Odium

Ocena: 3.67 (6 głosów)

Mroczny kryminał odsłaniający najciemniejszą stronę ludzkiej duszy.
Dwójka nastolatków przypadkowo natrafia w miejskim lasku na zmasakrowane zwłoki młodej kobiety. Charakter i liczba obrażeń świadczą o niepohamowanej, wręcz szaleńczej nienawiści zabójcy do swojej ofiary. Obok ciała leży pomięta kartka z rozmazanym napisem.

Śledztwo przejmuje komisarz Jan Bury, borykający się z własnymi problemami osobistymi. Niestety wszystko wskazuje na to, że ta zbrodnia to dopiero początek koszmaru, a każdy dzień zwłoki w odnalezieniu sprawcy może poskutkować kolejną bestialsko zamordowaną ofiarą.

Czy Buremu i jego zespołowi uda się zatrzymać spiralę nienawiści i dopaść okrutnego mordercę?

Informacje dodatkowe o Odium:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2019-01-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-811-6473-3
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Odium

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Odium - opinie o książce

Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2022-12-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Kryminał/sensacja ,

Kiedy przy promocji drugiej powieści Kasi, mignęła mi okładka ,,Odium", jakiś chochlik powtarzał mi, że muszę to przeczytać. Okładka jest tajemnicza i tak naprawdę nie mówi nam wiele. Po przeczytaniu opisu z tyłu książki, stwierdziłam, że to może być dobra książka. Miałam rację? Zaraz się dowiecie.
 
Dwójka nastolatków przypadkowo znajduje w parku ciało młodej kobiety, które było wyrazem niepohamowanej nienawiści oprawcy do ofiary. Kobieta miała liczne rany cięte, była bita i gwałcona. A obok niej policja znalazła kartkę z rozmazanym napisem. Czyżby to podpis zabójcy?

Śledztwem dowodzi komisarz Jan Bury. Policja od razu przystąpiła do pracy. Jednak odnalezienie sprawcy nie jest wcale proste, kiedy praktycznie nie ma się nic, żadnego punktu zaczepienia. W dodatku w życiu komisarza też nie brakuje problemów. To wszystko sprawia, że szukanie sprawcy staje się mocno utrudnione, jest jak szukanie igły w stogu siana.
 
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasi. Jak się okazuje to jej debiutancka powieść. ,,Odium" wciągnęło mnie bardzo szybko. Książka napisana jest tak, że dość szybko się ją czyta. Akcja rozpoczyna się praktycznie od samego początku. Szybko przyspiesza, kiedy policja znajduje kolejne puzzle układanki. Zakończenie? Cóż, nie powaliło mnie, ale nie było też tak do końca złe.

Czytając miałam wrażenie, że czegoś mi tu brakuje. Wszystko było dość płytko opisane, ale pomysł na książkę jest świetny i ma potencjał, którego autorka niestety nie wykorzystała tak do końca.
 
Mimo że książka nie do końca spełniła moje oczekiwania, polecam się z nią zapoznać. Wiem, że Kasia wydała drugą powieść, która jest wyżej oceniana niż ,,Odium". Zatem trzeba będzie ją zdobyć i przekonać się czy będzie lepsza niż poprzednia.

