie w niepewności co do tego jak zakończy się ich znajomość. Jakie zakończenie może spotkać prawą rękę szefa mafii i młodą, niewinną choć niezwykle skrzywdzoną kobietę? Sięgnijcie po tę pozycję i przekonajcie się sami.
???RECENZJA???
"Nie miałam pojęcia, że ludzie mogą być aż tak źli, i że świat może być aż tak strasznym miejscem."
Współpraca reklamowa z @kto_czyta_zyje_podwojnie @lovebook_stronymilosci
W jednej chwili Franco, bierze na barki ogromną odpowiedzialność za ludzki los. Nie był złym człowiekiem, nie słynął z dobroduszności rozdawanej na prawo i lewo, ale gdzieś w głębi posiadał serce, które popchnęło go na ratunek nieznajomej, która zaczęła rodzić na przystanku autobusowym. Giulia, bo tak na imię kobiecie, jest zagubioną istotą, szukającą ratunku dla siebie i nowonarodzonego dziecka. Wyrwała się z piekła i największego koszmaru, nie spodziewała się, że przypadkowy człowiek okaże jej ogromną pomoc. Stanie się jej aniołem stróżem, który choć bardzo chciał się bronić nie jest w stanie powstrzymać nadchodzących zmian. Franco jest mafiosem, ukrywającym swoje oblicze, ona uciekła z rąk tyrana. Oboje pochodzą z jednego świata, ale karty i wszystkie tajemnice dopiero zostaną odkryte.
Totalny przypadek postawił bohaterów na swojej drodze. Giulia była delikatną kobietą, której brutalny los i przejścia łamią serce. Na domiar złego właśnie urodziła dziecko, które dzięki pomocnej dłoni Franca przyszło na świat, choć okoliczności były mało sprzyjające. Mężczyzna kierowany intuicyjną chęcią pomocy, nie spodziewał się, że przypadkowa kobieta wraz z niemowlęciem całkowicie odmieni jego życie. Niemająca innego wyjścia Giulia ryzykuje życiem, szukając ponownie ratunku u Franca. Dostaje schronienie, jednak zagadkowe pochodzenie dziewczyny i przeszłość nie dają Franco spokoju. Postanawia pogrzebać tu i tam, powodując wyjście demonów na światło dzienne. Nie spodziewał się, że przypadkowa kobieta będzie miała dużo wspólnego także z jego przeszłością. Nadchodzą wielkie zmiany, ogromna bitwa o powrót do normalności, pokonanie przeszłości raz na zawsze, i nowe początki. Złamany doszczętnie anioł w postaci Giulii ma szansę na nowo rozwinąć skrzydła, ale jej droga będzie ciężka, od dziecka trafiła w ręce osób, które zmieniły jej los w najgorsze piekło. Chwyci się więc wszystkiego, byle by w końcu wyrwać się ze szponów koszmaru życia. Franco także wyniesie z tego doświadczenia bardzo dużo. Początkowy chaos spowodowany wtargnięciem tajemniczych postaci do jego życia zaczyna się normować, a zmiany stopniowo zaczynają podobać się także jemu, choć będzie potrzebował czasu, by przyznać się, że tego właśnie pragnie. Książka łamiąca serce, napawająca nadzieją, skrywająca historię, której nie da się nie pokochać. Weronika wielkie brawo. Polecam.
Weronika Tomala ponownie zabiera nas w świat mafijnego romansu. "Powrót wroga" jest drugim tomem trylogii Niebezpieczna miłość. Każda z części będzie dotyczyła innych głównych bohaterów, więc można czytać je niezależnie od siebie. Pierwsza część wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nie inaczej było i teraz. Z tym, że tym razem jest bardziej brutalnie, wstrząsająco i mroczne.
Autorka skupiła się oddaniu emocji, jakie towarzyszą bohaterom. Zrobiła to w bardzo wiarygodny sposób. Cielesność zaś odstawiła na boczny tor, co mi odpowiadało. Czułam wszystko to, co Gulia, jej ból, lęki i strach. Pięknie została ukazana relacja między nią a Franco. Widzimy, jak krucha może być nić zaufania, którą bez szczerości łatwo utracić.
"Moje ciało to jedna wielka rana. Ale nie to jest najgorsze. Największe blizny noszę w swojej głowie. Te nie zagoją się nigdy. Zawsze będą krwawić, ilekroć tylko otworzę oczy."
Historia ta doskonale pokazuje, jak wielkie zło może drzemać w człowieku. Dotyczy to pewnego bohatera, dla którego, daję Wam słowo, zapragniecie sprawiedliwości za to, czego był sprawcą. Za to, co robił Gulii. Nic nie będzie tłumaczyło jego postępowania. To wcielenie zła w czystej postaci!
"I choć wiem, że powinienem czuć strach - w końcu ponoć nie mają go w sobie tylko głupcy - w moich żyłach płynie teraz tylko jedno. Pragnienie zemsty."
