Minus jest taki, że ludzie tak naprawdę nie wiedzą, co się dzieje w społeczności, w której żyją.
Życie bywa czasem dowcipne, jeszcze bardziej niż literatura.
"Byli wtedy szczęśliwi. Musiała o tym pamiętać również teraz, to bardzo ważne. Musiała o tym pamiętać, trzymać się mocno tych wspomnień o dobrych czasach. Kobieta, która owdowiała w wieku dwudziestu czterech lat, potrzebowała wspomnień. Kobieta, która dowiedziała się, że żyła w kłamstwie i że nie tylko została bez pieniędzy, lecz także z ogromnymi, niewyobrażalnymi wręcz dlugami, musiała pamiętać o dobrych czasach."