Składam zdania, drugi poziom serii ,,Czytam sobie", to dobry pomysł na kontynuację nauki czytania. Świetne, zabawne historie są dziełem wybitnych polskich autorów. Opowiadania napisane są dłuższymi zdaniami oraz zawierają elementy dialogu. Bardzo duża czcionka ułatwia czytanie, a zamieszczone po bokach stron ramki służą do ćwiczenia sylabowania. Wysokiej klasy kolorowe i zabawne ilustracje są harmonijnym uzupełnieniem czytanego tekstu. Forma książek zgodna jest z zaleceniami metodyków.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2014-09-22
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
Dla zaczynającego przygodę z czytaniem 7-8-latka stanowczo zbyt trudna: trudne słownictwo (konieczne do wyjaśnienia przez rodzica!, a więc co z samodzielnym czytaniem?), nie do końca zrozumiała problematyka.
Ilustracje adekwatne do tekstu, ale bardzo ponure - oddają atmosferę tamtych czasów, lecz na pewno nie zachęcają do sięgnięcia po tę lekturę.
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywała się Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mogą się czepiać do...
Gdyby Dzidzia była chłopakiem, to na sto procent zostałaby piratem albo włóczęgą. Ale na szczęście jest dziewczynką i nic podobnego jej nie grozi. Za to...