Cytat

W roku czwartym ery pasażerskich odrzutowców piszę te słowa ja, Lucjan, syn Henryka, rodem z Warszawy, o tym, com widział w dalekim Hongkongu, gdziem trafił wędrując dookoła świata. Kłaniam się nisko i pod kolana podejmuję mego naczelnego redaktora i wszystkich panów prezesów oraz panów dyrektorów a także panów konsulów i innych możnych tego świata, którzy mnie maluczkiemu podróż taką odbyć zezwolili. Biję im czołem, że lubo skąpo, ale mnie na tę drogę sypnęli nieco grosiwa i dali dobre słowo oraz wizy i inne dokumenty. Kazal

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy