Cichonuciłam pod nosem kawałek Sii, która śpiewała, żeby nigdy się nie poddawać. O tak, wiedziałam,o co chodzi. Nie poddawałam się, chociaż każdy cholerny dzień bolał, a najgorsze było to, żenigdy nie wiedziałam, jak się zakończy.
Nie wydaje mi się. Raczej nie istnieją inne psychopatki, które po tym, jakdwa palce dotykają się przez pół nanosekundy, następnego dnia nie sąw stanie myśleć o niczym innym!
Kto pracuje za siebie, musi się bardzo starać, a i tak dobrze, jeśli zrobito, co ma zaplanowane, taka jest prawda.
Cicho
nuciłam pod nosem kawałek Sii, która śpiewała, żeby nigdy się nie poddawać. O tak, wiedziałam,
o co chodzi. Nie poddawałam się, chociaż każdy cholerny dzień bolał, a najgorsze było to, że
nigdy nie wiedziałam, jak się zakończy.
Książka: Kastor