Middlesex

Ocena: 5 (8 głosów)

Obejmująca osiem dekad-i jedno niezwykle trudne dojrzewanie-powieść Eugenidesa jest świetną, całkowicie wyjątkową baśnią o skrzyżowanych rodowodach, subtelnościach płci oraz głębokich, nieczystych ponagleniach pożądania. Barwne dzieje niezwykłej rodziny, a w tle m.in. upadające imperium tureckie, Detroit za czasów prohibicji, okres świetności Samochodowego Miasta oraz bunty na tle rasowym w roku 1967.

Informacje dodatkowe o Middlesex:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2015-09-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7999-432-8
Liczba stron: 608

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Middlesex

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Middlesex - opinie o książce

Avatar użytkownika - lady_foe
lady_foe
Przeczytane:2017-03-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Książka opowiada o historię rodziny Stephanides. To opowieść o ucieczce z ojczyzny, emigracji. O Stanach w latach 20-80-tych. O tożsamości, orientacji i miłości. Książka zachwyca, wciąga, omamia i oplata.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2013-11-16, Ocena: 3, Przeczytałam, z_52 książki 2013,
Duże rozczarowanie. Miszmasz historii i wrażeń z życia kilku pokoleń emigrantów greckich w Stanach Zjednoczonych. Napisane chwilami bardzo ciekawie, ale częściej nużąco i usypiająco. Mnóstwo szczegółów, zbędnych i nudnych, niewnoszących nic istotnego do akcji, fabuła rozmyta i rozwleczona do granic cierpliwości czytelnika. Za fragmenty, od których nie można się oderwać podniosłam ocenę o pół punktu. (Ocena: 3,5/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika - zaworanka
zaworanka
Przeczytane:2011-11-23, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzja będzie enigmatyczna, bo nie chcę niczego zdradzać ani sugerować. Mnie to zawsze wkurza. Narracja pierwszoosobowa. (Bardzo zyskująca na przekładzie na język polski, gdzie w czasownikach jest rozróżnienie na płciowe rodzaje). Tytułowe "middlesex" to futurystyczna posiadłość, w której (między innymi) zamieszkuje rodzina greckich imigrantów. Natomiast "middlesex" metaforyczne to hermafrodyta (narrator). Bohater/ka powiada o losach zmutowanego chromosomu, który powoduje, że rodzą się dziewczynki, a gdy mają 15/16 lat okazje się, że wcale nimi nie są (niespodzianka! warto się zastanowić czy jeśli chłopca wychowamy jak dziewczynkę, to będzie się czuł kim? Gombrowicz mógłby sporo nam na ten temat powiedzieć). Chromosom ten sprytnie dostaje się do Stanów Zjednoczonych. A drogę ma niełatwą! W co bardziej dramatycznych momentach musi się posługiwać łamaną francuszczyzną, by dostać się na japoński statek. Książka jest opasała. A mimo to nic się w niej nie kończy. Nadaje się na następne części. Któż by nie chciał poznać dalszych losów Cala? Czy ułożyło mu się z Julią? A co z jego rodziną? i tak właściwie: kim on naprawdę był? Mężczyzną czy kobietą? Bo wyznam szerze, że mam pewne wątpliwości. Co determinuje naszą płeć: pierwszorzędowe cechy płciowe czy wychowanie? Co wybrać: uniseks czy genetyczne, ewolucyjne zaprogramowanie? Brak różnic czy rowy mariańskie? Pytania bardzo aktualne, także w kontekście feminizmu. Książka opowiada (też) o asymilacji i migracji, o tolerancji (cudny bożek). Nie wiem, co się dzieje, ale ostatnio w każdej książce obuamerykańskiej trafiam na homo- i transseksualistów. I szczerze mówiąc - mam dość. mam dość tematyki miłosnej, najbardziej komercyjnej, oklepanej i fałszywej ze wszystkich istniejących na tym pięknym świecie. I - nie przeczę - wprowadzenie hermafrodyty jest czymś ożywczym. Nie mówiąc już o wątkach historycznych (niestety trochę mało). Ciekawe jak by było mieć w Polsce inne rasy kolorystyczne. I olbrzymie przestrzenie. stepy. Jakby to było, gdybyśmy dalej sąsiadowali z Turkami? Albo gdybyśmy (w sensie: Zachód) nie rozwalili Bizancjum, tego zwornika chroniącego przed ekspansją Imperium Osmańskiego? Szczerze mówiąc, nigdy nie zastanawiałam się nad tym pod kątem tragedii prawosławnych Greków. Ogólnie rzecz biorąc książkę czyta się lekko. przyjemnie. sporo w niej humoru. I można dojść do wniosku, że wszystkie babcie świata są do siebie podobne. I że cudnie byłoby żyć w USA. I pojeździć sobie autostopem... Tylko właśnie - nie ta płeć. Można też pomarzyć o minie klasy po wakacjach, gdy wkracza się jako chłopiec, a nie (jak dotąd) dziewczyna. Albo o milionach oczu, jąkających się przy podnoszeniu gumek... Ale niewątpliwie: mężczyźni są przewrotni. Potrafią zamaskować się jako (częstokroć atrakcyjne) kobiety. Więc moje drogie - uważajcie komu kładziecie głowę na kolanach.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2020-07-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - Antosia
Antosia
Przeczytane:2020-01-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Po angielsku,
Avatar użytkownika - Poema
Poema
Przeczytane:2013-09-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Intryga małżeńska
Jeffrey Eugenides0
Okładka ksiązki - Intryga małżeńska

Jak daleko się posuniesz, aby stworzyć siebie? Uzależnić można się od wszystkiego. Tych troje uzależniło się od siebie. Amerykańska rewolucja seksualna...

Samobójczynie
Jeffrey Eugenides0
Okładka ksiązki - Samobójczynie

Historia grupy dorastających młodych ludzi z bogatego amerykańskiego przedmieścia, którzy w latach 70-tych poszukiwali sensu istnienia, a których życie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy