Piekło jest w nas. Przez ćwierć wieku armia była jedyną rodziną Maksa. Kiedy opuścił jej szeregi, stracił sens życia. Wyjazd na pogrzeb ojca traktuje jako szansę na ostateczne rozliczenie się z przeszłością. Maks wraca do rodzinnego miasta i trafia w sam środek wojny między przyjacielem ojca a lokalnym gangsterem. Wkrótce okazuje się, że wyjazd z miasta wcale nie jest tak prosty, jak mu się wydawało, a Maks będzie musiał opowiedzieć się po którejś ze stron konfliktu.
Wspierany jedynie przez przyjaciółkę i byłą dowódczynię oraz psa weterana, Maks stanie do walki, której wynik zdaje się z góry przesądzony. Jest jednak coś, czego bezwzględni bandyci nie wiedzą. Ksywa operacyjna Maksa nie przez przypadek brzmiała DIABEŁ. W małym śląskim miasteczku rozpętuje się wojna. Dla jednych piekło na ziemi... Dla Maksa prawdziwy dom... Pierwsza w Polsce powieść wydana w selfpublishingu, na podstawie której nakręcono film. Powieść i film powstały w ścisłej współpracy z żołnierzami JW GROM.
Eryk Lubos wcielający się w postać Maksa jest pierwszym polskim aktorem, który spędził blisko dwa lata w środowisku żołnierzy, by wiarygodnie oddać na ekranie i w produkcji audio zachowanie weterana sił specjalnych.
Nad zachowaniem książkowej i filmowej Suki czuwał Marcin "Lewy” Wyszyński – były dowódca Grupy Przewodników Psów Bojowych (K-9) w JW GROM.
Nad bronią i jej obsługą pieczę trzymali weterani z fundacji Sprzymierzeni z GROM oraz Arek "Motyl” Dembiński.
"Takiego Diabła chciałbym mieć za przyjaciela. Świetna, wartka sensacja. Polecam!"
Robert Małecki
Wydawnictwo: House Media Company
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 340
Mam dla Was rewelacyjną propozycję czytelniczą, która swoją ekranizację będzie miała już wkrótce, więc oczekujcie jej w kinach. Uważam, że nakręcenie filmu na podstawie książki to wielki wyróżnienie dla autora, oznacza to także, że historia ma wielki potencjał, aby została uwieczniona na wielkim ekranie. Tym bardziej, gdy główną rolę będzie odgrywał Eryk Lubos, do tej roli przygotowywał się blisko dwa lata, w ścisłej współpracy z żołnierzami JW Gromu. Wcieli się on w mocno charakterystyczną postać, Maksa Achtelika o pseudonimie "Diabeł". Maks to weteran sił specjalnych, który po dwudziestu pięciu latach opuszcza szeregi armii. Prowadzi samotne i ubogie życie, na co dzień towarzystwa dotrzymuje mu pies.
.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, jest mocna, momentami wzruszająca, nie brakuje w niej akcji i szybkiego tempa, dzięki czemu książka sama się czyta. Autor ma dar wciągania czytelnika w historię, odczuwania emocji wraz z głównymi bohaterami. Czytając miałam wrażenie, że nie trzymam książki, a oglądam sceny z filmu sensacyjnego, brakowało mi tylko popcornu. Oczywiście nie zabraknie tutaj walki, pościgów, strzelaniny, układów, spisków i wielkich pieniędzy.
.
Najbardziej podobała mi się przyjaźń człowieka z psem, to jak wierny potrafi być czworonóg wobec swojego pana. Maks poznał Sukę, bo tak ma na imię jego pies i wierna przyjaciółka, gdy oboje byli w najgorszym momencie swojego życia, tym samym uratowali siebie nawzajem. Od tej pory rozumieją się bez słów i mogą polegać na sobie bezwarunkowo.
.
Jeśli nie czytacie na co dzień sensacji, to w tym wypadku zróbcie wyjątek, bo naprawdę warto. To jest chyba jedna z tych książek, po które sięgnęłabym po raz kolejny z wielką przyjemnością. Książka ukazująca życie weterana po opuszczeniu szeregów armii i pozostawionemu samemu sobie bez środków do życia. Niestety wśród statystyk wielu weteranów wojennych żyje w skrajnym ubóstwie lub doświadcza bezdomności. Przeczytajcie "Diabła" koniecznie.
