Akcja powieści rozgrywa się w wigilię Bożego Narodzenia, a jej główna bohaterka Elka, rozpieszczona przez ojca, dziadka i wuja, w wieku siedemnastu lat dochodzi do wniosku, że bynajmniej nie wszyscy mężczyźni na świecie darzą ją bezkrytycznym uwielbieniem i skłonni są do ulegania jej woli. Ten jeden dzień poczyni wielkie zmiany w egoistycznej osobowości Elki. Czy to za sprawą Terpentuli, czy Tomcia (wigilijnego Gwiazdora), czy też rodziny Borejków albo innych życzliwych w wigilijny wieczór ludzi, w Elce zachodzi zmiana, i to zmiana na lepsze.
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 186
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
"Noelka" to jedna z tych książek, do których wracam prawie co roku, zawsze w okresie przedświątecznym. I zawsze ulegam jej magii i czarowi.
Zbuntowana nastolatka - Elka, w wigilijny wieczór na złość swoim opiekunom: tacie i dwóm strykom, pracuje jako aniołek, towarzysz Gwiazdora rozdającego dzieciom prezenty. Przemierzają ulice miasta, goszczą w kolejnych mieszkaniach, patrząc przy tym na różne sposoby świętowania: u jednych królują bogate prezenty, u innych - ręcznie robione upominki.
Oczywiście, jak to u pani Musierowicz, nie brakuje starych znajomych z innych ksiażek - przede wszystkim cieplej i kochającej się rodziny Borejków, profesora Dmuchawca, Kreski.
Świetna książka dla dużych i małych, dla tych, którzy chcą nastroić się świątecznie i poprawić sobie humor.
Naprawdę dobra książka doskonała na święta.
Główna bohaterka- siedemnastoletnia Elka jest wychowywana przez tatę, dziadka i jego brata, którzy bardzo ją rozpieszczają. Nic więc dziwnego, że jest ona samolubna i nieprzyjemna dla innych. Jednak jej życie zmieni się w jedną Wigilię Bożego Narodzenia.
Akcja tej powieści w przeciwieństwie do poprzednich części "Jeżycjady" rozgrywa się tylko w jeden dzień- Wigilię Bożego Narodzenia. Mimo, że książka jest dość krótka stanowi ona spójną całość i nie mamy wrażenia, że czegoś jej brakuje. Historia jest bardzo zabawna, a styl pisania Małgorzaty Musierowicz przypadł mi do gustu. "Noelka" przywodzi na myśl "Opowieść wigilijną". Pokazuje, że dobrzy ludzie potrafią także nas zmienić na lepsze oraz, że lepiej zyskiwać przyjaciół niż wrogów. Jest to także piękna opowieść o rodzinie i jak cenne są dobre relacje w niej panujące.
Uważam, że jest to jeden z najlepszych dotąd tomów "Jeżycjady". Polecam ją wszystkim poszukującym dobrej książki na Boże Narodzeniem.
Kolejna część znakomitego cyklu Jeżycjada, tym razem świątecznie.Główną bohaterką jest wybuchowa, siedemnastoletnia Elka, mieszkająca z zapracowanym ojcem i skłóconymi ze sobą dziadkiem i stryjkiem. W ten wyjątkowy, ale deszczowy dzień dziewczyna niespodziewanie trafia do ciepłej rodziny Borejków. Tam poznaje Gabrysię, przy której zadziwiająco dobrze się czuje i znajduje zrozumienie. I pojawia się też uroczy Gwiazdor -Tomek ...
1 Maja 2004 roku, w dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej "Żaba Schoppe", siostra Fryderyka i Wolfiego, obchodziła swoje 15-ste urodziny. Wypadki...
Ulubiona autorka nastolatek uzupełnia swoją serię powieści zbiorem przepisów kulinarnych. Są to autentyczne przepisy na potrawy zjadane z takim...
Przeczytane:2018-12-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam u siebie !, 52 książki 2018, 12 książek 2018, 26 książek 2018,
Jak większość ludzi na świecie, również lubię Święta Bożego Narodzenia. Co prawda nie obchodzę ich bardzo hucznie, ale to nic, w końcu książka, szczególnie taka jak „Noelka” to zdecydowanie dobry wybór właśnie na takie święto.
Młoda bohaterka Elka daje niezłego czadu! Niesamowicie lubię tak bardzo temperamentne bohaterki jak właśnie Elka. Złościła się niemalże tak samo jak ja kiedy mam gorszy dzień, świetna babeczka, wybuchowa, nawet zaryzykowałabym stwierdzenie roztrzepana :) Zaś Cyryjek wraz z dziadkiem Metodym pozwolili „chwilę” wcześniej rozmarzyć się i poniekąd rozsmakować w Wigilijnych pysznościach. Nie można też zapomnieć o rodzinie Borejków, kiedy starsza z sióstr – Gabriela - jest już po rozwodzie, a młodsza – Ida - dopiero wkracza w świat dorosłości u boku przyszłego męża.
Jak na moje oko powieść pani Musierowicz to wspaniałe wspominki z lat mojego dzieciństwa! Aż wstyd przyznać, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale już teraz wiem w stu procentach, że będę wracać do ciepłych, uroczych jak i dowcipnych chwil właśnie z tą pozycją! W końcu momentami nawet łezka w oku się zakręciła. Jeśli nie znacie tej książeczki, nie zastanawiajcie się! Na prawdę przyniesie Wam ona wielu uśmiechów jak i radości!
Zdecydowanie kolejna pozycja z półki MUST HAVE!