Wątek sensacyjny szybko wciąga nas w fabułę. Mało tego! Odnosimy wrażenie, jakbyśmy byli w samym środku wszystkich wydarzeń. Z jednej strony chcemy, jak najszybciej poznać finał, a z drugiej przedłużyć czas spędzony z książką. Bohaterowie skrywają liczne tajemnice i sekrety, dzięki czemu stale jesteśmy zaintrygowani i ciekawi, jak potoczą się ich losy.
"Powrót wroga" to niełatwa historia z ogromem mrocznych emocji, które chwytają nas w swoje macki i długo pozostają w głowie. To porywający romans mafijny o walce, w ktorej stawką jest życie, sekretach, ocenianiu po pozorach, trudnych wyborach, życiowych zmianach. Apulijska mafia, włoski klimat i Befana - skusicie się? Ja polecam gorąco!
Mafijne porachunki, tajemnice i miłość, która przetrwała wbrew wszystkiemu. Sofia i Fabio byli w dzieciństwie najlepszymi przyjaciółmi. Dla dziewczyny...
Lena dostaje dom w spadku po ciotce uznanej przez rodzinę za wariatkę. Wbrew najbliższym wybiera się do Tyńca. Znajduje pracę i postanawia wyremontować...
Przeczytane:2024-02-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,
"Kim ona w ogóle, do diabła, jest? Przed chwilą tak wiele przeszła, a jednak wciąż ma siłę, żeby się podnieść i na mnie zerknąć. Przeszywa mnie niespotykany dotąd dreszcz, kiedy nasze spojrzenia krzyżują się po raz kolejny."
Gdy w czasie zawieruchy Franco zatrzymuje się na przystanku, by udzielić pomocy znajdującej się tam ciężarnej nieznajomej, zupełnie nie domyśla się w jakim kierunku potoczą się dalsze wydarzenia. Kierowany odruchem serca nie zdaje sobie sprawy, że ten jeden dobry uczynek diametralnie zmieni jego życie. Bo kto mógłby się spodziewać, że kobieta właśnie rodzi i wiedziona obezwładniającym strachem już na drugi dzień zapuka do jego drzwi w poszukiwaniu pomocy, burząc tym samym osiągnięty przez niego spokój?
"Powrót wroga" Weroniki Tomali to drugi tom cyklu "Niebezpieczna miłość", w którym poznajemy losy nowych oraz znanych nam już z poprzedniej części bohaterów. Choć poszczególne tomy nie łączą się ściśle ze sobą i można je czytać samodzielnie, osobiście lubię orientować się w relacjach pomiędzy postaciami, dlatego wolę delektować się lekturą tych tytułów we właściwej kolejności. Nie bez powodu użyłam tu słowa "delektować", gdyż tym właśnie było dla mnie zapoznanie się z książką autorki: ucztą, pobudzającą różne zmysły i dostarczającą różnorodnych wrażeń.
Ogromnie podoba mi się świat przedstawiony w powieści, niby mafijny, obfitujący w niebezpieczne sytuacje, jednak brak w nim brutalności, za którą tak nie przepadam. Oczywiście, mamy tu sceny wywołujące grozę, ale autorka nie przywołuje w nich drastycznych obrazów, niepotrzebnie rażących oczy. Książki reprezentujące ten gatunek, a właściwie mam tu na myśli głównie tytuły tej autorki, określiłabym jak soft mafijne i jak dla mnie są to propozycje naprawdę godne polecenia. Na uwagę zasługują starania autorki, by dodać tej historii znamion realizmu. Co jakiś czas odnajdujemy w tekście rożne wtrącenia w języku włoskim. Dodatkowo czytamy tu też o różnych zwyczajach Włochów, o których, szczere przyznam, nie miałam wcześniej pojęcia. Dzięki tego typu zabiegom czujemy, że wydarzenia przedstawione w książce są mocno zakorzenione w przedstawionym miejscu wydarzeń.
Jestem oczarowana miłością przedstawioną na kartach tej powieści. To silne uczucie, które rodzi się z potrzeby serca, a nie ulotnych pragnień ciała. Choć między bohaterami da się wyczuć chemię, jest ona efektem wzajemnego zaangażowania i poczucia zrozumienia. Podobała mi się również relacja na linii matka-dziecko, przedstawiona jako czysta i bezwarunkowa, mimo powodów przez które mogłoby być zupełnie inaczej. Dla przykładu przypomnijmy chociażby zachowanie Anki, bohaterki dylogii Marty Maciejewskiej, która bardzo trudno znosiła niechcianą ciąże. Tu sytuacja jest podobna, ale już uczucia matki do jeszcze nienarodzonego dziecka są zupełnie inne. Miłość do niego staje się siłą bohaterki, która postanawia zawalczyć o siebie i mające przyjść na świat maleństwo.
Przyznam, że przeczytałam tę powieść z prawdziwą przyjemnością. Miło było ponownie sięgnąć po pióro autorki i przypomnieć sobie włoską historię przed premierą trzeciej części. "Powrót wroga" dostarczył mi wielu wrażeń, dlatego z niecierpliwością będę wyglądać kolejnego tomu cyklu.
Moja ocena 8/10.