Sensacja, akcja, przygoda… Głęboka przyjaźń i podła zdrada…
Biorąc do ręki książkę „Diabeł” pomyślałam sobie, że to typowa męska książka- krew, mordobicie, strzelanie... I po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie: Nie oceniaj książki po okładce. To naprawdę przepiękna opowieść, która podbije serca zarówno męskie jak i niewieście.
Maks Achtelik, były żołnierz służb specjalnych, wiedzie spokojne, minimalistyczne życie. Wraz z wierną sunią, również weteranką, rozkoszują się dzikością natury i bogactwem przyrody. Unikają ludzi, hałasu i problemów. Śmierć ojca Maksa sprowadza ich do rodzinnego miasta, gdzie ożywają daleko zepchnięte w niepamięć wspomnienia. Akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach czasowych. Bieżące wydarzenia przeplatają się ze wspomnieniami uruchamianymi poprzez ludzi oraz miejsca przywołującymi przeszłość. Nostalgię oraz czar wspomnień przerywa szereg dziwnych zbiegów okoliczności, które wzbudzają zainteresowanie i podejrzenia głównego bohatera. W miasteczku dzieje się coś niedobrego. Czy śmierć ojca była naprawdę przypadkowa? Podejrzliwa natura Maksa oraz jego wyjątkowe zdolności wyłapywania szczegółów i kojarzenia faktów sprawiają, że postanawia zostać w miasteczku i rozwiązać sprawę... Sytuacja staje się jednak coraz bardziej napięta i niebezpieczna, ciężko rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Czy Maks zdoła rozwiązać zagmatwaną zagadkę... Jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić?
Głównego bohatera i jego towarzyszki nie da się nie lubić. Maks Achtelik to skrzyżowanie Sullyiego z serialu Doktor Quinn ze Stevenem Seagalem. Nieco dziki i nieokrzesany, męski, silny, bezwzględny dla wrogów zabija bez mrugnięcia okiem. Czuły na piękno przyrody, kochający zwierzęta, honorowy, wierny przyjaciel na śmierć i życie. Zdystansowany do ludzi, potrafi zaskoczyć błyskotliwą wypowiedzią i inteligentnym dowcipem. Jest zadaniowym perfekcjonistą zawodowym, dlatego nie mogę zrozumieć błędu, jaki popełnił na sam koniec… Zakończenie nie jest jednak jednoznaczne, mam więc nadzieję, że będzie stanowiło punkt wyjścia do kolejnej części.
„Ale przechowywanie mięsa z tak wielkiego zwierzęcia jak sarna wymaga specjalnego sposobu. Nie był na to gotowy. A marnować jedzenia nie lubił. Jeśli stworzenie oddaje życie za to, byś ty mógł przeżyć, wymaga szacunku. Zabijanie dla zabijania nie miało dla niego sensu.”
Książka napisana jest sposób niezwykle ciekawy, ani jeden fragment nie wieje nudą. Autor buduje napięcie, wzbudza ciekawość. Opisy przyrody oraz ciekawych miejsc w Tarnowskich Górach, działają na wyobraźnię i tworzą w głowie obrazy. W tych pięknych okolicznościach przyrody i miasta pojawia się On i jego pies... Wcale nie dziwi mnie więc fakt, że na podstawie książki nakręcono film. Z niecierpliwością czekam na premierę kinową. Ciekawe, jak bardzo wersja z ekranu będzie różniła się od wersji wyprodukowanej przez moją wyobraźnię. Chętnie porównam...
Tymczasem polecam wszystkim lekturę tej naprawdę dobrej książki, w formie papierowej, e-ebooka, czy też audiobooka. Sam proces jej tworzenia również zasługuje na uwagę. Została ona napisana starannie, w ścisłej współpracy z weteranami z JW Grom.
