Łowcy głów

Ocena: 4.76 (41 głosów)

Łowcy głów to kolejna interesująca, sensacyjna książkowa propozycja Jo Nesbo, który tym razem pozwoli nam poznać historię Rogera Browna. Ten niezwykły bohater jest zawodowym łowcą głów w Norwegii, choć on sam uważa się za osobę niedocenioną odpowiednio. Chce to zmienić przy najbliższej, atrakcyjnej okazji.

Piękna żona raz imponująca oraz super droga willa to wciąż za mało, a przecież w tym mroźnym państwie znaleźć można jeszcze wiele wyjątkowych obrazów do przywłaszczenia sobie. Trafia się wyśmienita chwila, aby zgarnąć dzieło Rubensa, który zapewniłby naszej postaci spory zysk zarówno finansowo jaki prestiżowo. Nie wspominając już o zapewnieniu sobie niezależności….

W podziemiu znajduje się sporo innych person, które mają równie dużą ochotę do zgarnięcia tego dzieła, zatem rozpoczyna się wielka konspiracyjna walka o tę “perełkę”, co wiązać się będzie z pościgami oraz zmieniającą się sytuacją. Jak łatwo się możecie domyślić… głowy mogą “polecieć”.

Informacje dodatkowe o Łowcy głów:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2011-11-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-245-9026-1
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: Hodejegerne

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Łowcy głów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łowcy głów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2022-02-20,

Jo Nesbø "Łowcy głów" ❤
Roger Brown to bogaty i znany łowca głów, który wyszukuje dla firm odpowiednio dobranych kandydatów na stanowisko prezesa. Ma piękną żonę Dianę i luksusową willę. Jednakże jest zmuszony do dokonywania kradzieży dzieł sztuki, by utrzymać swój dom. Na swojej drodze spotyka Clasa Grave. Ten posiada drogecenny obraz Rubensa... Zabawne momenty. Groza, dreszczyk emocji. Pełno zagadek. Tajemniczy klimat powieści. Prosty, barwny język. Zawiła intryga, przez którą nie oderwiesz oczu od lektury. Byłam ciekawa, co nastąpi w kolejnym rozdziale. Znakomity thriller.
Zaskakująca końcówka. Będziecie zadowoleni z takiego obrotu akcji, ja spodziewałam się innego zakończenia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem literackiego warsztatu pisarza. ♣ "To nie ból, lecz strach przed bólem zmusza człowieka do uległości."

Link do opinii

"Łowcy głów" Jo Nesbø to powieść należąca do gatunki kryminału. 

Z twórczością autora już miałam styczność i widać w niej niewątpliwie wielki talent do oddania norwestkiego nastroju. Niewątpliwie dużym plusem jest też pomysł na powieść i cała jej realizacja. Zakończenie mnie nie zaskoczyło, ale z pewnością nie było banalne.

Jeśli chodzi o fabułę to Roger Brown to najbardziej niedoceniany łowca głów wNorwegii, ale również najlepszy. Ma piękną żonę i zbyt drogą willę przez co musi sobie dorabiać poprzez kradzież dzieł sztuki. Kiedy poznaje posiadacza bezcennego obrazu rubensa postanawia wykorzystać szansę... to właśnie wtedy akcja powieści się rozkręca.

Jeśli chodzi o styl pisania autora to nie mam jic do zarzucenia. Powieść nie jest długa i czyta się ją naprawdę szybko. Poradziłam sobie z nią w jeden wieczór.

Motywy, które tu można znaleźć to przede wszystkim zbrodnia, zdrada czy kradzież. 

Także każdemu zainteresowanemu polecam przeczytanie tej powieści. 

Zostaje mi chyba tylko życzyć miłej lektury!

Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2017-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Jak na tak krótką książkę, Nesbo trochę za długo się rozgrzewał, ale efekt końcowy jak zawsze (no prawie zawsze... ciągle nie zapomniałam mu wpadki z Krew na śniegu i kontynuacją) dobry. Tak jak mówię, strasznie długo "nic się nie działo" i dopiero za połową książki akcja się rozpędziła, pojawiły się morderstwa, intrygi i co najważniejsze - zaskakujące rozwiązania niektórych wątków. Sztuka przeplatana z (że tak wymyślę sobie słowo) headhunterskim światem, rekrutacje przemieszane ze złodziejskimi zapędami - tak można w skrócie podsumować książkę.
Link do opinii
Może i głowy mi nie urwał pan Nesbo, ale zaiste, w głowie nieco zawrócił ;P Kolejny autor na liście "przeczytam wszystkie jego książki". Dobry styl, wartka akcja, bohaterów kilku, ale nie za wiele- w sam raz. Momenty krwawe, co lubię. Z lekka obrzydliwe, choć bez przesady- tym bardziej. Zagadka, retrospekcja, przeczucie tragedii. Wiem, że to się dobrze nie skończy, ale zamykając "Łowcę" czuję, że byłam w błędzie. Lubię książki, które trzymają w napięciu do ostatniej kartki. Czy Nesbo utrzyma poziom? Sprawdzę, bo mnie złowił niczym rasowy łowca głów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - czarniutka21
czarniutka21
Przeczytane:2015-03-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - 26 książek 2015,
Kolejna pozycja pana Jo Nesbo jaką miałam przyjemność przeczytać. Książka ta nie jest częścią cyklu o policjancie Harrym Hole. Jeśli chodzi o gatunek to bardziej sensacja i thriller niż kryminał, jednak mnie bardzo się podobało. Głównym bohaterem jest na pozór bardzo pewny siebie mężczyzna, który pracuje jako łowca głów i jest w swoim fachu bardzo dobry. Mimo bardzo dobrych zarobków, za wszelką cenę próbuje jeszcze bardziej się wzbogacić. Przy pewnej nielegalnej transakcji wpada w duże kłopoty. Początkowo narrator, którym był główny bohater przedstawiał swoje losy i życie z żoną, potem opowieść nabrała błyskawicznego tempa. Pościgi, strzelanie, ucieczki, ratowanie życia i jeszcze inne atrakcja - czytało się bardzo szybko i bardzo wciągało. Na pewno przeczytam jeszcze inne książki tego autora. Zdecydowanie polecam ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - radeksc-wp
radeksc-wp
Przeczytane:2015-05-04, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek - 2015,
Jo bez Harrego. Tez świetna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2015-03-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2015 roku, Mam,
Oczarowana talentem Jo sięgnęłam i po coś innego niż przygody Harry'ego. Świetny pomysł poprowadzenia akcji. :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - nikolsosna
nikolsosna
Przeczytane:2014-05-27, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2014,
wow, ksiązka bardzo mi się podobała, trochę chudsza niż pozostałe tego autora które czytalam , wartka akcja , dla odmiany narracja pierwszoosobowa, no taka inna od poprzednich. Pierwsze wrażenie w porównaniu z ksiązkami o Harrym Hole to takie że tu motywami zabijania były takie "normalne" sprawy: pieniądze, władza... a nie tam jakieś psychozy :P a tak serio to uwielbiam Jo Nesbo, a ksiązka spodobała mi się na tyle że obejrzę film :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Booko24
Booko24
Przeczytane:2014-04-15, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2014,
,,Łowcy głów" to wyjątkowa książka, przede wszystkim dlatego, że póki co to jedyny wydany w Polsce kryminał napisany przez Jo Nesbo, który nie wchodzi w skład serii o Harrym Hole'u. Opowiada losy łowcy głów Rogera Brown'a, który po tym jak dowiaduje się, że żona go zdradza, I to właśnie z jej kochankiem przyjdzie mu stanąć w walce o życie. Świetna książka, szybko się czyta - polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - McAgnes
McAgnes
