Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012-04-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 528
Postawiłam sobie za punkt honoru wysłuchać wszystkich książek Lucindy Riley najszybciej jak się da. Powoli idę do przodu!
"Dom orchidei" to kolejna wyjątkowo klimatyczna, zagadkowa i cudowna historia spod pióra pisarki. Po "Drzewie anioła" już wiedziałam czego się spodziewać: dużo retrospekcji, tajemnica z przeszłości, która ma ogromny wpływ na teraźniejszość i emocjonalny rollercoaster. Tak, znowu mi to zrobiła!
Słuchałam i miałam łzy w oczach... tak bardzo żałowałam bohaterów, tak bardzo zżyłam się z nimi, tak bardzo przeżywałam ich rozterki.
Autorka ponownie postawiła na niezwykle barwne, rozbudowane opisy. I choć przyznaję, że momentami dialogi były sztywne, a to nie jest literatura najwyższych lotów, to jednak książki Lucindy Riley to dla mnie prawdziwe guilty pleasure.
Słucham audiobooków najczęściej podczas wykonywania obowiązków domowych, więc tym bardziej mnie to cieszy, że jej książki potrafią oderwać mnie od zwyczajności dnia codziennego. A kojący głos lektorki, Kingi Suchan, sprawiał, że myślami byłam w Wharton Park!
Książka- to historia dwóch rodzin, których losy zostały ze sobą połączone przez tajemnicę sprzed lat. Główna bohaterka Julia Forreste- znana pianistka wychowana na angielskiej prowincji w Wharton Park, po latach powraca do krainy dzieciństwa. Do jej rąć trafiają pamiętniki z II wojny światowej i tutaj historia dopiero się zaczyna, na jaw wychodzą skrywane tajemnice.
Irlandia współczesna. Grania Ryan, jest młodą rzeźbiarką, która pochodzi z Dunworley. Wraca do domu po dziesięciu latach nieobecności. Pewnego dnia Grania...
Ally D'Aplièse przygotowuje się właśnie do udziału w jednym z najbardziej niebezpiecznych wyścigów jachtów na świecie, gdy otrzymuje...
Przeczytane:2024-02-14, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - 60 książek w 2024 roku,
Rodzinne tajemnice i sekrety potrafią zniszczyć ludziom życie na wiele pokoleń. Historia nieszczęśliwej miłości, ciągnąca się przez przeszło 65 lat. I zbierająca żniwo w kolejnych pokoleniach. Ogromna cena, którą przychodzi płacić bohaterom za ich wybory, a czasami za wybory ich (wydawałoby się) najbliższych. Dobrze napisana historia, ale ze zbyt niepasującym mi zakończeniem...