Wiesz, Prosiaczku… miłość jest wtedy… kiedy kogoś lubimy… za bardzo.
Strach rzadko jest racjonalny.
Przysięgi są dla świętych i naiwnych. Zwykle nie możemy nawet dotrzymać tych, które składamy samym sobie.
Stoimy po kostki w gównie, ale nie musimy się w nim topić.
Wiesz, Prosiaczku… miłość jest wtedy… kiedy kogoś lubimy… za bardzo.