🔥 RECENZJA 🔥
Tytuł: "Diabeł" Piekło jest w nas
Autor: Robert Ziębiński
Wydawnictwo: @empikgo
#współpracareklamowa z @empikgo
Maksymilian Achtelik to były żołnierz GROM-U. Jego pseudonim to Diabeł. Przez ponad ćwierć wieku jego jedyną rodziną była armia. Po odejściu że służby jego życie straciło sens.To co najlepiej potrafi to zabijanie ludzi. Teraz prowadzi życie samotnika. Towarzyszy mu jedynie pies. Suka bo tak ja nazwał stała się dla niego jedynym przyjacielem i obrońcą. Po długiej nieobecności wraca do rodzinnych Tarnowskich Gór na pogrzeb swojego ojca. Maks ma nadzieję, że rozliczy się w końcu z traumatyczną przeszłością i ruszy dalej. Jednak nic nie idzie po jego myśli. Zostaje uwikłany w niebezpieczną rozgrywkę między lokalnymi gangsterami.Okazuje się,że sprawa ma drugie dno, z którego wypływa wiele brudnych sekretów...
"Diabeł" to rewelacyjna powieść sensacyjna przepełniona jednocześnie wartką akcją i ...najgłębszymi emocjami. Główny bohater "Diabła" zabiera nas w podróż do swojej mrocznej historii. Droga ta jest przepełniona wspomnieniami z Afganistanu czy Iraku oraz obrazami z młodości. Postać Maksa jest dopracowana w każdym szczególe. Jego relacja z psem chwyta za serce. Autor w niesamowity sposób opisał więź człowieka z psem. Pełno tu zwrotów akcji i walk z własnymi demonami. Jest to pierwsza w Polsce powieść wydana w selfpublishingu,na podstawie której powstał scenariusz i nakręcono film i tym samym tytule.
Zdecydowanie polecam ❤️
Kiedy i na czym ostatnio byliście w kinie? Ja tak rzadko chodzę do kina, że nie pamiętam, kiedy i na czym ostatnio tam byłam. Jeśli w przeciwieństwie do mnie jesteście kinomaniakami, to mogę polecić Wam ciekawy film, który swoją premierę będzie miał na początku przyszłego roku. Ja jestem już po lekturze książki "Diabeł" Roberta Ziębińskiego, na podstawie której ukaże się ten film, tak więc najpierw zapraszam Was na jej recenzję!
Maks Achtelik, który posiada ksywę operacyjną "Diabeł", opuszcza szeregi armii. Należał do niej przez ćwierć wieku, tak więc teraz jego życie traci sens. Pewnego dnia wraca do rodzinnego miasta na pogrzeb swojego ojca. Przy okazji Maks postanawia rozliczyć się ze swoją przeszłością. W rodzinnym mieście spotyka między innymi przyjaciela swojego ojca, który jest w konflikcie z lokalnym gangsterem. Po której ze stron opowie się Maks? W tym wszystkim ma wsparcie ze strony swojej przyjaciółki i byłej dowódczyni, a także psa weterana. Maks staje do walki z bandytami i tym sposobem w małym śląskim miasteczku rozpętuje się wojna. Komu udaje się ją wygrać?
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, a akcja dzieje się w Tarnowskich Górach. Na początku jest prolog, opisujący zdarzenie, które z początku, może się wydawać, że nie ma nic wspólnego z opisaną historią, jednak pod koniec książki zostaje ono wyjaśnione. Thriller ten dzieli się na pięć części. W każdej z nich są krótkie rozdziały, które szybko się czyta, bo potrafią one zainteresować, ciągle coś się w nich dzieje. Czasami książka ta trzymała mnie w napięciu i zaskakiwał. Występują w niej drastyczne scenki oraz jest wiele ofiar śmiertelnych. Podobały mi się w niej powroty do trudnej przeszłości, która miała duży wpływ na charakter tytułowego Diabła. W książce tej poruszany jest temat weteranów wojennych. Bardzo dokładnie został opisany obraz byłego żołnierza, który po swoich ciężkich przejściach, nie potrafi wrócić do normalnego życia. Oprócz tego, w tej książce bardzo mi się podobała więź głównego bohatera ze swoim psem wabiącym się Suka. Myślę, że jeśli jesteście wielbicielami zwierząt, jak ja, to Wam też spodoba się wzbogacona akcja w książce o tę niezwykłą przyjaźń.
"Diabeł" jest świetnym thrillerem z elementami sensacji, który mocno mnie wciągnął i zainteresował. Jeśli lubicie trzymające w napięciu książki, w których ciągle coś się dzieje, nie na czasu na nudę oraz nie zrażają Was drastyczne scenki, to ta książka będzie dla Was sam raz!
