Szukając swojej tożsamości, można stracić wszystko inne…
Hania żyje na walizkach, z głową w chmurach – pracuje jako stewardesa. Wychowywała się w domu dziecka i nic nie wie o swoich biologicznych rodzicach. Kiedy pewnego dnia zwiedza zabytkowy pałacyk, wszyscy wokół zauważają jej zdumiewające podobieństwo do postaci ze starego obrazu. Hania zaczyna podejrzewać, że może być nieślubną córką potomka szlacheckiego rodu. Przed śmiercią udało się mu odzyskać rodzinne dobra. Nic więc dziwnego, że jego spadkobiercy zrobią wszystko, by uniemożliwić Hani odkrycie tajemnic z przeszłości.
„Infantka” to thriller i powieść obyczajowa w jednym, a przede wszystkim wciągająca historia o poszukiwaniu swojego prawdziwego ja. Jaką cenę przychodzi zapłacić za możliwość poznania prawdy? Jakie granice trzeba przekroczyć, aby do niej dotrzeć?
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2021-09-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Szukając swojej tożsamości, można stracić wszystko inne…
Hania jest jedną z tych osób, które wychowywały się w domu dziecka i nie miały okazji poznać swoich biologicznych rodziców. Jednak gdy pewnego dnia zwiedza ze swoim chłopakiem pałacyk w Wojdanach, uwagę większości przykuwa obraz przedstawiający szlachcica rodu oraz niezwykle podobieństwo łączące Hanię z osobą z portretu. Hania zaczyna podejrzewać, że być może jej korzenie sięgają szlatenego rodu. Z pomocą Jakuba rozpoczyna śledztwo chcąc poznać prawdę o swoim pochodzeniu.
Ależ to była świetna książka. Przyznaję szczerze, że nie spodziewałam się, że historia Hani mnie tak wciągnie. Baaa, tak naprawdę myślałam, że to będzie zwyczajna obyczajówka, w której z główną bohaterką będziemy szukać przodków. Oj jak bardzo się myliłam. "Infantka" to intrygująca historia rodzinnego śledztwa, to niezwykle wciągająca i fascynująca powieść, w której napięcie rośnie z każdą kolejną stroną. Autor zaserwował nam wielowątkową powieść obyczajową, w której zawiła akcja nie pozwala choćby na odrobinę nudy, a emocje towarzyszące podczas czytania sprawiają, że książki nie da się odłożyć nawet na moment. Intryga, zagadka kryminalna i mroczne tajemnice rodzinne, to wszystko składa się na świetną, momentami dramatyczną powieść. Na dodatek mamy tu wiele ciekawych informacji o pracy stewardessy, którą wykonuje główna bohaterka.
Powieść Wojciecha Nerkowskiego to książka, z którą spędziłam miło czas i Wam również polecam po nią sięgnąć. Jestem totalnie zauroczona tym, jak zgrabnie autor połączył wiele wątków w jedną, jakże intrygującą całość. Wyszło znakomicie. Dla mnie to była prawdziwa uczta czytelnicza. Jeżeli lubicie powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym, gdzie pierwsze skrzypce grają rodzinne tajemnice, to ta książka będzie dla Was lekturą idealną.
Hanna Wysocka, mimo że boi się latać pracuje właśnie jako stewardessa tanich linii lotniczych. I choć pracę dostała przypadkiem, to znakomicie się złożyło, bo bardzo spodobał mi się ten zabieg narracyjny, który zastosował autor. Otrzymujemy bowiem relacje bezpośrednie z bieżących wydarzeń, przeplatane opowieściami Hani, którymi raczy swoich przyjaciół podczas lotów. A dzieje się naprawdę dużo.
Życie Hani, które dotychczas biegło spokojnie zostaje zaburzone poprzez podejrzenie, że jej przodkiem jest bogaty ordynat Woydański. Dziewczyna jest sierotą, nie zna swoich przodków, więc początkowo z ociąganiem, ale pod wpływem chłopaka coraz bardziej angażuje się w próbę odkrycia swoich korzeni.
