Forum

Habina - tak, ale niezależnie od oceny, warto tę notę uzasadnić w opinii :) Bo sama ocena nie daje innym poszukującym o książce tyle informacji co choćby jedno-dwa zdania.

slk - owszem, lecz czytałam ją w 2012 roku, nie potrafię teraz napisać o niej nawet kilku słów. Przeczytana, zapomniana, pewnie warta tej (mojej) oceny. Staram się ostatnio pisać kilka słów świeżo po przeczytaniu.

Habina - zrozumiałe :) nie zauważyłem półeczki 2012 po prostu, stąd zdziwienie.

Mam pytanie dotyczące pisania opinii i recenzji. Na bieżąco oznaczam przeczytane książki na półce wyzwania, niemniej recenzje i opinie notuję na papierze i mam poślizg z dodawaniem ich na portalu (przyczyny niezupełnie zależne ode mnie). Jeśli mi się uda, do końca tygodnia uzupełnię braki w tej mierze, chciałabym jednak wiedzieć, czy nie dyskwalifikuje mnie to w jakiś sposób z wyzwania czytelniczego?

Nunachopin, chyba każdy dodaje opinie z jakimś tam poślizgiem. Nie jesteśmy wszak robotami. Ja też oceniam na bieżąco, ale opinie dokładam zwykle na koniec miesiąca, jak je napiszę (a bywa z tym różnie czasowo). Jak widać po zeszłorocznym wyzwaniu, nie ma to znaczenia. :)

dzięki

Polecam serdecznie serię 5 tomów "Niewidzialnej gry"... rewelacja, dla młodszych i starszych... świetnie się czyta, wartka akcja, nieco fantastyki, nieco relaizmu, nieco histori, każdy znajdzie coś dla siebie:)

ja dziś już zabieram się za 4 częśc:)

Ja natomiast polecam Hipnotyzera - Larsa Keplera. Ależ wciąga.....jeden z lepszych kryminałów. Oj dzieje się tam, dzieje. Obecnie jestem w trakcie Wołania kukułki, gdy tylko zakończę, wystawię opinię. I co najlepsze czekam na kilka nowych tytułów, min. Motylka i Czarny dom. Weekend upłynie mi więc pod znakiem książkowym.

A ja pożegnałam się dziś z Kalecińską i Grabowską "Irena". Cudeńko , tak jak lubię ;)

Naprawdę was podziwiam, gdy czytam, że macie na koncie tyle książek. Ja dotychczas przeczytałam tylko 4, i to niezbyt grube (wstyd...), a o dodawaniu opinii nawet nie wspominam. Ale co robić, gdy tyle spraw na głowie :( Choć ostatnio udało mi się w końcu wygospodarować kilka chwil na "Igrzyska śmierci" i zapowiadają się interesująco. A od poniedziałku długo wyczekiwane ferie i czas na nadrobienie czytelniczych zaległości :)

Ja już prawie kończę 5 ksiażkę! O ile czas jest, to znowu... lubię mieć ciszę, a o to trochę ciężko. I tak książkę, która ma tylko 230 stron, czytam kilka dni. Trzeba się przy niej trochę skupić, dlatego wolę też przeczytać mniej. :)

Ja mam ' kolejeczkę ' do czytania ,więc książek mi nie zabraknie :) ale też potrzebuje spokoju ,aby się skupić ,nie mam podzielnej uwagi niestety .Cisza jest mi konieczna do czytania...Teraz czytam ' Aleję Niepodległości' ,już prawie połowa za mną ,a zaraz potem ' Rzeźnia numer 5 ' na którą od dawna mam chrapkę ,ale teraz dopiero przyszła jej ' kolej ' white_swan ,to żaden wstyd, przecież i tak najważniejsza jest przyjemność z czytania ,a konkurs to tylko ' skutek uboczny ' :) ' Igrzyska Śmierci ' czytałam ,a raczej czytała mi pani Dereszowska jako lektor i nawet dobrze się spisała ,a sama książka też mi sie podobała,film trochę mniej...Pozdrawiam wszystkich we wspólnych szrankach :)

Skończyłam wczoraj "Biesy". Nieprędko o tej książce zapomnę. I mało co, a przegapiłabym aneks do tej historii, zatytułowany "U Tichona" znany szerzej jako "Spowiedź Stawrogina". Ważny rozdział, który wiele tłumaczy. W moim wydaniu książki z 1972 r., z tłumaczeniem Tadeusza Zagórskiego nie był po prostu zamieszczony, dopiero sięgając po nowsze wydanie "odkryłam" że oto mój "stary" piękny egzemplarz, jak zresztą wiele innych jest niekompletny.

Alkestis Podobał Ci się Czarny Wygon? Ja kończę cz.1 - Słoneczną Dolinę, ale ciężko mi idzie ze względu na brak odpowiedniego klimatu;) Skończyłam 'Dziś jak kiedyś' (11-stą) - ot czytadło z wątkiem kryminalnym... Średnia książka, przewidywalna bardzo. Nie wiem co teraz... , chyba 'Rodzina Casteel'.

Jak na razie mam na swoim koncie glównie młodzieżowe książki, ktore łatwo się czyta, ale mam w planach kilka historycznych powieści, może spróbuję też coś z kryminału. Jeszcze zobacze ;)

Wołanie kukułki,już zakończone, opinia wystawiona. obecnie zaczęłam Inferno,które czekał na swoja kolej od kilkunastu już tygodni. A moje wezwanie - jak na razie tylko 2 pozycje, ale wierze że mi się uda.

Dzięki za informację o anglojęzycznych książkach. Uzupełniam więc ;)

Czy ktoś z Was czyta podróżnicze książki?

Ja czasem czytam, ale o konkretnych krajach jak azjatyckie czy skandynawskie.