Przeczytane:2014-02-09, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Mam straszliwy kłopot z tą książką. Przeczytałam w jeden dzień, co wcale nie było jakimś megawyczynem, bo akcja w książce leci do przodu z szybkością przyświetlną i ciągnie ze sobą czytelnika. Toteż jeśli chodzi o płynną akcję, nieoczekiwane zwroty i volty, interesujące rozwiązania fabularne - nie mam zastrzeżeń, dobrze się czytało. Ocena 4/6. Ale, o matko z córką, bohaterowie... są tak antypatyczni, wszyscy, co do jednego (dla pewności jeszcze przekartkuję książkę, bo może przeoczyłam w tym zalewie ohydy, przekartkowałam i nie znalazłam), przeżarci do cna materializmem, konsumpcjonizmem, ze zwichniętym lub wręcz przetrąconym kręgosłupem moralnym - że to aż bolało podczas czytania! Nie lubię, nie lubię, nie lubię po trzykroć. Ocena 1/6. Więc jak ocenić sumarycznie? Wyszło mi 1,5/6. Słówko o fabule? A proszę bardzo. Główny bohater, Roger Brown, to pracownik firmy headhunterskiej. Uważa się za geniusza w swoim fachu. Ma piękną żonę (zakochaną w nim z wzajemnością), duży i drogi dom, a do tego jeszcze galerię sztuki. Galerię zakupił dla żony, jako swego rodzaju rekompensatę za zmuszenie jej do aborcji. Na to wszystko pensja łowcy głów nie wystarcza, więc wiecznie niedofinansowany biedaczysko dorabia sobie na boku, kradnąc cenne obrazy. Przy jednym ze skoków opuszcza go fart, bo właściciel dzieła sztuki, Greve, nie jest szarym przeciętniakiem i ma w stosunku do Rogera własne plany (które oczywiście szczegółowo objaśnia, pół godziny trzymając Rogera na muszce, przecież łowca głów nie może umrzeć nieuświadomiony!). Plany są złe, diaboliczne, ich twórca jest człowiekiem bezwzględnym i bez skrupułów. Starcie tych mężczyzn przypomina walkę dwóch żywiołów, na przykład tsunami z wulkanem. Obaj są piekielnie inteligentni, sprytni i silni. Obaj budzą wstręt i odrazę. Ble. Kobiety w powieści są nie lepsze. Żona Rogera, Diana, topi w przyjemnościach życia żal po podjętej decyzji o aborcji, a gdy tylko nadarza się sposobność, nie dba o swą rzekomo wielką miłość do męża. Jest jeszcze jedna kobieta w powieści, Lotta. Fałszywa i sprzedajna. Panowie? Roger, jak już pisałam, silnie ukierunkowany na finansowy sukces, amoralny do szpiku kości. Greve - wredny, zaciekły sukinsyn. Ferdinand - współpracownik Rogera, płaszczący się i ulizany chłoptaś. Ove - również współpracownik Rogera, tylko w tym drugim fachu - zwichrowany na punkcie broni kryminalista, do tego niestabilny emocjonalnie. Na litość boską, co za galeria paskudnych typów! Nie lubię takich powieści, na których nie ma się jak zahaczyć choćby pazurkiem sympatii, gdzie nie podobają się ani motywy, ani postępowanie bohaterów książki, gdzie nawet słowo "bohater" piszę jakby z przekąsem, bo żadni z nich bohaterowie, chyba że anty. Mierzi mnie ten świat władzy, pieniędzy, podłości i szachrajstw, gdzie nikt z nikim szczerze nie rozmawia. Paskudztwo i obrzydlistwo. Fuj. Jo Nesb? z pewnością pisać potrafi, ale ja już nie chcę tego czytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2014-02-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Roger Brown to zmanierowany i pompatyczny headhunter, mający o sobie wysoki mniemanie. Dostaje nowe zlecenie znaleźć dyrektora renomowanej firmy Pathfinder. Aranżuje serię rozmów z najbardziej obiecującym kandydatem, Clasem Creve. Ten nieopatrznie przechwala się ze w swoich zbiorach posiada rzekomo zaginiony obraz Rubensa. Na taką gratkę czyha Roger, który w wolnych chwilach wykrada co znamienitsze dzieła sztuki od nic nie podejrzewających kandydatów. Od tej chwili nakręca spiralę coraz dziwniejszych wypadków i eskalująca się przemoc. W końcu musi uciekać przed zbirami, a także przełknąć gorzką pigułkę gdy okazuje się ze jego żona prowadza się z Clasem. Specyficzny czarny humor mnie urzekł, dosadne opisy sceny w toalecie na zawsze zapadną mi w pamięć. Skomplikowana fabuła też powinna znaleźć uznanie w oczach czytelników.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackithilien
blackithilien
Przeczytane:2014-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014, Mam,
Pierwsza połowa książki wciąga niesamowicie, od momentu rozpoczęcia wyjaśniania intrygi traci jednak nieco swój zaskakujący charakter (chociaż samo zakończenie nadal jest niezłe). Świat skonstruowany niezwykle plastycznie, a podczas czytania wręcz widzi się przed oczami cała akcję (notabene czeka mnie jeszcze seans ekranizacji tej powieści ze świetnie dopasowanym do roli Clasa Nikolajem Costerem-Waldau). Mała rada - dla osób z wrażliwym żołądkiem nie polecam rozdziału 'Metan" bo chociaż zaskakujący, było to jednak najochydniejsze i najobrzydliwsze z czym kiedykolwiek spotkałam się w literaturze. Do tej pory robi mi się niedobrze kiedy przypomnę sobie ten fragment .
Link do opinii
Avatar użytkownika - CarmenAlice
CarmenAlice
Przeczytane:2014-02-03, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Książka, którą się połyka a nie przeżuwa i delektuje każdym kęsem. Być może podobałaby mi się bardziej, gdybym wcześniej po pierwsze nie oglądała filmu, a po drugie nie czytała sporej ilości kryminałów z Harrym Hole. Tak czy siak muszę przyznać, że autor ma lekkie pióro i jego książkę czyta się błyskawicznie. Trzymająca w napięciu fabuła i intrygujący Roger Brown mogą się podobać. Zwłaszcza wtedy, gdy chowając się w ustępie ma kupę racji...