Link do opinii

Rodzina, praca, dom, znajomi - idealne życie prawda? Może dzieciństwo nie było idealne ale udało nam się wyjść na ludzi. Radzimy sobie jak umiemy. Chodzimy z uśmiechem na ustach. Każdy z nas ma osobiste problemy, bolączki, trudności. Normalne. I wyobraźmy sobie, że pewnego dnia nasze życie się kończy. Ktoś z premedytacją wtargnie i nie odpuści, dopóki nie osiągnie wyznaczonego przez siebie celu. Dopóki nie wypełni do końca swego okrutnego planu.
   Joanna Skalska jest normalną dorosła kobietą. Po przejściach z ostatnim partnerem, Tomaszem Jareckim woli być singielką. Jej jedyną rodziną jest brat Radek oraz ojciec, z którym nie utrzymuje kontaktu. Matka zmarła. Aśka jest barmanką. Właśnie w pracy, Artur kilkakrotnie ochrania ja przed natarczywością klienta. I tak krok od kroku zostają parą. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że pewnego dnia oboje znikają. Jedyną osobą, która przejmuje się zniknięciem Joanny jest jej przyjaciółka Hania.
   Pewnego dnia dwójka dzieci znajduje w lesie zbeszczeszczone zwłoki młodej kobiety. Na miejsce zbrodni zostaje sprowadzony komisarz Jan Bury, który ze swoim zespołem będzie prowadził dociekliwe śledztwo. Samo odkrycie tego, kim jest denatka będzie trudnym zadaniem. Komisarz będzie chwytał się wszelkich możliwych sposobów aby złapać mordercę, który z każdym kolejnym dniem powoli się rozkręca.
  Puzzle układanki dopasowysują się dzień po dniu powolutku w całość. A prawda jaka wyjdzie na jaw będzie szokująca nie tylko dla osób powiązanych z ofiarą ale i dla nas, czytelników. Do ostatniego momentu nie mogłam zgadnąć kim jest morderca. Miałam dwoje podejrzanych. Kluczyłam ścieżkami razem z komendantem, by na koniec zbierać szczękę z podłogi. Będziecie się przenosić w przeszłość, do Asi, by za chwile towarzyszyć Buremu w prowadzeniu śledztwa.
Co to jest odium? Dlaczego to słowo jest takie ważne dla mordercy?

  "Zabiję cię" - czasami rzucane słowa w żartach, pod wpływem złości. Na pozór nic nie znaczące. Ale jeśli od słowa do czynu jest krótka droga? Co popycha ludzi do odebrania życia innej osobie? Jak trzeba mieć zwichrowana psychikę? Co ta osoba uczyniła takiego złego, że jej żywot kończy się w jednej chwili? Gdy ciało zostanie potraktowane w najbardziej brutalny sposób. Zawiść, zazdrość a może chęć zwrócenia na siebie uwagi? Powodów, do których ludzie posuwają się do tego czynu jest mnóstwo. A zawsze najbardziej szokuje to, że sprawcą okazuje się być osoba z naszego otoczenia. Którą znamy od lat. 

Szokująca historia spisana na kartach mrocznego kryminału. Po przeczytaniu tej historii usiądziecie i zamyślicie się nad tym okrucieństwem i bestialstwem. Nad swoim życiem. Nad tym jakie mamy szczęście. Gdy okryjecie kim jest sprawca doznacie szoku. A motyw jego postępowania...

Polecam
agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2019-03-10,

Po raz kolejny do sięgnięcia po jakąś książkę zachęcił mnie jej opis. Kiedy w tym przypadku przeczytałam, że mamy tajemnicze morderstwo, zmasakrowane zwłoki- uznałam, że to będzie dobry kryminał. Bo innej opcji nawet do siebie nie dopuszczałam. Jednak po raz kolejny rzeczywistość postanowiła sobie ze mnie zakpić.

W powieści pojawia się dwóch głównych bohaterów. Jednym z nich jest właśnie Jan Bury, komisarz zajmujący się sprawą zabitej kobiety. Jest on nawet sympatyczny, ale nie jestem pewna czy mogłabym się z tym bohaterem przykładowo zaprzyjaźnić. Jest on dość wymagający względem swoich współpracowników, ale jest to zrozumiałe. Kiedy trafia się tak ważna sprawa, należy działać na najwyższych obrotach. Jeśli chodzi o sprawy miłosne, to Bury twardo stąpa po ziemi. Choć z początku łatwo wpuszcza do swojego serca miłość, to potem zachowuje zdrowy rozsądek. A szczególnie wtedy, gdy jego wybranka okazuje się kimś zupełnie innym.

Drugą główną bohaterką mogę śmiało nazwać Joannę Skalską. Kobieta z kolei jest dosyć nieufna, ale jednocześnie nie zauważa tego, co dzieje się tuż pod jej nosem. Muszę przyznać, że ta bohaterka zyskała u mnie kilka plusów głównie za to, że kiedy bliski jej mężczyzna zaczyna coś kręcić, ona nie ignoruje tego, ale chce dowiedzieć się, co on takiego przed nią ukrywa.

