Taki czarny jest ten listopad, taki zimny, taki obolały od deszczu, od wspomnień, od mokrych rękawiczek-aż strach.Gdybym była listopadem, to rada bym się otrząsnąć z mojej listopadowej doli. Błąkałabym się po uliczkach czarnych jak jary i błagałabym Pana Boga, żeby zmienił zapisy.Ale może on-ten listopad-tak właśnie się błąka, tak się obija i tak szlocha rozpaczliwie; ''O Boże, Boże spraw żebym już nie był listopadem, żeby mi nie było tak ciemno wieczorem i tak mglisto nad ranem, i żeby nie bolały mnie wszystkie liście i żeby
Taki czarny jest ten listopad, taki zimny, taki obolały od deszczu, od wspomnień, od mokrych rękawiczek-aż strach.Gdybym była listopadem, to rada bym się otrząsnąć z mojej listopadowej doli. Błąkałabym się po uliczkach czarnych jak jary i błagałabym Pana Boga, żeby zmienił zapisy.Ale może on-ten listopad-tak właśnie się błąka, tak się obija i tak szlocha rozpaczliwie; ''O Boże, Boże spraw żebym już nie był listopadem, żeby mi nie było tak ciemno wieczorem i tak mglisto nad ranem, i żeby nie bolały mnie wszystkie liście i żeby