[...] w pękniętym lustrze nie widzisz swojej nowej twarzy, widzisz maski, które opadły, stopił je upał panujący w pokoju, odkleiło je twoje odrętwienie.
[...] w pękniętym lustrze nie widzisz swojej nowej twarzy, widzisz maski, które opadły, stopił je upał panujący w pokoju, odkleiło je twoje odrętwienie.