Choć fabuła tej powieści została niewątpliwie przemyślana, to realizacja trochę siadła. Ogólnie książka podzielona jest na rozdziały teraźniejsze i te, gdzie akcja toczy się kilka miesięcy wcześniej. Wydaje mi się, że właśnie to doprowadziło do tego, że ta historia się stała dla mnie tak przewidywalna. Chyba że dostałam nagłego olśnienia, no ale w to trochę wątpię.

Katarzyna Grzegrzółka pisze bardzo dobrze, pisze w sposób, który sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest to zdecydowanie duży plus, ale niestety ginie on przy tym wielkim minusie, jakim jest przewidywalność tej historii. Skoro ja, osoba nie do końca domyślna, ogarnęłam, kto zawinił, jeszcze zanim minęła połowa książki, to coś chyba jest na rzeczy.

Jeżeli lubicie takie proste historie kryminalne, z pewnym wątkiem psychologicznym (mam wrażenie, że piszę to zdanie już po raz setny), to Odium może przypaść Wam jak najbardziej do gustu. Jeżeli jednak wolicie bardziej wymagające powieści, które jednak posiadają ten ogromny element zaskoczenia na końcu, to odradzam Wam tę pozycję.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytajaca_Sandra
czytajaca_Sandra
Przeczytane:2019-03-10,

To jest książka inna niż inne.

Kryminał rozpoczyna się znalezieniem przez dwójkę nastolatków w lasku zwłok. Śledztwo przejmuje komisarz Jan Bury. Sam Bury posiada swoje problemy osobiste, między innymi związane z wcześniejszym związkiem z zamężną kobietą. Samo śledztwo pozostawia za sobą wiele zagadek, przede wszystkim tajemniczy jest motyw zbrodni. Wszystko zwiastuje tutaj, że prawdziwym motywem zbrodni jest nienawiść, czyli tytułowe odium. Zamordowana kobieta liczyła około 30 wiosen, w późniejszych rozdziałach dowiadujemy się, że miała na imię Joanna, pracowała w restauracji, miała rodzinę, przyjaciół, od niedawna chłopaka. Jednak jej historia staje się bardziej mroczna, kiedy dostaje ataków lękowych. Zabójstwo Asi nie jest jedynym zabójstwem w całej tej historii. Krótko po znalezieniu zwłok kobiety zostają odkryte zwłoki dziesięcioletniego chłopca.

Czy są to jedyne zabójstwa w fabule tej książki?

Stanowczo na plus oceniam konstrukcję tej książki. Pisana jest z perspektywy teraźniejszości - czyli wizji Jana Burego, komisarza prowadzącego sprawę zabójstw, ale i też z perspektywy przeszłości - czyli jednej z ofiar, Asi. Poznajemy historię z dwóch stron. I to wyszło autorce zdecydowanie.

Na plus oceniam również fakt, że książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Niesamowicie wciąga od pierwszych stron.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2019-01-21, Ocena: 4, Przeczytałam,

Odium to pierwsza powieść Katarzyny Grzegrzółki. Debiut nie do końca udany, chociaż robiący wrażenie. Nie ukrywam, że jest to mroczna lektura dla czytelników o silnych nerwach.

Autorka jest miłośniczką kryminałów, która w pewnym momencie postanowiła nie tylko czytać, ale i pisać. Jej debiutancka książka przepełniona jest okrucieństwem, przemocą i atmosferą grozy. Trzyma w napięciu do ostatnich stron, ja jednak dość wcześnie dobrze wytypowałam mordercę.

Akcja Odium rozgrywa się współcześnie. Bohaterowie to młodzi ludzie, którzy szukają swego miejsca na ziemi, są zapracowani, jednak znajdują czas na wspólne spotkania i randki. Zupełnie inny jest komisarz Jan Bury, śledczy ze sporym stażem i osobistymi problemami, co jest dość typowe dla kryminałów. 

Wydarzenia biegną dwutorowo.
Poznajemy pracę policjantów prowadzących śledztwo w sprawie zamordowanej bestialsko młodej kobiety. Odnalezione zwłoki są zmasakrowane, więc trudno ustalić, kim jest denatka. Dodatkową zagadką okazuje się porzucona obok ciała kartka z niewyraźnym napisem.

