Bohaterka jest młodą księżniczką, która wskutek dworskich intryg, zawiści i chciwości bliskich jej osób szybko zostaje odsunięta z kolejki do tronu i to w dość brutalny sposób.
Dziewczyna błyskawicznie poznaje smak życia zwykłego człowieka w pełnym okrucieństwa świecie. Los zsyła ją do armii, następnie do niewoli, gdzie uczy się sztuki przetrwania. Przestaje już być grzeczną księżniczką. Rozumie, że aby coś od życia otrzymać trzeba również coś poświęcić.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2011-03-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 688
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Jako fan fantasy i oczywiście Sapkowskiego, przypadkowo kilka miesięcy temu usłyszałem o Andrzeju Ziemiańskim. Nie sięgnąłem od razu po jego twórczość, ale miałem już z tyłu głowy to nazwisko. Poszedłem oddać książki do biblioteki, a tam na wierzchu leżała „Achaja. Tom 2”. Więc sam los chciał, żebym przeczytał tą serie.
Nie można tu nie wspomnieć o panu Ziemiańskim- jednej z ikon polskiej fantasy. Urodził się 17 lutego 1960 we Wrocławiu (miasto odcisnęło dużo piętno na pisarzu) i jak mówi zaistniał dzięki decyzji trzech wielkich mocarstw w Jałcie. Inaczej jego rodzice nie spotkaliby się. Zadebiutował w 1979 opowiadaniem „Zakład zamknięty”. Później napisał m.in. "Wojny urojone", "Bramy strachu", "Dziennik czasu plagi", "Zabójcy szatana", "Nostalgia za Sluag Side" . Młody, zdolny pisarz po wydaniu w 1990 „Przesiadki w przedpieklu” pod pseudonimem Patrick Shoughnessy zamilkł na ponad dekadę by powrócić w znakomitym stylu głośnymi opowiadaniami „Bomba Heisenberga”, „Toy Toy Fong”. „Achaja”, powieść napisana z wielkim rozmachem, która jest opus vitae Ziemiańskiego.
„Książę Archentar, jeden z siedmiu Wielkich Książąt królestwa Troy” miał niezwykle wykształconą, silną córkę, Achaję. Młoda księżniczka jest jedyną potomkinią księcia z prawego łoża, co jest tylko ogromnym utrapieniem. Młodsza od niej macocha, Asija dzięki intrygom sprawia, że Achaja najpierw trafia do wojska i jest traktowana jak zwykły rekrut, a następnie dostaje się do niewoli. Na jej pośladku zostaje wypalony znak i do tej pory jest nikim. Pomoc dwóch niewolników i silna chęć przetrwani po kilku latach zmieniły księżniczkę Achaję w silną jak kilku mężczyzn, klnącą jak szewc i bardziej niebezpieczną w starciu niż mistrzowie fechtunku. Udaje się jej uciec z obozu, ale czy uda się jej uciec od przeszłości?
Oprócz wątku księżniczki Troy w opowiadaniu są jeszcze dwie historie. Przeplatają się one na zmianę w kolejnych rozdziałach.
Kolejnymi bohaterami są stary skryba świąteczny Zaan i Sirius, którzy się spotykają, gdy oboje nie mają nic do stracenia i szybko zaprzyjaźniają się. Marzeniem Zaana jest, żeby jego imię zostało zapamiętane na wieki, a w Siriusu widzi nadzieje do jego zrealizowania. Wspolnie dokonują oszustw, które zmieniły oblicze świata.
Trzeci wątek to historia maga Mereditha, który po spotkaniu z bogiem podejmuje się samobójczej misji, ale chyba każdy się pomylił, oprócz Wielkiego Kłamcy.
Opowiadanie oprócz mnóstwa wątków jest również wielopłaszczyznowa. Porusz mnóstwo problemów m.in.: co to jest dobro i zło, co człowiek jest w stanie zrobić by przetrwać, jak środowisko i inni ludzie wpływają na nas i jaki mamy wpływ na historie.
Książka ukazuje świat, w którym życie ludzkie nie ma żadnego znaczenia. „Achaja” jest pełna przemocy i okrucieństwa. Jesteśmy światkami wojny, sadystycznych tortur, realiów obozu pracy, a wszystko to jest pokraszone ogromną indywidualizacją języka, siarczystymi przekleństwami.
Ogromnym plusem jest to, że Ziemiański stworzył świat, gdzie miga nie kipi z każdej strony, a oprócz kilku magów, którzy dni swoich świętości dawno mają za sobą i bogów nie ma żadnych elfów, krasnoludów. Nie można pominąć kilku pomysłów autora. Najbardziej spodobali mi się „szermierze natchnieni”.
Mimo wszystkiego książka mogłaby być lepiej napisana. Czyta się szybko (618 str. w 3 dni), ale niektóre fragment są mocno przegadane, a niektóre niedopowiedziane co mocno mnie irytowało. Oczywiście poraża też rasistowskie podejście do kobiet.
Jeżeli chcecie przenieś się w mroczny świat bez cenzury, gdzie nad wszystkim piecze sprawuje tajemniczy Zakon, to sięgnijcie po „Achaje” Ziemiańskiego, tylko ostrzegam ta książka nikogo nie pozostawi obojętnym.
Pierwszy raz przeczytałem ją jeszcze chyba w gimnazjum lub podstawówce. Pamiętam jak przyniosłem pierwszą część z biblioteki wracając ze szkoły. Po obiedzie zacząłem czytać, a skończyłem rano przed szkołą. Książka na jeden raz. A potem kolejny i kolejny. Za każdym razem odkrywając coś nowego, kolejną warstwę, kolejną prawdę.
Po latach wróciłem w formie audiobooka, żeby przejść jeszcze raz przez tą historię. Wszystko wróciło, tytuł nie stracił nic przez lata. Moje spojrzenie na wiele rzeczy zmieniło się diametralnie, a Achaja pozostała dalej świetna. Uniwersalne prawdy w niej zawarte dalej są aktualne. Tylko z biegiem lat bardziej prawdziwe.
To jedna (wszystkie trzy) z najlepszych książek jakie czytałem. Po latach przerwy (setki przeczytanych pozycji później) tylko utwierdzam się w tym przekonaniu. Tu nie ma co się rozpisywać. Po prostu Trzeba! Przeczytać.
Próbowałam, nie dałam rady. Nie zainteresował mnie ani jeden z trzech wątków powieści. Styl autora mnie drażnił. Postacie wydały mi się co najmniej nieciekawe, a na tyle często zachowywały się nielogicznie, że nie miałam do nich cierpliwości. Zrezygnowałam mniej więcej w połowie.
Właśnie skończyłem czytać książkę Andrzeja Ziemańskiego "Achaja" Tom 1. Nie będę pisał recenzji tej książki. Napiszę tylko, że to jedna z najlepszych książek fantasy jakie przeczytałem. I mogę ją polecić każdemu fanowi fantasy. To tyle.
Nie do końca jest to mój typ fantastyki, ale wiem, za co ludzie są w stanie takie książki kochać. Osobiście nie pokochałam, ale może uda mi się z Achają jeszcze zaprzyjaźnić...
Achaja była kiedyś księżniczką potężnego Królestwa Troy. Zdążyła jednak już o tym zapomnieć... Ucieka. Z piętnem niewolnicy i tatuażem dziewki z domu...
„Pomnik cesarzowej jest potężny i wzbudza strach.” Nadszedł czas silnych kobiet i równoległych światów. Oto zakończenie epickiej...
Przeczytane:2019-02-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku, POSIADAM, 52 książki 2016,