Mam dla Was propozycję świetnej powieści wydanej w selfpublishingu, na podstawie której nakręcono film.
Poznajemy Maksymiliana Achtelika, który nazywany jest Diabłem. Mężczyzna opuścił szeregi armii. Obecnie mieszka na odludziu w lesie razem z psem Suką. Wraca do rodzinnych Tarnowskich Gór na pogrzeb ojca. Maks ma nadzieję, że rozliczy się z traumatyczną przeszłością i ruszy dalej. Na miejscu okazuje się, że wyjazd z miasta nie będzie taki łatwy. Maks razem z przyjaciółką, byłą dowódczynią i psem weteranem musi rozwiązać intrygę kryminalną, która rozgrywa się na Śląsku.
Co takiego odkryje Maks?
Co stało się w przeszłości, że Maks uciekł z Tarnowskich Gór?
Komu może zaufać, a kto okaże się jego wrogiem?
Wow! Jestem zachwycona tą fenomenalną powieścią sensacyjną. Fabuła wciąga już od pierwszej strony. Autor potrafi trzymać czytelnika w napięciu, niepewności i strachu. Świetnie wykreowani bohaterowie. Śledziłam losy Maksa z zapartym tchem i nie mogłam wyjść z podziwu nad piękną przyjaźnią twardego mężczyzny ze swoim psem. Autor porusza wiele trudnych tematów. Możemy przekonać się jak funkcjonują żołnierze weterani po odejściu z armii. Powoli poznajemy przeszłość Maksa i dowiadujemy się z jaką traumą musi zmierzyć się. Trudne relacje rodzinne, bolesne wspomnienia to nie wszystko z czym musi stanąć do walki Maks i jego niesamowity pies. Intryga kryminalna jest wyśmienita, a to co odkryje Maks wprawi Was w szok i niedowierzanie. Przekonacie się, że nic nie jest pewne w życiu, a osoby którym ufamy mogą nas rozczarować i zranić.
Z niecierpliwością będę czekała na film w kinach.
Jestem oczarowana przyjemnym piórem autora i czekam na jego kolejne książki.
Czytajcie! Będzie ekscytująco i niebezpiecznie.
Zdecydowanie polecam!
BRUNETTE BOOKS
Diabeł.
Samotnik z wyboru, a może i z konieczności.
Były żołnierz GROM-u.
Twardy. Silny. O niezwykłym darze do szczegółów chwytania. To był jego atut.
Nagle armia jego domem przestała być.
Sens życia utracił.
Ale miał ją.
Swoją Sukę.
„ Bo Suka dla Maksa nie była psem. On był jej człowiekiem, a ona jego bratnią duszą ”.
Tarnowskie Góry.
Kiedyś jego dom rodzinny.
Dzisiaj miejsce rozliczenia z przeszłością.
Pogrzeb ojca miał tym rozliczeniem być.
Ze śmiercią brata. Z żalem. Z ucieczką.
Zapoczątkował jednak zdarzeń sekwencje, które Maks krok po kroku odkrywać zaczął.
I wpadł. Wprost w wojnę. Pomiędzy przyjacielem ojca, a lokalnym gangsterem.
To, co odkryje, stanowić będzie dla niego skrawek przeszłości, jakiej nie znał.
Gwałt. Żywym towarem handel. Przemoc. Śmierć.
Właśnie tam. W jego rodzinnych stronach.
„ Diabeł ”.
Powieść sensacyjna na postaci oparta.
Powieść, gdzie życie głównego bohatera stanowi fundament jej fabuły.
I, mimo że, zwrotów akcji jest tutaj wiele, to postać Maksa nadaje tej opowieści sensu i przesłania.
Nie ma Diabła bez Maksa.
I nie ma Maksa bez Diabła.
Książka ta, wprawdzie sensacyjna, dostarczyła mi ogromu wzruszenia.
A to dzięki relacji głównego bohatera ze swoim psem.
Oboje kogoś stracili.
Oboje w armii służyli.
Oboje samotności doświadczyli.
Bratnie dusze. Przyjaciele najlepsi.
I więź między nimi niesamowita.
I zaufanie bezkresne.
I miłość.
Jedno bez drugiego nie istnieje.