Link do opinii
Avatar użytkownika - kselope
kselope
Przeczytane:2014-01-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Jest dobra! Nieoczekiwane zwroty akcji trzymają cały czas w napięciu. Nawet finał jest ciekawy. Czyta się ją z chęcią. Styl autora jest cały czas na wysokim poziomie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2014-01-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Roger Brown musi się naprawdę nagłowić, by zapewnić swojej żonie życie na wysokiej stopie. Wszystko w miarę mu się układa, aż do momentu, gdy na swej drodze spotyka Clasa Greve. I od tego momentu wszystko zmienia się i pedzi jak w kalejdoskopie. Jo Nesbo nie zawiódł i tym razem. Świetna książka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kaariokaa
kaariokaa
Przeczytane:2013-02-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Przystojny, szarmancki główny bohater i ciekawa akcja. Dwa magnesy, które przyciągną uwagę większości kobiet czy to do książki, czy filmu. Nasz dzisiejszy bohater z pewnością urodą ani prawością nie grzeszy, choć umiejętności we wplątywanie się w zakręcone historie, z pewnością odmówić mu nie można. Panie i Panowie, przedstawiam Wam syna kierowcy, studenta ekonomii, uzdolnionego odrobinę powyżej średniej i o wzroście znacznie poniżej średniej. Oddajmy mu zresztą głos, niech sam o sobie opowie. taki jestem: profesjonalny, analityczny i nieangażujący się emocjonalnie. Jestem łowcą głów. To niezbyt trudne. Ale to ja jestem królem. Bohater Łowców głów norweskiego pisarza Jo Nesbø może i jest królem, ale niepewne to jego królestwo. Królowa jest bowiem tak piękna i dobra, że sam Roger Brown nie wie jak wytłumaczyć to, że taka kobieta jak ona - która mogła mieć absolutnie każdego, kogo zapragnęła - budziła się codziennie i chciała mnie zatrzymać na jeszcze jeden dzień. Cóż za tajemnicza ślepota uniemożliwiała jej dostrzeżenie mojej żałosności, mojej zdradzieckiej natury, mojej słabości w obliczu napotkanego oporu, mojej głupiej złośliwości w odpowiedzi na głupią złośliwość?
Jak zatrzymać przy sobie piękną panią, jak sprawić, by nie rozglądała się za innymi, przystojniejszymi, bogatszymi i gotowymi do ojcostwa? Cóż, z pierwszym zrobić się nie da wiele, z ostatnim się nie chce. Pozostaje jedno: pieniądze. Ale choć łowca głów zarabia całkiem nieźle, to i tak czuje, że mógłby swej wybrance dać więcej, zwłaszcza, że okazały dom sporo kosztuje, a życie króla i jego małżonki też do najtańszych nie należy. Jedni po godzinach skręcają długopisy, inni piszą artykuły do gazet albo wyprowadzają na spacer psa sąsiadki. Roger Brown kradnie obrazy i pewnie robiłby to do tej pory, gdyby nie spotkał po drodze człowieka nie tylko sprytniejszego, ale i pozbawionego skrupułów. Z cwanego króla łowców głów i złodzieja dzieł sztuki, Roger staje się króliczkiem ściganym po norweskich drogach i lasach. Czego jak czego, ale braku dynamizmu tej powieści zarzucić nie można. Dzieje się sporo. Jest miejsce na brawurową jazdę, psy z żelaznymi szczękami, dyskretne pogróżki i mniej dyskretne morderstwa. Roger będzie się musiał sporo nagimnastykować by dotrwać do końca książki. Za każdym zakrętem czai się niebezpieczeństwo i choćby tkwił po uszy w gównie (nie jest to bynajmniej przenośnia) jego prześladowca jest zawsze tuż obok.  Szkoda tylko, że zanim dorwałam się do książki, miałam już za sobą seans. Morten Tyldum powieść przeniósł na ekran i zrobił to na tyle wiernie, że nic w powieści Nesbø nie było już dla mnie zaskoczeniem. Gdyby ktoś przymierzał się do przeczytania książki i obejrzenia filmu, zdecydowanie powinien zacząć od powieści. Podczas lektury przez cały czas miałam przed oczami twarz Aksela Hennie, który w ekranizacji wcielił się w Browna. Muszę przyznać, że zrobił to świetnie i że cały film jest wart uwagi, trzeba jednak pamiętać o jedynej w tym przypadku właściwej kolejności. Film trzymał w napięciu, zrobiony naturalistycznie, tak jak potrafią zrobić film Skandynawowie, a czego nie potrafią Amerykanie, po prostu wbił mnie w fotel. Kawał niezłego kina akcji. Ten świetny seans zabrał mi niestety przyjemność płynącą z nieznajomości zdarzeń. Brak elementu zaskoczenia sprawił, że właściwie tylko przebiegałam wzrokiem po tekście. W przeciwieństwie do bohatera, wiedziałam co czeka go za następnym zakrętem.

