Kyle

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Genialny amerykański naukowiec budzi się po wypadku w nieznanym sobie miejscu, bez wspomnień, które mógłby uznać za pewne. Zdezorientowany i ścigany, odkrywa, że nie jest ofiarą, ale zwierzyną. W świecie rządzonym przez nowego, brutalnego tyrana, mężczyzna musi zmierzyć się z siłami gotowymi na wszystko, by go zniszczyć. Dzięki wsparciu ludzi ratuje swoje życie, by rozpocząć desperacką walkę o przetrwanie i przyszłość, która wykracza poza jego własny los.
Ta historia to opowieść o sile umysłu i serca – kiedy myślenie staje się kluczem do przetrwania, a odwaga definiuje naszą wartość. Czy jeden człowiek może stawić czoła światu, który zwrócił się przeciwko niemu?

Informacje dodatkowe o Kyle:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-01-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383735740
Liczba stron: 438

Tagi: science fiction

więcej

Kup książkę Kyle

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Kyle

Avatar użytkownika - Awolusi
Awolusi
Przeczytane:,
Sciencie fiction to gatunek, który ma sporo do zaoferowania czytelnikowi. Nie tylko rozrywkę, ale też ciekawą refleksję i wizję przyszłości, która… wcale nie jest absurdalna. T.M. Pirowski w powieści Kyle pokazuje nam świat, który można uznać za karę za to, jacy jesteśmy. A może początek czegoś większego? Wybitny amerykański naukowiec odzyskuje przytomność w tajemniczym miejscu. Oszołomiony brakiem wspomnień, szybko uświadamia sobie, że nie jest jedynie przypadkową ofiarą losu, lecz celem bezwzględnego polowania. W świecie, gdzie nowy, bezlitosny tyran dyktuje warunki, bohater staje się zwierzyną. Dzięki pomocy nieoczekiwanych sprzymierzeńców walczy o swoje życie, podejmując desperacką próbę przetrwania. Jednak jego los to coś więcej niż tylko osobista walka – to zmaganie o przyszłość, która może zmienić losy świata. Kyle to powieść, która stanowi kolejny element budowanego przez T.M. Piro uniwersum, zapoczątkowanego opowiadaniem Doctor Desmond. Autor tworzy świat, który z jednej strony jest znajomy, a z drugiej – przesycony atmosferą futurystycznych wizji i niepokojów. Takich, które powinien mieć w sobie każdy współczesny, myślący człowiek. To uniwersum to coś więcej niż tylko tło dla historii – to zaskakujący popis wyobraźni autora. Uwierzcie mi, to wciąga! T.M. Piro tworzy coś swojego, choć miłośnicy science fiction mogą doszukać się echa klasyków gatunku – od Asimova i Kuttnera po Dicka i Nolana
Avatar użytkownika - AgaWiec
AgaWiec
Przeczytane:2025-01-16, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

To jest sf nietypowe, filozoficzne (takie komcie już czytałam), choć akcji jest tyle, że jakby zrobić film, to byłby jeden wielki efekt specjalny (rozdzielony na epizody przemyśleniami i "bóldupieniem" głównego bohatera). Gumowym smokiem a’la polski Wiedźmin by tego nie opędził. Pustynią Błędowską w roli pustyni też nie.
Wciąga niesamowicie, ciągle ma drugie dno, albo i trzecie. Rekurencja. Coś trochę, jakby „Dzień Świstaka”.

Dobre też, bo grube. Jak płacić za papier, to niech chociaż trochę nasypią.
Polecam, choć nie dla osób, które nie lubią takiego „niefantastycznego” science-fiction. Mocne, jak coś jeszcze znajdę tego autora, to kupię (choć rozumiem, że to polski debiut).

Link do opinii
Avatar użytkownika - amilczanowski
amilczanowski
Przeczytane:2025-01-13, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Jest to bardziej filozoficzna powieść drogi, niż twarde SF w stylu Lema.
Samo osadzenie w miejscu i czasie jest raczej po to, żeby czytało się smacznie (podpatrzyłem i kradnę to określenie z "polecajki" z okładki, autorstwa samego Piotra Wereśniaka, "Kilera" ?chyba nie wyśle ).

"Kyle" mocno trąci Asimovem, Kuttnerem (z jego najlepszych lat) i Dickiem, z jego "Raportem mniejszości". Pewnie jest więcej. Filmowy Nolan też ma się tu dobrze.
Sporo jest zagadek, wplecionych w treść przez autora, z których być może część ma służyć do potencjalnych spin-offów i nie da się ich rozwiązać (albo ja jestem za tępy , lub za mało oczytany, choć żyję fantastyką od dziecka).
Znajduję ukrytych w treści polskich polityków, żart z Przerwy-Tetmajera i o dziwo rozwiązywalną łamigłówkę, zdradzającą, kiedy dzieje się akcja głównej części powieści.
Odkrycie w Google Street View domu Henry'ego z prologu, wraz z opartym o drzewo rowerem, autentycznie mnie rozbawiło. Ta historia ma warstwy, jak cebula u Shreka (to jest do zrobienia, mi się udało).

Nie obyło się bez wad - brakuje mi bardziej rozbudowanych opisów przyrody, a styl zdradza raczej techniczne niż literackie podejście autora. Mimo to narracja jest prowadzona intrygująco, pełna niespodzianek i ,,incepcyjnych" zwrotów.

Daję 5 (tu wahałem się, czy dać 5 czy 6, pomysł super, ale warsztat da się jeszcze podszlifować) - z nadzieją, że obiecany kolejny tom utrzyma poziom.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy