Wyłożyliśmy wszystkie karty na stół i zobaczyliśmy, że naszemałżeństwo zmieniło się w kompletny bajzel.
– Bądź mój na zawsze. Wyjdź za mnie. Oficjalnie i legalnie.
"Cicho, tylko wiatr szumi w gałęziach i ćwierkają ptaki, nieświadome, że świat się skończył. Bo to nie ich świat się skończył, tylko ludzki. A ja zostałam tu przez pomyłkę... Kiedy anioł stukał do mych drzwi, kazałam mu zostawić awizo."
Strach jest tym, co trzyma nas z daleka. Czasami to dobrze, bo nie pozwala zbliżyć się do źródła zagrożenia albo pomaga pozostać w formie podczas konfrontacji. Ale czasami jest naszym najgorszym wrogiem, pęta nas i odbiera siły. Jestem więźniem przeszłości, więźniem strachu (...) Ale nie ma alternatywy, Witkacy. Albo się otworzymy, albo nie mamy szans. Albo się zgramy, albo nas złamią przy pierwszej okazji.