(...), gdy ktoś stara się uciec od innych, mimo woli całe życie idzie ich nieczytelnym śladem. Choćby dlatego, że nadal od nich ucieka. Żeby uciec, trzeba dokładnie wiedzieć nie tyle dokąd, ile skąd się ucieka. Dlatego koniecznie trzeba mieć wciąż przed oczami swoje więzienie.
(...), gdy ktoś stara się uciec od innych, mimo woli całe życie idzie ich nieczytelnym śladem. Choćby dlatego, że nadal od nich ucieka. Żeby uciec, trzeba dokładnie wiedzieć nie tyle dokąd, ile skąd się ucieka. Dlatego koniecznie trzeba mieć wciąż przed oczami swoje więzienie.