„Nikt nie potrafi wyobrazić sobie tego uczucia paniki, kiedy nagle okazuje się, że człowiek, z którym żyjesz, otwiera przed tobą bramy piekieł.”
„W historii kryminalistyki przypadki zabójstw połączone ze zdejmowaniem skóry są niesłychaną rzadkością. A tu naraz dwa, zaledwie pół roku od siebie.”
„Zadaliśmy sobie pytanie, komu by zależało na śmierci Małgorzaty. I odpowiedź była prosta – mówią policjanci z łódzkiego Archiwum X. – Ta sprawa jest bardzo ciekawa z punktu widzenia kryminalistycznego. Interesujący jest sam mechanizm tej śmierci. Mieszkanie zamknięte od wewnątrz, więc teoretycznie nikt jej nie mógł zabić, a z drugiej strony – brak śladów świadczących o samobójstwie. I teraz analiza pojęciowa: zabójstwo, samobójstwo, nieszczęśliwy wypadek lub nieumyślne spowodowanie śmierci. Trzy ostatnie możemy wykluczyć, więc co pozostaje?”
„Nikt nie potrafi wyobrazić sobie tego uczucia paniki, kiedy nagle okazuje się, że człowiek, z którym żyjesz, otwiera przed tobą bramy piekieł.”
Książka: Zbrodnie prawie doskonałe. Policyjne Archiwum X