Ale żaden artysta – teraz już wiem – nie zadowoli się samą sztuczką. Potrzebny mu jest jeszcze aplauz.
Co się robi, kiedy człowiek zaczyna się bać, że wszyscy go zostawią? - Trzeba się postarać, żeby zostali. - A jeśli to niemożliwe albo nie umie się tego zrobić? (...) - Należy ich uprzedzić i samemu uciec, żeby nie trzeba było patrzeć, jak odchodzą.