To niepisana więź, łącząca nas bezwzględu na odległość.
"Znieśmy podział na rasy, narody, zetrzyjmy z powierzchni ziemi nienawiść i przemoc, zaszczyty i przywileje. Zlikwidujmy drabiny, które jednych stawiają na wyższym szczeblu niż drugich. Zlikwidujmy pieniądz, który dzieli ludzi na bogaczy i na biedaków, na panujących i podporządkowanych, pieniądz, który jest siewcą lęku, skąpstwa i poczucia zagrożenia, który prowadzi do wojen i okrucieństwa, pieniądz który wnosi mury między ludźmi. Dokonajmy tych wszystkich egzekucji w naszym umyśle, wykopmy cmentarzystko dla falszywych idei i wartości. Żaden tron, żadne berło i żaden miecz nie mogą nas oczyścić i otworzyć na prawdziwą miłość."
Pod sklepami ustawiałysię długie kolejki, a ludzie byli zniecierpliwienii, wbrew krążącym opiniom, nie tryskali humorem.
Ale czasami... można zrobić coś, co zmieni obrazwszystkiego.