Za stworzenie postaci Maksa brawa dla autora. Za obraz weterana wojennego, dla którego walka z trudnymi wspomnieniami oparta jest na wewnętrznej sile.
Warto dodać, iż na potrzebę napisania książki Robert Ziębiński przebywał w otoczeniu żołnierzy, by zagłębić istotę ich życia w armii.
I, może sceny niektóre nieprawdopodobne się wydawały.
Ale małe to dla mnie ma znaczenie.
Liczyły się emocje, a tych było ogrom.
Pozostaje mi czekać na ekranizację.
przesłuchana w audio - super audiobook, efekty dźwiękowe na duuży plus, to nie tylko było odczytane, to było odegrane - świetny Eryk Lubos - fabuła ok, chociaż spodziewałam się walki na misji, powrotu bohatera do oddziału czy czegoś w klimacie militarnym a tu zaskok. Jednakże polecam
Historia Maksa, byłego żołnierza GROM, który po latach powraca do swojego rodzinnego miasta, to coś więcej niż typowa powieść sensacyjna. Ta książka to przede wszystkim głębokie spojrzenie na psychikę człowieka, który stracił swój życiowy kompas.
Co najbardziej zapadło mi w pamięć, to wyraziste kreacje postaci. Maks, zmagając się z własną przeszłością, jest postacią skomplikowaną i pełną wewnętrznych sprzeczności. Jego relacja z psem Suka, która dodaje powieści wyjątkowego wymiaru, jest jednocześnie wzruszająca i symboliczna.
Autor, Ziębiński, z wielką wrażliwością przedstawia trudności, z jakimi mierzą się weterani po powrocie z działań wojennych. Wnikliwy opis psychicznych zmagań Maksa skłania do refleksji nad tym, jak traktujemy tych, którzy wracają z frontu.
Książka ta jest emocjonalną podróżą, która nie pozostawia obojętnym. Zawiera idealne połączenie akcji, tajemnicy i głębokiego wglądu w ludzką naturę. Jestem pod ogromnym wrażeniem sposobu, w jaki autor uchwycił zarówno brutalność, jak i ludzką wrażliwość.
Jeśli szukacie książki, która jest nie tylko świetnie napisaną sensacją, ale także daje do myślenia, "Diabeł" zdecydowanie spełni Wasze oczekiwania. Serdecznie polecam!
Dodam też, że na podstawie tej powieści powstaje film. Niebawem będziemy mogli obejrzeć go na dużym ekranie.
,,Diabeł" to dziesiąta powieść Autora, którą miałam przyjemność przeczytać i o tyle wyjątkowa, że jest pierwszą książką wydaną w selfpublishingu, na której podstawie nakręcono film. Jego premiera zapowiadana jest na 2024 rok, w rolach głównych wystąpią Eryk Lubos i Paulina Gałązka, a Autor jest również jego scenarzystą. Myślę, że film przyciągnie do kin nie tylko mieszkańców Tarnowskich Gór, w których toczy się akcja, a dlaczego?
Bo to przede wszystkim kawał rasowej sensacyjnej rozrywki, a bohater, funkcjonujący poza systemem były wojskowy z zasadami przypomina mi w dużej mierze Jacka Reachera, którego uwielbiam. Znajdziemy tu jednak nasze rodzime klimaty, nasze przekręty i machlojki sięgające czasów komuny i tych współczesnych, gdzie ręka rękę myje, a ludzka krzywda nic nie znaczy w zderzeniu z mamoną.
Mieszkającego z dala od ludzi Maksa do powrotu w rodzinne strony przyciąga pogrzeb ojca, a znajome twarze i okolice przywołują echa i traumy przeszłości, które przed laty zmusiły go do opuszczenia tych stron na zawsze. Jednak to nie wspomnienia dzieciństwa, prowadzonej przez jego rodziców fundacji pomagającej porzuconym dzieciom, jego adoptowanego brata i tragedii, która była przyczyną wyjazdu Maksa zatrzymują go na dłużej w Tarnowskich Górach, a szczegóły. Szczegóły, które nie pasują mu do układanki branej dotychczas za pewnik.
Maks zaczyna dociekać i zaczynają ginąć ludzie. A im bliżej odkrycia prawdy, tym większe niebezpieczeństwo zagraża jemu i tym, którzy zdecydują się go wesprzeć.
Będzie się działo i to nie tylko za sprawą nieustępliwego i bezkompromisowego Maksa, nie bez przyczyny noszącego ksywę Diabeł, ale też towarzysząca mu Suka, były pies bojowy niejednokrotnie będzie miała okazję się wykazać. Mimo że bezwzględna w walce daje też powieści to ciepło wynikające z prawdziwej przyjaźni, jaka może zrodzić się pomiędzy człowiekiem i psem mającymi tylko siebie.
Ta powieść to dużo więcej niż genialna sensacyjna rozrywka nie pozwalająca odłożyć książki ani na moment, to przede wszystkim studium człowieka, który, choć utracił cel w życiu nie pogrzebał swoich zasad. Człowieka prawego aż do bólu. Jeśli nie chcecie czekać na film, to już dziś zachęcam Was do spojrzenia na Tarnowskie Góry oczami Diabła i Suki, a raczej na to, co z nich zostało po przejściu tego duetu.
Co to była za książka, wzięłam ja do ręki i odłożyłam dopiero wtedy, kiedy kończyłam czytać ostatnią stronę.
Maks, człowiek żyjący jak pustelnik, za towarzysza mając jedynie psa o imieniu Suka. W przeszłości ten człowiek był jednym z najlepszych żołnierzy GROMu, to tam uciekł ze swojego rodzinnego miasta, od rodziny i po latach ma okazję do rodzinnego miasta wrócić na pogrzeb swojego ojca. Wydawać by się mogło spokojne miasteczko, a to tam właśnie trwa wojna pomiędzy przyjacielem ojca Maksa a gangsterem. Były żołnierz GROMu trafia w sam środek piekła ale nie bez przyczyny jego ksywa w armii to ,,Diabeł", ten człowiek nie cofnie się przed niczym i niczego się nie boi, zrobi wszystko żeby dowieść prawdy.
Autor świetnie wykreował główną postać, człowiek twardy, nie cofający się przed niczym, ale ma za sobą trudną przeszłość, do której często wraca i dopiero bliżej końca książki można się dowiedzieć dlaczego na tyle lat Maks opuścił swoją rodzinę. Do tego postać Suki, psa który kocha swojego właściciela ale na jedną jego komendę może być maszynką do zabijania. Czytając cały czas miałam przed oczami Eryka Lubosa bo to on zagra główna rolę w filmie i mam wrażenie, że jest do tej roli stworzony. Pierwszy aktor, który dwa lata współpracował z GROMem, żeby jak najlepiej oddać autentyczność swojej roli.
Ta książka porusza też problem weteranów wojennych, po powrocie z frontu muszą sobie radzić sami ze swoimi traumami, a przecież to ludzie którzy jak żadni inny napatrzyli się na śmierć lub w obronie swoich musieli kogoś zabić. Wieli szacun dla autora za tę książkę.
Ja już z niecierpliwością czekan na film.
Dla Maksa Achtelika armia przez 25 lat była jedyną rodziną, dlatego gdy opuścił jej szeregi stracił sens swojego życia.
Kiedy zmarł jego ojciec postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka, by definitywnie rozliczyć się z przeszłością.
W ten sposób trafia w sam środek lokalnej wojenki między najlepszym przyjacielem ojca, a miejscowym gangsterem.Wspierany przez przyjaciółkę, byłą przywódczynię Łabędzia i psią weterankę Sukę, Maks wkrótce stanie do walki, której wynik wydaje się być z góry przesądzony.
Jest jednak coś, czego bezwzględni bandyci rzęsący miasteczkiem nie wiedzą...nie przez przypadek drugie imię Maksa to ,,Diabeł".
W małym miasteczku rozpęta się więc prawdziwa wojna. Dla jednych będzie to piekło na ziemi. Dla Diabła- coś, czym oddycha.
Nie umiem ubrać w słowa mojego zachwytu nad tą historią. To jest tak realistycznie napisane, z przeoranym, bogatym wewnętrznie bohaterem, z małomiasteczkowym klimatem, mrokiem, świetnymi dialogami, że nie sposób ani o niej zapomnieć, ani odłożyć na półkę nie przeczytawszy jej od a do zet.
Bardzo się cieszę, że na kanwie tej opowieści powstał film z Erykiem Lubosem w roli głównej, bo dokładnie tak wyobrażam sobie Maksa. Ja na pewno wybiorę się do kina i Was też do tego zachęcam, jak i do tego, abyście sięgnęli po książkę.
Jeżeli lubicie mocne wrażenia, nie będziecie zawiedzeni!
Nikt nie wie, jak głęboki jest Czarny Staw. Nikt. No, może poza samym diabłem... O Czarnym Stawie krążą legendy. To podobno przeklęte miejsce...
Jej śmierć pozostaje zagadką. On pozostaje bezkarny. Mroczny kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach. Siedemnastoletnia Katarzyna D. zaginęła w...
Przeczytane:2024-02-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Barter, Współpraca recenzencka , Współpraca reklamowa, Kryminał/sensacja ,
Nie wiem czy wiecie, ale uwielbiam czytać kryminały, sensację i thrillery. Wiem, że patrząc na książki jakie ostatnio czytałam, nie widać tego. Może dlatego, że w ostatnim czasie w moje ręce nie wpadła żadna książki z mojego ulubionego gatunku, która byłaby godna polecenia? Aż do dziś! Mam dla Was recenzję rewelacyjnej książki!!!
Maks Achtelik vel Diabeł to były wojskowy, po którym słuch zaginął. Jego miejsce pobytu znała jedynie przyjaciółka, która pewnego dnia przyniosła mu wieści ze świata. Wiadomości dotyczyły jego samego, otóż zmarł ojciec Maksa. Diabeł czuł, że musi pojechać i pożegnać ojca.
Trafia do swojego rodzinnego miasta, gdzie na każdym kroku bombardują go wspomnienia, te przyjemne jak i te przykre. Wkrótce po jego przyjeździe okazuje się, że między przyjacielem ojca i lokalnym gangsterem jest jakiś konflikt. Maks czuje, że coś tu bardzo do siebie nie pasuje. Są to drobne szczegóły, które powodują, że zostaje i próbuje odnaleźć prawdę.
Maks prowadzi swoje prywatne śledztwo, w wyniku którego odkryje prawdę, która przerośnie nawet jego. Na jaw wyjdą tajemnice, szemrane interesy osób, które w świetle prawa są kryształowo czyste. Okaże się, że prawie wszystko w życiu Diabła było podszyte kłamstwem.
Wow! To było takie dobre!!! Jestem totalnie zachwycona tą książką. To jedna z najlepszych książek z tego gatunku, jaką przeczytałam od dłuższego czasu. Fabuła prowadzona jest dwutorowo, w czasach obecnych i w przeszłości. Dzięki temu poznajemy historię Maksa. A szczególnie co sprawiło, że jako młody chłopak uciekł z domu, a niedługo potem wstąpił do wojska. Poznajemy Tarnowskie Góry okiem nastolatka, a potem dorosłego mężczyzny, który wraca do rodzinnego miasta.
Akcja rozpoczyna się na samym początku. Nie zwalnia ani na moment aż do samego zakończenia, które wg mnie nie dało mi odpowiedzi na jedno pytanie. Myślę że Ci którzy przeczytali tą powieść, chyba wiedzą o co mi chodzi.
Czytając byłam pod wrażeniem jak Robert wykreował postać Diabła. To był skrzywdzony dzieciak, który przeobraził się w twardziela. Do tego kontakt z Suką, jego psem. Tak wiernego przyjaciela to chyba nie widziałam nigdy w życiu. Widać ogrom pracy włożonej przez autora w przygotowanie się do napisania tej książki. Robert musiał poznać nie tylko miejsce akcji, Tarnowskie Góry, ale także wojsko, zachowanie żołnierza, a szczególnie weterana jakim był Diabeł, a także zachowania psa wojskowego, bo Suka to także weteran wojenny.
Jeżeli szukacie książki z dobrą sensacją, to wybór ,,Diabła", będzie najlepszy jakiego dokonacie. To książka, w której znajdziecie wartką akcję, świetnie wykreowanych i bardzo realistycznych bohaterów. To jest po prostu świetna książka!
Nie pozostaje mi nic innego jak Wam polecić książkę, a teraz czekam na film, który w kinach ma pojawić się w tym roku! Ciekawa jestem kto wygra pojedynek książka - film!?
Dziękuję za egzemplarz do recenzji
Polecam