Dlaczego nie jesz? - pyta. Bo nie chcę, żebyś myślał, że jestem gruba. - Chyba nie jestem głodna. - Jestem zajebiście głodna.
Powtarzałem to już tyle razy, alewszystkie obietnice sypały się jak kostki domina przy najlżejszympowiewie dyskomfortu.
Znaleźć jakiś sposób na udawanie, żeżycie zaczęło się na nowo.
Westchnęłam, odkryłam kołdrę i pod nią weszłam. Miałam za sobądługi dzień, a po takim orgazmie pragnęłam jedynie przytulić siędo mężczyzny, który mi ów orgazm dał i zasnąć, słysząc uderzenia jegoserca.
"Nigdy za ich życia cytadelą nie targnęła największa nawet wichura. A teraz, bez ostrzeżenia, nagle się przechyliła. Horyzont przechylił się jak obrazek na ścianie. Zrobiło im się niedobrze, podłoga uciekła im spod nóg. Stracili grunt. Jakby się unosili. Na długą sekundę, może dwie, zawiśli nad ziemią. Aż przypomniała sobie o nich grawitacja i cisnęła nimi o posadzkę."