Drugi plan czasowy stanowi opowieść o Joannie, barmance, która ma za sobą ciężkie dzieciństwo, niechętnie kontaktuje się z ojcem, z trudem ufa poznanym mężczyznom. Pewnego dnia w jej i tak skomplikowane życie wkracza dziwny prześladowca...

Zamordowana w potworny sposób kobieta to nie jedyna ofiara, jaka pojawia się w powieści. Kim jest kolejny trup, nie zdradzę, by nie popełnić śmiertelnego grzechu spojlerowania. Napiszę jedynie, że ten nowy wątek jest szczególnie drastyczny. Osobiście nie przepadam za takim epatowaniem okrucieństwem, ale pewnie znajdą się czytelnicy, którym takie rozwiązanie przypadnie do gustu.

Powieść Katarzyny Grzegrzółki w dużej mierze zbudowana jest z dialogów. Nie wszystkie one wypadają przekonująco i naturalnie. Rozwiązanie kryminalnej intrygi można różnie odbierać. W moim odczuciu jest ono nieco naciągane.

Debiut autorki to przykład niewykorzystanego do końca potencjału. Może z czasem autorka nabierze wprawy i udoskonali swój warsztat. Szczerze jej tego życzę, bo zawsze trzymam kciuki za osoby stawiające pierwsze kroki w dziedzinie literatury i w dodatku mające do zaoferowania coś intrygującego.

Na razie pozostaję jako czytelnik ze sporym niedosytem. Być może wynika to z faktu, że cenię klasyczne kryminały i nieprzewidywalne intrygi, więc stawiam autorom wysoko poprzeczkę...

Link do opinii
Avatar użytkownika - czyczytasz
czyczytasz
Przeczytane:2019-01-08, Ocena: 5, Przeczytałam,

Dwoje nastolatków znajduje w miejskim lesie zwłoki młodej kobiety. Obrażenia wskazują, że z pewnością nie był to wypadek a raczej misternie zaplanowane zabójstwo z zimną krwią. Obok ciała śledczy znajdują kartkę z trudnym do zidentyfikowania napisem. Sprawę prowadzi komisarz Jan Bury, który musi poradzić sobie również z zawirowaniami osobistymi. Niestety nic nie wskazuje aby śledztwo należało do łatwych, a każdy dzień zwłoki w odnalezieniu sprawcy przynosi dodatkowe problemy. Czy Buremu uda się powstrzymać zabójcę ? 

 

"Odium" to interesujący i budzący dreszczyk emocji kryminał, który ukazuje nam najmroczniejsze strony ludzkiej natury. Cała fabuła została bardzo zgrabnie zbudowana wokół tematu morderstwa młodej kobiety. Stopniowo poszukiwania sprawcy przynoszą odpowiedzi na część zagadek ale i przyczyniają się do pojawienia się wielu znaków zapytania. Główny bohater nie ma więc łatwego zadania. Akcja przedstawiana jest z perspetywy teraźniejszych wydarzeń oraz tych mających miejsce kilka miesięcy przed morderstwem. Rozdziały dotyczące śledztwa przeplatają się z opisem losów zamordowanej kobiety, poznajemy więc stopniowo całą historię i wraz z komisarzem Burym możemy prowadzić śledztwo i typować sprawcę. Jeśli chodzi o wątki zwiazane z życiem osobistym głównego bohatera i jego "towarzyszy" były one jedynie dodatkiem i nieszczególnie wnosiły cokolwiek do historii. W mojej opinii w takiej formie można byłoby je nawet pominąć. Mimo, że udało mi się poprawnie wytypować mordercę, książkę uznaję za udany debiut autorki i liczę na kolejne książki a być może nawet kontynuację losów Jana Burego w bardziej dramatycznym śledztwie.

Link do opinii
Inne książki autora
Amantes
Katarzyna Grzegrzółka 0
Okładka ksiązki - Amantes

Rodzina Domańskich zostaje brutalnie zamordowana we własnym domu. Nie ma żadnych świadków zdarzenia, jest za to mnóstwo krwi i tajemnicze znaki na ścianach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy