Kto | Post |
---|---|
|
2014-02-05 09:55:35
Ale jeśli nie wprowadziłaś swojego adresu do wysyłki w swoim profilu, to najlepiej właśnie sprawdzać przy danym zakończonym konkursie. |
|
2014-02-05 10:05:48
Kolejna książka za mną- "Po Apokalipsie" Maureen F. McHugh. Polecam, opowiadania (mimo, że tej formy nie lubię) powalają na kolana. Teraz mam dylemat... Dzisiaj powinien do mnie przyjść "Rycerz Siedmiu Królestw" Martina, a w domu na recenzje i przeczytanie czeka już "Czas Żniw" Shannon. Ktoś czytał którąś z tych książek? Od czego zacząć wieczorem? |
|
2014-02-05 19:41:03
Pierwsza dziesiątka za mną. Na szczęście sesja się skończyła więc mam teraz zamiar troszkę przyśpieszyć z czytaniem. W końcu na naukę też musiał być czas. Niestety nie we wszystkich książkach się tak cudownie siedzi. Dziś skończyłam dwie "Pięć" i "Kiedy nadciąga ciemność". Teraz się biorę za "Odwieczną ciemność". Jak się uda dostać to w biblioteczce znajdzie się cała seria "Strażnicy wieczności". |
|
|
|
2014-02-06 09:50:30
Za mna także pierwsza dziesiątka. Teraz zabrałam się za horror Stefana Dardy - Słoneczna Dolina... Stworzyłam sobie wczoraj odpowiedni klimat wykorzystując wolny wieczór, dzieci szybko poszły spać... i czytałam, czytałam, czytałam... Wciągająca, dość straszna, taka jak powinna być. To moja druga przygoda z Dardą. Chyba Go wpiszę do 'ulubionych' :) Zaczęłam też czytać (w ciągu dnia) Honor - Elif Safak. Intrygująca ogromnie... (cisza , spokój w pracy to może kliknę w e-book... :)) |
|
2014-02-07 08:42:55
Ja wczoraj przeczytałam zaledwie kilka stron ("Bieguni" Tokarskiej) rano w tramwaju, a reszta dnia nie sprzyjała czytaniu. Wieczorem po prostu odpadłam. Dziś dzień zaczął się lepiej, oby dziedzice zasnęli o przyzwoitej porze. Prócz Tokarskiej czytam "Mrożek. Striptiz neurotyka" Niemczyńskiej. Pięknie wydana. Dużo sobie po niej obiecuję. |
|
2014-02-07 14:27:40
Obecnie pochłaniam "Rumo" Waltera Moersa. To prawie 700 stron trochę innego niż zwykle fantasy z humorem. Jeśli ktoś czytał wcześniej "Miasto śniących książek" wie o czym mówię :) |
|
2014-02-07 14:33:25
"Miasto śniących książek" czeka już u mnie na półce. Nie jestem fanką fantasy, niemniej opis niniejszej książeczki urzekł mnie nieodparcie. |
|
2014-02-07 21:21:31
wezwanie podjęłam i zaczynam. choć z miesięcznym opóźnieniem, to myślę, że dam radę. już ostrze sobie zęby na kilka nowości, w tym m.in. Czarny dom - Petera Maya, a także Motylek- debiut polski. |
|
2014-02-07 21:24:38
wezwanie- spokojnie podejdę do tego, a jako że jestem książkoholiczką to i nieukrywaną radością!!Czytam 2, 3 tygodniowo książki- na tyle pozwala mi mój portfel. KSIĄŻKOHOLICY NA START! |
|
2014-02-08 11:38:22
wika9 - po co uszczuplać portfel? wystarczy biblioteka :) Ja korzystam nałogowo. Czytam o dziwo trzy naraz... 'Słoneczną Dolinę - Czarny Wygon' - horror S.Dardy - tę wieczorami, inaczej się horrorów czytać nie da ;) , Druga to 'Dziś jak kiedyś' - lekka i przyjemna, w sam raz na weekendowe poranki, z kubkiem kawy, póki dzieci śpią ;) a trzecia to 'Honor' E.Safak - tę podczytuję z pliku w pracy.... |
|
2014-02-08 12:32:12
Nunachopin "Rumo" powstał przed "Miastem śniących książek", ale dzieje się to w tym samym świecie i niektórzy bohaterowie z "Miasta(...)" są tu wspominani. Nie wpływa to jednak na akcję jednej bądź drugiej książki. |
|
2014-02-09 19:05:32
Habina- biblioteka oczywiście jest odwiedzana nałogowo, ale portfel uszczuplam co miesiąc, to i tak ograniczenie zakupowe, gdyby nie to cała kasa poszłaby na książki. |
|
2014-02-09 19:27:34
A ja mam taki problem ze czesc ksiazek czytam po angielsku zanim ukaza sie one po polsku. Niektore z nich pewnie nigdy nie zostana przetlumaczone. No i jak mam to dodac? |
|
2014-02-09 19:52:04
Ainka, książki obcojęzyczne też chyba można dodawać do bazy. Dodaj po prostu każdy tytuł, który przeczytałaś - i po problemie (pasek na samej górze - "Dodaj/opublikuj" i "Dodaj książkę"). :) |
|
2014-02-09 20:34:21
Tak, ja już też dodawalam coś obcojęzycznego. Nie ma z tym problemu. |
|
2014-02-10 10:46:31
W weekend skończyłam "Czas Żniw" i zakochałam się bez pamięci. Polecam każdemu rozmiłowanemu w fantastyce ;) |
|
2014-02-10 12:01:03
Wszystkim, którzy lubią powieści obyczajowe napisane pięknym językiem, którzy poszukują książki lekkiej i wciągającej, a jednocześnie wartościowej, bo mądrej i ciepłej, polecam serdecznie "Słońce za zakrętem" Magdaleny Giedrojć. I moja Mama, i ja byłyśmy zachwycone tą książką. |
|
2014-02-10 12:12:24
"Czas żniw" bardzo chciałabym przeczytać. Może kiedyś będzie w biblio albo w końcu zapiszę się do uniwersyteckiej, bo tam większa szansa. ;) |
|
2014-02-10 12:36:50
Violabu Ja tej książce dałam marną 2. Mnie nie zachwyciła, ale jak już pisałam - każdy ma inny/swój gust czytelniczy, prawda? ;) |
|
2014-02-10 12:45:16
Ja zaczęłam "Czas żniw" jeszcze w tamtym roku, ale po kilkudziesięciu stronach porzuciłam go na rzecz innej książki. Nie żeby było nieciekawie, po prostu... inne ciekawiły mnie bardziej. A do "Czasu żniw" muszę wrócić, bo każdy wychwala, to głupio, żeby tak leżał na półce. |