Ich trzynastolatka nie należała do dzieci chętnie zrywających się z łóżka. Gdyby tylko mogła, spałaby do południa, co niestety szło w parze z upodobaniem do późnego kładzenia się spać.
Ich trzynastolatka nie należała do dzieci chętnie zrywających się z łóżka. Gdyby tylko mogła, spałaby do południa, co niestety szło w parze z upodobaniem do późnego kładzenia się spać.
Książka: Labirynt
Tagi: sen, spanie, dzieci