Rodzina zmarłego ordynata z olbrzymią niechęcią przygląda się działaniom dziewczyny i za wszelką cenę próbuje ją zniechęcić do drążenia tematu. Do czego będą zdolni, by nie utracić majątku?
Autor z dużą wnikliwością pokazał emocje młodej kobiety próbującej odnaleźć swoje korzenie, wypełnić tę drążącą pustkę, która zawsze przypominała jej, że jest sama na świecie. Przede wszystkim jednak wykreował skomplikowaną intrygę, w której nie wiemy kto jest dobry, a kto zły, kto kim manipuluje i dlaczego. Kilkukrotnie podsuwa tropy, które nie pozostając bez znaczenia dla fabuły, kierują nasze domysły w zupełnie inną stronę. Czasem pozwala nam się wznieść ku niebu w przeświadczeniu, że rozwikłaliśmy zagadkę, by za chwilę rzucić nas osłupiałych na ziemię. A towarzysząca nam od początku świadomość, że cokolwiek się wydarzy i tak doprowadzi do tragedii nie pozwala oderwać się od książki do samego końca.
Dodatkowym atutem jest umiejętne wplecenie w fabułę wielu bardzo ciekawych informacji dotyczących specyfiki pracy stewardessy. Można wyczuć, że autor korzystał z bezpośredniego, dobrze doinformowanego źródła.
Dobra, chociaż brakowało mi spektakularnego zakończenia.
Hania jest stewardesą. Wychowywała się w domu dziecka i nic nie wie o swoich rodzicach.
Kiedy pewnego dnia zwiedza ze swoim chłopakiem Jakubem zabytkowy pałacyk, wszyscy zauważają jej zdumiewające podobieństwo do postaci ze starego obrazu.
Dziewczyna zaczyna podejrzewać, że może być nieślubną córką potomka szlacheckiego rodu, któremu przed śmiercią udało się odzyskać rodzinne dobra.
Nic więc dziwnego, że jego oficjalni spadkobiercy zrobią wszystko, by uniemożliwić Hani odkrycie tajemnic z przeszłości.
Jaką cenę przyjdzie jej więc zapłacić za poznanie prawdy?
Dowiecie się z książki.
Powiem Wam szczerze, że z początku historia jest zwyczajna, jakich wiele. Autor lirycznie prowadzi nas przez życie Hani, która sama z siebie niezbyt miała ochotę grzebać w swojej przeszłości. Motorem wszystkich działań był ktoś inny.
I kiedy autor uśpił już naszą czujność sprawiając że poczuliśmy się trochę znudzeni brakiem jakiejkolwiek akcji- rzucił jedno malutkie zdanie momentalnie wybudzając nas z odrętwienia
Od momentu pewnego spotkania historia niczym pendolino wskakuje na zupełnie inny tor i cała opowieść zaczyna nabierać sensu.
Wszystko staje się jasne i klarowne.
I teraz zadam Wam jedno pytanie:
Czy aby na pewno???
Nie udzielę na nie odpowiedzi.
Nic więcej nie dodam, prócz tego, że Pan Wojtek bezczelnie zrobił mnie w wielkiego czerwonego balona.
I jest mi z tym niezmiernie dobrze!!!
Książkę oczywiście polecam!!!!
Powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Doskonale opisana praca stewardessy na przykładzie głównej bohaterki Hani. Dużo wątków pobocznych, problemów bohaterów. Ważne tematy" związki homoseksualne, intrygi rodzinne, nękanie, problemy natury psychicznej.
Szpieg i dwie kobiety. Która okaże się miłością jego życia, a która śmiertelną pułapką? Robert Kidd – pół Polak, pół...
Zaskakująca i nieoczywista rozrywka, prawdziwa Superprodukcja!Kryminalna komedia na najwyższym poziomie! Producentka serialu kryminalnego, zwana przez...