Fascynująca podróż po mozaice magicznych miejsc, egzotycznych bezdrożach i metropoliach Australii. Lucjan Wolanowski znał receptę na wybitny reportaż. Świadczą o tym jego książki, a jedną z nich jest Poczta...czytaj dalej
Zamiast wstępu Tropikalna noc płaszczem milczenia spowijała narady spiskowców na pokładzie okrętu Jego Królewskiej Mości „Bounty". Gdy przybladł na nieboskłonie Krzyż Południa, Fletcher Christian skrzyknął...czytaj dalej
Australijscy tubylcy nie mają w swych licznych językach słowa, które inaczej mówiłoby o przeszłości, jak tylko o dniu wczorajszym. To, co się zdarzyło wcześniej, opowiada się bardzo ogólnikowo i mgliście. Kiedy trzeba wyrazić się "dawno, dawno temu", czarni pramieszkańcy Australii powiadają "czas marzeń". Wielki duch Baiamee właśnie w czasie marzeń zstąpił na ziemię i stworzył ludzi oraz zwierzęta. Potem istoty należące do rodzaju człowieczego musiały w świętych miejscach rysować, czyli wskrzeszać istoty z czasu marzeń. Inacz
Zresztą w owych niezbyt odległych czasach więźniowie wychodzili sobie w dzień na miasto, aby załatwić swe sprawy, jeżeli tylko zobowiązali się słowem honoru, że wrócą przed ósmą. Gdy pewnego wieczoru grupa spóźnialskich nie została wpuszczona do więzienia, przeszła w pochodzie ulicami miasta, oskarżając administrację państwową, zmuszającą ich do noclegu poza celą - o nieudolność i samowolę.
Więcej