Nesbø pisze tak, że łatwo wciągnąć się w akcję, a gdy się fabułę już zna, można się skupić na języku, przy okazji wyławiając z treści takie perełki jak uśmiech Grevego był cienki i biały jak tasiemiec. Tak więc spotkanie ze znaną mi treścią, nie było tak do końca straconym czasem. Choć zastanawia mnie jedno, czy norwescy policjanci są równie bystrzy jak nasi mundurowi bohaterowie z dowcipów? Bo jeśli jeden człowiek kąsa drugiego w kark, co prawdopodobnie powinno ujść za ugryzienie psa w oczach śledczego, który właśnie czegoś takiego szuka" i policjanci, że o lekarzach czy patologach nie wspomnę, taką wersję kupują, to cóż... Przestępcy mogą się tam czuć jak w raju.
Krótko mówiąc, Łowcy głów to dynamiczna, ciekawa fabuła, może miejscami niezbyt wiarygodna, ale jako czysta, niewymagająca rozrywka książka sprawdza się doskonale.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pajeja88
pajeja88
Przeczytane:2013-09-21, Ocena: 6, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Jo Nesbo zdecydowanie zaczął zaliczać się do moich ulubionych autorów. Odrobina czarnego humoru, zwroty akcji które naprawdę potrafią zaskoczyć, wartka fabuła i bohater który niekoniecznie musi być przez nas lubiany a mimo to... Przyciąga. Po prostu kawał świetnej książki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Birgitta
Birgitta
Przeczytane:2013-02-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek - 2013, Mam,
Świetny kryminał! Drugi w moim życiu. Wciągający, pomimo, że widziałam wcześniej film.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anatola
anatola
Ocena: 5, Czytam,
Gdybym miała jednym słowem określić tę książkę byłoby to bez wątpienia- zaskoczenie. Warto przeczytać, choć nie nadaje się na dłuższą podróż gdyż czyta się ją naprawdę szybko.
Link do opinii

Przez większą część ciężko było przebrnąć. Na końcu wszystko składa się tak, że muszę przyznać: to było dobre.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewelina26
Ewelina26
Przeczytane:2019-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

Tym razem Jo Nesbo porusza temat bogatwca, i tego, że pieniądze szczęścia nie dają, chociaż pomagają w spełnieniu wielu swoich marzeń, a zwłaszcza tych najdroższych. Jednak jak się okazuje, niektórych z nich nie warto spełniać, zwłaszcza, jeśli ich realizacja oznacza wojnę z mafią, czy wejście na drogę przestępstwa. Zwłaszcza wtedy, kiedy o spełnieniu kolejnego marzenia, marzy nie kto inny, jak ktoś, kto jest na bakier z prawem od wielu już lat, i zna to środowisko tak dobrze, jak mało kto. Przekonujemy się, że wszystko ma swoją cenę, czasem zbyt wysoką. Jednak, i to nie zawsze może nas przekonać do rezygnacji ze swoich ambicji i marzeń. 

Ciekawa lektura, która pokazuje, że warto jest marzyć. Jednak należy się zastanowić, czy na pewno spełnienie marzeń jest tym, co da nam szczęście. Czasem lepiej jest odpuścić, i pozostawić marzenia w sferze marzeń, niż dążyć do ich realizacji za wszelką cenę. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bachacz
bachacz
Przeczytane:2018-09-26, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Trzecia z przeczytanych przeze  mnie książek Jo Nesbo okazała się w moich oczach strzałem w dziesiątkę. Może ma tu na moje jej postrzeganie wpływ pewnego rodzaju podobieństwo z rodzimym autorem Remigiuszem Mrozem. Mnóstwo akcji, karkołomne rozwiązania, których w najśmielszych knowaniach nie wprowadziłby w życie żaden z czytelników. Zwodzenie nas przez autora, który prowokująco naprowadza na jakieś rozwiązanie, by już za chwilę wykonać spektakularny obrót o sto osiemdziesiąt stopni pozostawiając oniemiałego widza wobec całkowitej zmiany strategii. W tej książce nie ma dobrych i złych. Są źli i jeszcze gorsi. Można kibicować jednym albo drugim , można stać z boku i być tylko obserwatorem, jednak czy mamy na tyle siły by być obojętni? Ja nie potrafiłam , cóż wybrałam mniejsze zło, które okazało się rosnąć i nie mieć granic. Może tak to już jest kiedy człowiek walczy o własne życie, przestają się liczyć inni a góruje chęć przetrwania wbrew wszystkiemu. Nie ważne stają się metody, moralność i skrupuły, liczy się życie własne lub przeciwnika. Wielkie brawa dla autora za wyprowadzenie na prostą i wyjaśnienie wszystkich niewiadomych w sposób, że okazuje się iż istnieją przestępstwa doskonałe . Polecam, choćby dla tego, aby próbować znaleźć słabe punkty w podanym przez autora ciągu wydarzeń.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2021-12-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2020-01-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Zemsta (audiobook)
Jo Nesbo 0
Okładka ksiązki - Zemsta (audiobook)

Londyński finansista zmagający się z uzależnieniami odwiedza swojego ojca na farmie węży w Afryce. Czy uda im się naprawić trudne relacje? Podczas gdy...

Nocny dom
Jo Nesbo0
Okładka ksiązki - Nocny dom

Autor bestsellerowych thrillerów igra z gatunkiem. Powieść, która zaskakuje do ostatnich stron? Po tragicznej śmierci rodziców czternastoletni Richard...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy