Czuję, jak mięśnie brzuchazaciskają mi się z pożądania, przechodzi mnie głęboki, szybkidreszcz.
Nazywacie zbrodnią morderstwo dla zysku czyz zemsty, jak i zabicie wroga, który niszczy kraj,albo czyn kata, który wymierza sprawiedliwość.
[...] Są to komplementy, z którymi można w miarę pewnie ruszyć w życie z kobietą. Pozostałe już trzeba dobierać na podstawie własnego wyczucia i należycie oceniając sytuację. Jak ma ładne dłonie, to powiedz jej, u licha, że dłonie ma ładne! A nie że się gubisz w jej oczach, kiedy dziewczyna nosi okulary jak denka od butelek i sama się często w swoich oczach gubi.
Nie miałam nic do zaoferowania. Nikomu. Byłamnikim. Skażona i brudna. A jednak... nadal coś czułam. I to mnie nokautowało.