- Polska - powiedział Bruno w zadumie, ważąc słowo. - To nie to, co Niemcy, prawda?Szmul ściągnął brwi.- Dlaczego?- Bo przecież Niemcy to państwo najwspanialsze - odrzekł Bruno, bo mu się przypomniało zdanie, które ojciec w dyskusjach z dziadkiem powtarzał w nieskończoność. - Jesteśmy lepsi.
- Znalazłeś coś? - spytał chłopiec.- Niewiele.- Nic?- Znalazłem ciebie - po chwili odpowiedział Bruno.
- Polska - powiedział Bruno w zadumie, ważąc słowo. - To nie to, co Niemcy, prawda?
Szmul ściągnął brwi.
- Dlaczego?
- Bo przecież Niemcy to państwo najwspanialsze - odrzekł Bruno, bo mu się przypomniało zdanie, które ojciec w dyskusjach z dziadkiem powtarzał w nieskończoność. - Jesteśmy lepsi.