15 milionów dolarów! Najbardziej wzięty adwokat nie oparłby się takiemu honorarium, a cóż dopiero skromny prawnik z Biura Obrońcy Publicznego. Ale to właśnie Clay Carter dostaje tę sprawę. I propozycję: załatwić, dogadać się, zapłacić komu trzeba, wyciszyć. I to skutecznie, bo zginęli ludzie. Wkrótce przychodzą następne sprawy. I następne pieniądze, luksusowa posiadłość, prywatny odrzutowiec, jacht, porche. A wreszcie pozew, który może oznaczać początek końca "króla"...
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: The King of Torts
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jan Kraśko
"Król odszkodowań" to moja druga książka Grishama, którą właśnie dziś skończyłem czytać. Bardziej mi się ona podobała niż pierwsza książka tegoż pisaża, którą przeczytałem. Nie będę pisał jej recenzji, bo nie umiem ich pisać. Napiszę tylko, że to naprawdę dobra książka i warta przeczytania, o drodze na sam szczyt, a potem... Sami ją przeczytajcie. Polecam, bo warto.
Rick Dockery budzi się w szpitalu – nie pamięta, po jakiej kontuzji i w jakim meczu… Zawsze jest tak samo. Przez sześć lat zaliczył osiem...
Biuro Obrońcy Publicznego w Waszyngtonie nie jest najlepszą odskocznią do kariery dla młodego zdolnego prawnika. Clay Carter pracuje tam zbyt długo i podobnie...
Przeczytane:2023-08-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Początek był dobry, później jednak niemało się namęczyłam czytając. Chwilami miałam wrażenie, że czytam podręcznik do matematyki, tyle tu było liczenia.. Tylko kwoty i kwoty, coraz więcej i więcej. Pod koniec jednak nastąpiły ważne zmiany w fabule i akcja się rozkręciła. Ostatecznie, oceniam, że książka jest warta przeczytania, bo może dać do myślenia